Cesarz patrzy

[Szmer]

Antanta żąda, byście jasno się określili, kto będzie walczył z ZRL teraz, a kto nie. Bo żeby teraz zabezpieczyć zawieszenie broni, trzeba by się dogadać na Dnieprze - tzn. NRP zyskałoby kawałek granicy z Chanatem, ale Hetmanat musiałby oddać np. Homel i Smoleńsk.
Analitycy ententy oceniają, że na dzień dzisiejszy trzebaby rzucić na czerwony front 100 tys. luda i później sukcesywnie tę liczbę powiększać o kolejne setki tysięcy.

[Darne]

ZRL musi być zmiażdżone zanim stanie się zbyt dużym zagrożeniem. Po żniwach rozpoczynamy wprowadzanie obowiązkowej służby wojskowej i przynajmniej do tego czasu chcielibyśmy mieć spokój, by zapobiec ewentualnym dantejskim scenom, jakie np. były ostatnio opisywane w węgierskiej gazecie.

[Ogar]

Ja już od ładnych kilku dni Szmer czekam, aż opiszesz moją ofensywę 17 dywizji na ZRL... więc Hetmanat tak, robi ofensywę i na razie może wziąść wysiłej wojenny na siebie. Po uspokojeniu sytuacji w Tatarstanie, rzucimy dlasze dywizje z Azji Środkowej by wejść od strony Astracahnia i opanować Kaukaz.

EDIT Zresztą jak się chcemy dogadywać, to mi ZRL zaproponowało rozejm na obecnych granicach bez oddania Homelu/Smoelńska i mogę wstrzymać ten atak na ZRL(skoro i tak na razie go nie ma) podpisać zawieszenie broni, by wtedy wziąść się za lanie resztek RTN na północy- jeżeli Cesarzowi bardziej zależy na wzmocnieniu tej flanki w działaniach wojennych.