Działania WiN

[Zgredźmin]

og: nie wiem czy mogę się pakować aż tak w kompetencje Ogara jako szefa WiN no ale.

Co do Poznania. Z miejsc gdzie się prowadzi pacyfikację za krwawo zrobić akcję w stylu "Janek Wiśniewski padł". Czyli poległych owijamy w biało-czerwone flagi i zanosimy do Kościołów. WiN powinno zadbać o to aby protesty odbywały się w sposób pokojowy czyli tłum nie napada Milicji, Wojska itd. (ale i nie ustępuje jeśli te nie zaczynają rozprawiać się krwawo) ba! stara się nakłonić tłum do tego aby wojsko i Milicja dołączyła do strajkujących aby stanęli po ich stronie.

Ruszyć struny że strzelają do rodaków, wielokrotnie milicjant z poznania może być skierowany do pacyfikowania znajomego, żołnierz do pacyfikowania kolegi, matki, ojca czy brata. Tam gdzie pacyfikacja jest prowadzona za miękko również starać się skłonić milicję i wojsko do dołączenia do strajków lub, jeśli się da, starać się ich pokojowo rozbroić. Jeśli jednak np. wojsko i milicja nie będzie chciała dołączyć do strajków a zacznie prowadzić bardziej skuteczną pacyfikację to należy przeciwko ciężkiemu sprzętowi używać koktajlów mołotowa (przygotowanych za wczasu czyli już w momencie prób nakłaniania milicji i wojska do dołączenia do strajku, nawet jeśli nie przyda się na obecnych już w Poznaniu to na pewno pojawią się nowi)

Ukrócić jakieś niekontrolowane lincze itd. wieruszkę Poznańskiego PZPR i UBecji łapać i przetrzymywać w bezpiecznym miejscu i w niezłych warunkach.

Starać się zorganizować jakoś ten bunt, wprowadzić komunikację między poszczególnymi ogniskami oporu.

Do strajków starać się wciągnąć studentów ale unikać wciągania młodzieży poniżej 18 roku życia. Wynieść na sztandary hasła w stylu "Chleba, wolności i demokracji!".

[Zgredźmin]

Co do Krakowa:

1. Rozprowadzić informację (o wiele skuteczniej niż samo rozprowadzanie gazetki WiNu) za pomocą głuchego telefonu. Podać na początku info. o strajku w Poznaniu, o ofiarach o nieudolności Milicji i Wojska, o tym że PZPR zamierza przykręcić śrubę jeszcze bardziej znakiem tego ma być zamknięcie "TP" i że szykują represję jak za złotego okresu Stalina.

2. WiN ma za zadanie, kiedy rozruchy się zaczną, odciąć komunikację Krakowa z resztą kraju. Co lepsze, później można to zwalić na MBP czy UB co zwiastowałoby chęć krwawego rozprawienia z Krakowem.

3. Protesty organizować pod hasłem "Wolności, demokracji i godnego życia!" organizować pod siedzibą PZPR ale trzymać się z daleka od siedzib Milicji i UBecji.

4. Kiedy pojawią się odziały pacyfikacyjne, a na pewno pojawią się, nie atakować ich ale i nie ustępować i powtórzyć akcję z próbą wciągnięcia milicji, ormo i wojska do strajku (pamiętać o alternatywie że to się nie uda i robić koktajle mołotowa na zaś). UBeków i wieruszkę PZPR z Krakowa zatrzymywać i przetrzymywać w bezpiecznym i znośnym miejscu.

5. Jeśli pojawią się ofiary to akcja z "Janek Wiśniewski padł" i ruszać na... Wawel z ciałami ofiar.

[Ogar]

Co Krakowa

6. Staramy się wykorzystać nagromadzenie ludzi po Mszy Niedzielnej w Krakowie o 12 i zgromadzić ludzi na Rynku Główny, z okolicznych kościołów rozsianych w okolicach Starówki. Siedziba PZPR jest rzut beretem obok, podobnie jak siedziby sądów i prokuratury(Głowna Siedziba MBP jest poza "główną" starówką, więc raczej tam nie ruszamy dopóki nie będzie pokaźnego tłumu). Hasła które staramy się wcielić w życie to hasła socjalne (typu "Żądamy chleba" "zmiejszyć normy w fabrykacj" itp, oraz hasłą polityczne: "Precz z cenzurą! Tak dla TP", "Polak Dowdócą Armii!", "Niech zyje wolność", "Nie płakałem po Stalinie" itp.

Co do Poznania
Zgadzam się z pomysłami Zgredźmina, aczkolwiek o ile MBP daje dupy po maksie to staramy się jednak w tych miejscach ich wyprzeć/zaaresztować itp. Zwłaszcza priorytetem by było przejęcie budynku MBP i spalenie tamtejszych akt, jeżeli by się dało bo to by zapewniło wyparcie sił PRL z centrum. O ile LWP sie nie miesza, to my też nie mieszamy się do nich.
O ile MBP pacyfikacja idzie dalej wujowo, a LWP udaje, że nie widzi to dobrze by było powołać jakiś komitet strajkowy. Myślę, że podstawe powinni stanowić goście z Zakładów Cegielskiego i innych którzy strajkowali w fabrykach, plus dodać im jakiś inteligentów oraz z jednego gościa z WiNu. Należy w miarę możliości napisać manifest strajkowy w którym pojawią się następujące kwestię
-zmniejszenie normy pracy dla robotnika
-zmniejszenie cen
-lepsze zaopatrzenie sklepów
-lepsza organizacja pracy i życie publicznego
-precz z cenzurą i otwarcie TP
-Polak dowócą Armii