Rozmowy z Tatarami

[AmaD]

Królewsko-radcowska delegacja chciałaby się po cichu spotkać z wysłannikami Razmemłaja. Jeżeli to nie będzie to z przedstawicielami tej grupy Tatarów, która byłaby gotowa pójść na kompromis.

[Szmer]

Tamci "kompromisowcy" to rozmawiają z generałami dowodzącymi akcją. Przedstawiciele rządu DChT mogą zapoznać się z propozycjami władz RTN na tajnym spotkaniu gdzieś w Tomsku. Póki co zapoznać się z propozycjami.

[AmaD]

Rzeczpospolita jest w stanie zgodzić się na daleko idące ustępstwa i nadać Tatarom autonomię. Zostałby utworzony Chanat Tatarski z wybieranym przez Króla Rzeczypospolitej chanem na czele. Kandydatów na chana przedstawiałaby starszyzna Tatarów. Zaakceptowalibyśmy istnienie parlamentu tatarskiemu, któremu powierzono by kompetencje prawodawcze - szczegółowy zakres spraw, którymi zajmowałby się parlament ustali się w drodze negocjacji.

Jeżeli chodzi o nasze żądania, to przede wszystkim Razmemłaj musiałby odejść. Tatarzy musieliby również zerwać wszelkie kontakty z Wielką Brytanią i innymi państwami.

W kwestii majątków magnackich możemy iść na kompromisowe rozwiązanie. Na razie zostaną przywrócone dawne majątki, jednak prawa magnatów zostaną ograniczone, tak aby Tatarzy nie czuli się uciśnieni. Ponadto, rozpoczniemy uwłaszczenie Tatarów na szeroką skalę.

Chanat mógłby ponadto posiadać armię. Jednakże armia ta musiałaby podlegać kontroli ze strony Króla i na każdego jego wezwania musiałaby iść na pomoc Rzeczypospolitej.

Porozumienie nie dotyczyłoby Tatarów z Powołża.

Oczywiście, jak się nie zgodzicie, zawsze możemy nie powstrzymać Wojska przed totalną anihilacją narodu tatarskiego.

[Szmer]

Tatarzy nie zgodzą się na powrót magnatów. Ich ziemie zostały skonfiskowane i muszą się z tym pogodzić. Gdyby wrócili, na pewno by zaczęli się mścić i nie dopuściliby do autonomii.

[wulf]

1) Nie będzie żadnych zemst, wróżd etc. Nie po to mamy prawo, by wojny ciągle prowadzić wewnętrzne.
2) Autonomia nie będzie zagrożona tak długo, jak Tatarszczyzna będzie prowadzić się zgodnie z elementarnymi standardami, w tym również poszanowania godności i własności prywatnej.

[AmaD]

OG: Tatarzy zaniemogli? /OG

[Szmer]

Pozostają przy swoim. Nie wierzą magnatom, którzy wrócą, powołają prywatne armie i zrobią rozpierdu. Poza tym - ich wywłaszczenie było demokratyczną decyzją całego narodu, który nie życzy sobie najeźdźców na ziemi swoich ojców.

[AmaD]

Do Wulfa:

To co? Anihilacja Tatarów?