[PD] o finansach publicznych

[AmaD]

Jak mi wytłumaczysz jak państwo może funkcjonować bez jakichkolwiek reguł, dotyczących jego dochodów i (przede wszystkim) rozchodów, to nie będę zwalał. Jednak w obecnej sytuacji, to chyba nikt nie wie, na czym stoi. Przecież bez budżet, przede wszystkim bez jakiejś list wydatków, możemy się w połowie roku obudzić z ręką w nocniku, zauważając, że już wydaliśmy całą kasę na np.: Wojsko.

[Tvar]

ja mniej więcej wiem gdzie stoimy w wydatkach, tylko to po prostu nijak do publikacji się nie nadaje
Za zeszły rok powinniśmy być na równo, a nawet na plus ze względu na wyższe ceny żywności (większe przychody z vat).
Ten rok gorzej, staram się przyjąć "model standardowy" ale potrzebuję jeszcze kilku poprawek, w każdym razie w tym roku musimy znaleźć gdzieś 20-40 mld złp. pożyczek. wg. modelu admirała, wszystko zależy od kosztów poboru.

[AmaD]

Quote:

Projekt Dekretu
o finansach publicznych

Art. 1 Przepisy ogólne
1. Rząd najpóźniej do 1 października danego roku opracowuje budżet na przyszły rok budżetowy.
2. Rząd przedstawia Monarsze i Sejmowi budżet na przyszły rok budżetowy.
3. Monarcha najpóźniej do dnia 31 grudnia danego roku ogłasza w formie dekretu budżet na przyszły rok budżetowy.

Art. 2 Zasady rachunkowości
1. W budżecie uwzględnia się wszystkie wpływy i wydatki Rzeczypospolitej Trojga Narodów.
2. Wydatki nie mogą przekroczyć dwu-krotności wpływów.
3. Pożyczki może zaciągać Rząd za zgodą Monarchy.
4. Podatki i daniny publiczne ustala Sejm w zwykłej procedurze ustawodawczej.

Art. 3. Przepisy końcowe
1. Rząd może za zgodą Monarchy wydawać wszelkie rozporządzenia celem wykonania niniejszego dekretu, jak i budżetu.
2. W stosunku do budżetu na rok 1925 nie stosuje się przepisów art. 1.
3. Dekret wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

To weź dawaj tak Ewentualnie dodaj jeszcze jakieś zasady "rachunkowości"

A jakiś wykres dochodów i rozchodów mógłbyś mi przygotować, abym ja, Wulf i cała reszta wiedzieli, gdzie stoimy