strategia polityczna na wybory

[wulf]

Panowie - idą wybory. Socjaliści i republikanie zapewne "się dogadają" i coś niecoś spróbują razem ugrać. Co oznacza, że po wyborach możemy być w czarnej dupie. Dlatego proponuję, by magnateria, wojsko, reformiści, lojaliści etc... cóż, co najmniej zawarli pakt o nieagresji jakiś. Ważniejsze od kopania się wzajemnego jest bowiem zniszczenie zarazy komunizmu etc.

Co sądzicie?

[Ogar]

To my SDiLPP dopuszczamy do oficjalnego startu w wyborach!? na TR-ChD to faktycznie mamy słabe haki i jednak ich trzeba, ale na SDiLPP to ja mam całą szufladę akt w bezpiece by ich zdelegalizować, a co dopiero dopuszczać do wyborów.

A strategię "niekopania się" popieram.

[AmaD]

Krzysztof Lipski:

Zależy od szczegółów owego "paktu o nieagresji"... Na pewno my nie pójdziemy na współpracę, jeżeli Wojsko będzie bezpodstawnie zatrzymywało magnatów i nie dopuszczało do widzenia się z nimi.

[wulf]

Co do socjalistów - jak nie tą partią, to inną wystartują. Albo będą próbowali "niezależnych" wsadzić. Co więcej - są jeszcze wszelkiej maści republikanie i zapewne jakieś inne czynniki.

[Tvar]

Ogar Wrote:A strategię "niekopania się" popieram.

Od kiedy? ;]

[wulf]

zważywszy, że AmaD ciągle się wierci i chyba nie umie opanować, żeby nie przypieprzyć... to sam nie wiem. Szczerze mówiąc, lepiej idzie z socjalistami - oni przynajmniej są przewidywalni.

[AmaD]

Krzysztof Lipski:

Już się przejąłem groźbami, że Król i Wojsko będą współpracowali z socjalistami... Proszę zwrócić uwagę, że krytykujemy tylko konkretne rozwiązania i jesteśmy zdolni do kompromisów - vide: Konstytucja. Inna kwestia, że Wojska podejmuje ruchy, które wyraźnie uderzają w szlachtę i nie potrafią tego przekonujące wyjaśnić - vide: kazus Polańskiego. Sprawa Polańskiego wciąż nie została zakończona - nie podano informacji, że duma stanu szlacheckiego została wypuszczona przez Wojsko, a cały majątek Polańskiego został mu zwrócony.