Stosunki z Kościołem

[wulf]

Duchowni się zastanawiają - czy emigracja w ogóle zauważyła, że Tygodnik Powszechny został zamknięty. Bo wygląda na to, że w zasadzie na to, że PRL prześladuje Kościół... emigracji nie obchodzi. Postępująca laicyzacja i niszczenie ducha narodowego, związanego z chrześcijańską wspólnotą... a emigracja nic nie robi...

[poulenc]

Emigracja nic nie może. Nie mamy jakiejkolwiek siły sprawczej i jakie kolwiek działania nie mają sensu ani siły sprawczej.

[wulf]

Napisanie komentarza, w którym zaprotestujecie - coś już da. Bo chociażby komuchy albo się będą musiały wypowiedzieć, albo będą siedzieć cicho i wtedy wyjdzie, że macie rację. Ale zawsze będzie przynajmniej wiadomo, że uznaliście tę sprawę za istotną, że macie jakieś stanowisko. Ktoś to usłyszy - może was poprze. Może np. papież się zlituje i też zaprotestuje? A wtedy duchownym w Polsce może być łatwiej. I PAX może też zadziała. Zachęcenie kogoś w kraju do podchwycenia tego problemu i np. wykonania jakiejś akcji - również może się zdarzyć. Nie od razu Rzym zbudowano.

Ale jak wolicie siedzieć na dupach... no to nie miejcie później pretensji, że was komuchy leją, aż miło

[poulenc]

Nie mamy nawet wpływów w emigracji, to nie ma sensu się porywać z motyką na słońce.

[wulf]

Jak rozumiem takie jest stanowisko wszystkich tu obecnych?

[poulenc]

Nie, moje.

[Dalewin]

PPS stoi na stanowisku, że ochrona każdego obywatela jest niezbędna. Mimo znacznej rozbieżności poglądowej między PPS a Kościołem, będziemy dążyć do rozgłośnienia sprawy. Postaramy się wykorzystać zagraniczne tytuły prasowe, by rozpocząć nagonkę na komunizm w Polsce niszczący wolność słowa.

[wulf]

No to działaj, a nie tylko obiecujesz