AmaD
Wielki Książę Syberii
Jan I
nie panuje nad sytuacją [6]
Protegowany: K. Lipski (MS WKS)
Protegowany (2): F. Lisowski (MSS WKS)
Poglądy: ancien régime
Przynależność: WKS
Posts: 3,629
|
RE: Zgłoszenia na krzesła
Quote:Grupa stalinowska, nazwana potem grupą »puławską« *[Puławianie - nazwa pochodzi od nazwy ulicy Puławskiej, gdzie w dawnym domu Wedla kilku z nich mieszkało. Charakterystyka puławian autorstwa Andrzeja Werblana: "Opowiadali się za umiarkowaną demokratyzacją i niezależnością od ZSRR. Sądzili, że wystarczy zdemokratyzować stosunki wewnątrz partii, wprowadzić wybieralność władz i ich odpowiedzialność przed członkami partii, aby zapobiec oligarchicznej lub personalnej dyktaturze. Nadal jednak podtrzymywali dogmat »dyktatury proletariatu«, czyli rządów monopartyjnych lub hegemonistycznych. Popularne w ich kręgu były reformy gospodarcze, idea samorządu robotniczego, pewne elementy gospodarki rynkowej. Opowiadali się za większym otwarciem na świat oraz liberalną polityką kulturalną i naukową"], do której należeli oprócz Zambrowskiego tacy ludzie, jak [Jerzy] Morawski, [Władysław] Matwin, [Jakub] Berman, [Hilary] Minc, [Franciszek] Mazur, [Leon] Stasiak *[Berman, Minc i Mazur byli zaufanymi ludźmi Bolesława Bieruta, Jedlicki nie wymienił ich w artykule wśród "puławian", nazwisko Leona Stasiaka nie padło w ogóle.] i około dwudziestu innych członków KC, czując się zagrożona, rozpoczyna dezorganizować aparat władzy w Polsce, inspirują audycje i prasę zachodnią do artykułów o Polsce, rozpowszechniają tajny referat Chruszczowa na XX Zjeździe, i dążą do obsadzenia jak największej ilości stanowisk swymi ludźmi. W Polsce narasta wrzenie, które zataczać zaczyna coraz szersze kręgi.
Przeciwko grupie »puławskiej« występuje grupa »natolińska« *[Natolińczycy - określenie to pochodzi od pałacu w Natolinie pod Warszawą, gdzie w weekendy wypoczywali ministrowie, wiceministrowie oraz kierownicy wydziałów KC - wszyscy sympatyzujący z Aleksandrem Zawadzkim i Konstantym Rokossowskim oraz KPZR. Ich poglądy Werblan streścił następująco: "System socjalistyczny był i jest w porządku, zawinili ludzie, którzy sprzeniewierzyli się jego zasadom. Trzeba ich rozliczyć i ukarać, a systemu nie ruszać"] z Zenonem Nowakiem na czele. Ferment narasta głównie wśród kadr partyjnych i wśród inteligencji. Grupa »puławska« stara się zdyskredytować grupę »natolińską«, wykorzystując przy tym takie chwyty jak oskarżanie natolińczyków o chęć wprowadzenia polityki »silnej ręki«, o kompleks antyinteligencki i o powiązania z ambasadą ZSRR. W okresie październikowego VIII Plenum masy polskie robiły w rzeczywistości to, czego chcieli puławianie, nie zdając sobie z tego sprawy. Grupa »natolińska« zostaje pokonana, wówczas [Władysław] Gomułka zapewnia, że wrzenie mas zostanie opanowane. Po »październiku« masy zostają znowu stopniowo opanowywane. Grupa »natolińska« nie została jednak całkowicie pokonana, Gomułka idzie na ustępstwa wobec nich - Zenon Nowak zostaje wicepremierem, [Julian] Tokarski i [Ryszard] Strzelecki zostają awansowani na wyższe stanowiska, [Kazimierz] Witaszewski zostaje kierownikiem wydziału administracyjnego KC.
Potem do natolińczyków dołączają tzw. partyzanci *[Marcin Zaremba opisał ich następująco: "Byli przeważnie pracownikami resortów siłowych i/lub drugo- oraz trzeciorzędnymi dygnitarzami partyjnymi - sekretarzami Komitetów Wojewódzkich i Dzielnicowych. [...] Światopogląd »partyzantów« był swoistą odmianą nacjonalizmu wyrażonego językiem komunistycznej doktryny. Mieścił się w nim antysemityzm (zakamuflowany pod marksistowsko poprawną nazwą antysyjonizmu), ksenofobiczna niechęć do wszystkiego, co w życiu kulturalnym i naukowym uznane zostało za niepolskie, uwielbienie dla tradycji militarnej, wreszcie odraza wobec względnej nawet liberalizacji życia politycznego w kraju" (M. Zaremba, Komunizm, legitymizacja, nacjonalizm. Nacjonalistyczna legitymizacja władzy komunistycznej w Polsce, Warszawa 2001, s. 287).] z gen. [Grzegorzem] Korczyńskim i [Mieczysławem] Moczarem na czele i wspólnie zdobywają pozycję za pozycją.
Znalazłem cosik takiego. Mam nadzieję, że coś takiego pomoże. Zatem wydaje mi się, że stalinowcy tacy jak Szmer czy ja powinni być w grupie puławian/żydów, a nie natolińczyków/chamów, chyba że nie przeczytałem powyższego fragmentu ze zrozumieniem
Wielki Książę Syberii Jan I.
(This post was last modified: 10-02-2011 14:44 by AmaD.)
|
|