Zapiski z podróży

[AmaD]

Przemyślenia J. B. E. L. d. B., spisywane w trakcie podróży Koleją Transsyberyjską.

(...) Jego Wysokość nie żyje! Wiadomość ta napełniła mnie - lojalnego podanego Jego Królewskiej Mości - wielkim smutkiem. Moja obawy budzi również fakt, że Jego Wysokość nie pozostawił prawowitego następcy. Niech Bóg uchowa Rzeczpospolitą od wojny domowej. (...)

(...) Boję się, że nie znajdziemy odpowiedniego kandydata na Króla. Wśród moich znajomych jedynie Feliks nadawałby się, aby przejąć tron. Czy ma szanse? Czy w ogóle się zgodzi, aby kandydować? Mam nadzieję, że tak. Rzeczpospolita potrzebuje silnego Króla i sprawnej monarchii. (...)

(...) Za dużo konkurencji na Syberii. Trzeba będzie się części innych magnatów pozbyć. Może by tak wykorzystać dobre kontakty z tubylcami i wzbudzić w nich nienawiść do wykorzystujących ich panów z Polski? (...)

OG: Jeżeli będę miał wenę, to będę tu wrzucał swoje przemyślenia, aby GM wiedział co mi w głowie siedzi./OG

[AmaD]

(...) Jeżeli duchowieństwo, szlachta i Wojsko przegra walkę o utrzymanie starych rządów, to będzie to tylko nasza wina. Tak rozbitego środowiska dawno nie widziałem. Część Wojska popiera wprowadzenie Republiki, część - hiszpańskiego kandydata, część magnaterii opowiada się za szwedzkim królem, inna - chce "Wielkich Panów". Jak tylko dojdzie do sojuszu socjalistów i republikanów, będziemy straceni. (...)

[AmaD]

(...) Ostatni rok był dla mnie bardzo pracowity. Wiele się zmieniło. W moim życiu osobistym, na Syberii, w Rzeczypospolitej i w świecie. Nic już nie jest takie samo, jakie było ledwie kilka, kilkanaście miesięcy temu.

Jest kilka zmian na lepsze. Mój syn się ożenił. Mam nadzieję, że jego małżeństwo, choć aranżowane, będzie udane. Sam nie miałem wpływu na wybór mojej małżonki. Miłość przyszła jednak z czasem i dziś - po wielu latach wspólnego małżeństwa - tworzymy udaną parę.

W biznesie wszystko idzie dobrze. Spółka się rozwija, współpracujemy z Francuzami, poszerzamy naszą ofertę, otwieramy się na nowe rynki. Mimo, że nie jestem oficjalnie we władzach Spółki, wciąż posiadam pakiet kontroli akcji - zatem wciąż mam decydujący wpływ na jej działalność.

Bardzo zadowolony jestem ze współpracy z Nikolą Teslą. To geniusz! Wspaniała, wybitna postać. Nie wiem, czy kiedykolwiek spotkałem osobę, obdarzoną bardziej błyskotliwą inteligencją.

Im dalej jednak od Berii, od Irkutki, od Syberii, tym gorzej. W Rzeczypospolitej trwa rewolucja. Mordercy i sprzedawczyki, uciekinierzy od sprawiedliwości, mamią lud obietnicami bez pokrycia. Jako Pierwszy Minister stoję przed nie lada wyzwaniem, które tym trudniej będzie mi wykonać, gdyż muszę współpracować z nieprzewidywalnym Wojskiem. Nie jestem w stanie zaufać Wojskowym, nie jestem do nich przekonany.

Także Wojna Światowa - choć korzystna dla mojej Spółki - napawa mnie strachem. Co będzie, jeżeli osłabiona rewolucją Rzeczypospolita będzie musiała wziąć w niej udział? Boję się o Rzeczypospolitą, coraz bardziej spoglądając na Syberię, jako moją i mojej rodziny przyszłość. (...)

[AmaD]

(...) Stokłosa, Stokłosa... Et tu, Brute, contra me? (...)