Rozmowy OG

[Tvar]

dodawajmy zawsze najpierw tam a potem tu
Stary mam kaca jak Batory po elekcji ;]

[AmaD]

Ty i kac? Nihil novi

[Tvar]

myślisz że to zwykły kac?

[AmaD]

Nawet nie chcę wiedzieć

Swoją drogą, zgłosiłem Ciebie na króla Jednak ciężko będzie zdobyć koronę. Czerwoni się za bardzo panoszą

[Tvar]

przygotuj mi tu plizz jakąś krótką orientacyjną rozpiskę o co tu kurwa chodzi.... bo mam z milion nieprzeczytanych i wnieśmy do tej spółki po 100 tys. i załóżmy tę cholerną gazetę.

[AmaD]

Gdybym sam ogarniał, byłoby dobrze

Z tych ważniejszych rzeczy - Wojskowi Kozacy zatłukli pod Sejmem jednego czerwonego, to teraz czerwoni się burzą. W Sejmie nawet chyba dwie bomby wybuchły.

Sejm odrzucił projekt proklamacji republiki, ale grupa 30 posłów z Korony ogłosiła secesję Królestwa Polskiego i powołanie Republiki Polskiej.

Zgred zgłosił kandydaturę hiszpańskiego króla na Króla. W ogóle Wojsko jest cholernie rozbite ideowo - jeden wojskowy głosował nawet za proklamowanie republiki!

Mamy forum pilawczyków (Ty, ja, Ogar, Vinci, Wisznu). Razem coś tam spróbujemy uradzić. Myślę nawet, że jakbyś wygrał, to trzeba by było powołać Stronnictwo Królewskie.

Ja próbuję przekonać Polańskiego do współpracy z nami i ożenku jego córki z synem J. B. E. L. d. B.

Wyrzucono mnie z Salonu, bo Uszakowa nazwałem szwedzkim psem W ogóle Uszakowa proponuję się pozbyć. Naprawdę.

W Sejmie totalna rozróba. Pobili Ogara i Dzierżyńskiego. Ja zgłosiłem Twoją kandydaturę i projekt Małej Konstytucji.

Nie wiem, co jeszcze. Jak sobie coś przypomnę, to wspomnę.

Założenie gazety kosztuje 100 tys., zatem zrzucamy się po 50 tys., ale nie rozumiem wydatków w zależności od nakładu. To są od 1 numeru, od kwartału czy od roku?

[Szmer]

Od liczby egzemplarzy.

[AmaD]

To wiem, ale od liczby egzemplarzy w jakim czasie? Czy też od każdego artykułu?

[Szmer]

To jest po prostu opłata dla drukarni za wydrukowanie tylu a tylu egzemplarzy. Zakładam, że za jedną opłatę możecie przez jakieś dwa dni pisać w mediach.

[AmaD]

Dziwny system, bardzo dziwny.