Brudne sprawy

[kopia Szmera]

Po mojej nieobecności chciałbym wrócić w niedzielę na Ante i zastać tow. Bieruta już nieżywego. Udzielam tow. Weiss wszelkich pełnomocnictw

[AmaD]

Taaa, jeszcze czegoś sobie życzysz?

[kopia Szmera]

Tak, AmaD, wiem, że to nielegalne

[AmaD]

Wiesz, po prostu wydaje mi się, że na razie w pojedynkę mam na to zbyt małe wpływy.

Zobaczymy, co da się zrobić

[Wisznu]

Załatw mi Tal, a prawie osobiście zajmę się tym problemem.

[AmaD]

Ok, postaram się załatwić.

[AmaD]

Chyba da się załatwić, ale Czarny musiałby o tym wiedzieć.

[kopia Szmera]

Hm... niech wie, ale wciągnij go we współsprawstwo, jeżeli to możliwe. A jeżeli nie, to i tak zbieramy kontrhaki

[Wisznu]

Nie musi nic wiedzieć. Napisz PW do GM-a. Najwyżej da jakiś cynk przez swoich ludzi, ale może się udać. Nie może być tak, że każdy wiceminister wie wszystko.

[AmaD]

Napisałem Jednak Jegomość konsekwentnie twierdzi, że za wcześnie na tajno-tajne akcje.