Dialog rządu z królem

[AmaD]

Na podstawie art. III.3 wnoszę o odwołanie Aleksandra Lorenza van der Linde ze wszystkich zajmowanych przez niego funkcji w Rządzie. W przypadku nieuwzględnienia w całości mojej prośby, podaję się do dymisji z funkcji Pierwszego Ministra.

Wniosek swój motywuję niechęcią Ministra van der Linde do jakiejkolwiek współpracy, naruszeniem przez niego Konstytucji poprzez wydanie rozporządzeń bez jakiejkolwiek delegacji konstytucyjnej, dekretowej czy ustawowej oraz niestosowanie się przez niego do ustalonych w toku negocjacji koalicyjnych zasad współpracy.

[Szmer]

Hehe, reżym się gryzie wewnętrznieeee

[AmaD]

Ponawiam ponadto wnioski o powołanie Feliksa Pilawy na MSZ i Adriana Warszawskiego na MSRz.

Chciałbym zauważyć, iż brak powołania wyżej wymienionych osób na wskazane stanowiska blokuje prace Rządu w zakresie polityki zagranicznej i przygotowywanie budżetu. Co więcej, nie można mieć żadnych zastrzeżeń co do przymiotów osobistych obu wskazanych kandydatów. Osobisty uraz Waszej Wysokości do Pana Pilawy nie powinien brać góry nad obiektywną oceną kompetencji jego osoby. Takie zachowanie nie przystoi Królowi.

[AmaD]

W związku z brakiem jakiegokolwiek wpływu Rządu na sprawy wojskowe wnoszę o likwidację Ministerstwa Spraw Wojskowych.

[wulf]

Nie będzie takiej likwidacji. Ministerstwo uzyska stosowne kompetencje jak w końcu pan premier, zamiast się pienić, zacznie myśleć i pracować...

[AmaD]

Jak do tej pory uzyskał wszelkie kompetencje niezastrzeżone dla innych organów (żadnego zastrzeżenie nie ma), a i tak nie może nic działać. Nie ma sensu tworzyć tworów, których kompetencje będą tylko fikcyjne, a jedynym ich celem jest pokazanie opinii publicznej, że nie taki wilk straszny, jak go malują

[wulf]

Ja już swoje powiedziałem. Skoro pan premier dalej zamierza drążyć temat i wywoływać kolejną kłótnię... cóż, współczuję.

[AmaD]

Wzorem Ante V ( ) proponuję przygotować na wszelki wypadek np.: pociąg pancerny (jeżeli takowy posiadamy) gotowy do jazdy w każdym momencie i w z góry ustalonym kierunku celem ewakuowania Monarchy i ewentualnie ( ) Rządu, gdyby Rewolucja zadomowiła się w stolicy.

[wulf]

Pociąg? Ja bym jednak proponował aeroplany albo statki - trochę łatwiej uciekać No i najważniejsze - kierunek

[Ogar]

No właśnie, Okęcie już u nas powinno być