Komentarze i pytania

[AmaD]

Miejsce do komentowania działalności Rządu i zadawania pytań członkom Gabinetu.

[poulenc]

Beckingsale :lol:

[Czerwony]

List wysłany w odpowiedzi na niedawne oświadczenie rządu:

Quote:

Szanowny Panie Longchamps

Izba Poselska, pomimo niewielu uprawnień, została wyłoniona w sposób demokratyczny. Zgodzi się Pan chyba, iż jako taka jest najlepszym wyznacznikiem poparcia społecznego. Poniżej przedstawię Panu proste wyliczenie na podstawie wyników ostatnich wyborów.

Ugrupowania tworzące rząd, a więc ZPiP, SR i rojaliści posiadają odpowiednio 51, 36, i 19 mandatów. Po doliczeniu stronnictwa pana Patkula, które wprawdzie nie posiada stanowisk w rządzie ale uczestniczy w koalicji, daje to 124 mandaty.

Ugrupowania opozycyjne, a więc SDLPP i TR-ChD, posiadają odpowiednio 108 i 82 mandaty - razem 190. Po doliczeniu TD, które po przekształceniu z TRP ponownie zbliża się do sił demokratycznych, liczba ta wzrasta do 215.

Proszę zatem nie udawać zdziwienia tym, że społeczeństwo nie wierzy w obietnice rządu i odrzuca jego zapewnienia. Rząd samym swoim kształtem przypomina, w jak głębokim poważaniu ma zdanie ludu wyrażone w wolnych wyborach. To za siłami demokratycznymi stoi mandat społeczny, nie za kliką wojskowo-magnacką. Dopóki Pan i pańscy ministrowie tego nie zrozumiecie, musicie się Panowie liczyć ze stałym zagrożeniem dla autorytarnego ustroju który Panowie usiłujecie utrzymać i dla życia Panów osobiście. Czego ani Panom, ani sobie nie życzę.

Z poważaniem,
Dymitr Niezawin

[AmaD]

Quote:Szanowny Panie Niezawin,

Odpowiadając – z upoważnienia Pierwszego Ministra Longchamps de Berier – na Pański list, już na wstępie muszę stwierdzić, iż Pańska teza jest niedorzeczna. W demokratycznym państwie prawa nie ma przyzwolenia na wystąpienia rewolucyjne skierowane przeciw legalnym władzom w przypadku, gdy gabinet ma charakter mniejszościowy.

Wielokrotnie w państwach demokratycznych – nawet o klasycznym ustroju parlamentarnym – zdarzają się rządy mniejszości. Nawet w tak ukształtowanie demokracji, jaką stanowi Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, zdarzały się takie przypadki. Co więcej, w państwach demokratycznych, ale o ustroju prezydenckim lub nawet półprezydenckim, takich przypadków jest znacznie więcej. Twierdzenie, jakoby samo powstanie mniejszościowego uzasadniło siłowe wystąpienie przeciwko egzekutywie, jest zgodnie z demokratycznymi standardami całkowicie niedopuszczalne.

Pańskie próby usprawiedliwiania rewolucjonistów, którzy – jak się zdaje – nie walczą o poprawę bytu robotników, ale o ucieczkę przed sprawiedliwością, są zatem skazane na niepowodzenie. W systemie demokratycznym używanie przemocy – a tym bardziej prowokowanie wojny domowej – w celu rozwiązania bieżących problemów natury politycznej jest bowiem niedopuszczalne.

Z poważaniem,
z upoważnienia Pierwszego Ministra,
Katarzyna Bielecka,
Szef Kancelarii Pierwszego Ministra.

[Czerwony]

Quote:Szanowny Panie Longchamps

Pozwolę sobie sprostować. Mój list nie miał na celu usprawiedliwiania rewolucji, a uzmysłowienie Panu i rządowi jej powodów. Podtrzymuję twierdzenie, że dopóki rząd tych powodów nie zrozumie, jego istnienie będzie w stałym zagrożeniu, pomimo Pańskiego przeświadczenia o ich niesłuszności.

Nie twierdzę także, iż tym powodem jest samo powstanie rządu mniejszościowego. Wyraźnie napisałem, iż jednym z powodów jest to, kto wchodzi w skład rządu Rzeczypospolitej. A jest to szlachta i wojsko, dwie najbardziej znienawidzone grupy w kraju. Chciałbym też zauważyć, że w niemal każdym przypadku, gdy w państwie demokratycznym powstaje rząd mniejszościowy, jest to poprzedzone nieudanymi próbami stworzenia rządu większościowego.

Doprawdy, jeśli myśleliście Panowie ministrowie, że społeczeństwo nie wyrazi sprzeciwu wobec takiej Panów bezczelności, ludzie mają wszelkie prawo czuć się urażonymi.

Z poważaniem
Dymitr Niezawin

PS. Pozwolę też sobie uświadomić Pani Bieleckiej, że wyróżnianie poszczególnych stwierdzeń pogrubionym pismem - stosowane także przez ministra Lipskiego - jest odległe od kanonów epistolografii.

[AmaD]

Quote:Szanowny Panie Niezawin,

Odpowiadając – z upoważnienia Pierwszego Ministra Longchamps de Berier – na kolejny Pański list, muszę wyrazić zdziwienie coraz mniej przejrzystą wizją państwa demokratycznego, którą Pan przedstawia.

Nie może być tak, że w demokratycznym państwie prawa, którym stała się Rzeczypospolita w wyniku uchwalenia Konstytucji 12 maja, "istnienie gabinetu jest stale zagrożone, bo części sił politycznych nie odpowiada skład osobowy Rządu i zamierzają go usunąć siłą". Takie działania są w każdej normalnej demokracji uznawane za przestępstwa. To jest fakt. To nie czyjaś prywatna opinia. W państwach prawa siłowe wystąpienie przeciwko legalnej władzy bez wyjątku jest karalne i potępiane.

Z jakąkolwiek próbą racjonalizacji bezprawnej i zbrodniczej działalności rewolucjonistów z S-DiLPP ani ja, ani nikt o zdrowym rozsądku nie będzie mógł się zgodzić.

Z poważaniem,
z upoważnienia Pierwszego Ministra,
Katarzyna Bielecka,
Szef Kancelarii Pierwszego Ministra.

[Dalewin]

Quote:List otwarty do Rządu RTN

Mimo iż nasza Rewolucja często jest określana jako "Zamordyzm, terror" etc. pragniemy wystosować do Rządu Rzeczypospolitej Trojga Narodów propozycję przeprowadzenia członków władzy politycznej tegoż państwa przez granice ZRL, oraz nadanie statusu obywatela specjalnego, dając prawo do osiedlenia się i pracy a także nadanie praw politycznych. Związek Rad Ludowych daje prawo rehabilitacji każdemu człowiekowi, opieramy się bowiem na zasadach humanizmu.

Oznaczać to będzie, że wojsko RTN przejdzie na stronę Związku Rad Ludowych i zostanie wcielone do Armii Czerwonej, jednak myślę, że to pokazuje tylko gotowość Rady Komisarzy Ludowych do zaprzestania krwiopijczej walki. Majątki członków Rządu RTN naturalnie zostaną uspołecznione, ale mogą Państwo liczyć na pracę z uczciwym wynagrodzeniem, mieszkanie etc. ewentualnie prawo zachowania nieruchomości mieszkalnej.

Komisarz ds. Wojskowych, Fiodor Beria