Stosunki z Wielką Brytanią

[wulf]

Jeśli Wielka Brytania wycofa wszelkie wsparcie sił wrogich RTN, wyda współpracowników, którzy spiskowali przeciw RTN w ręce polskich władz, wyrzeknie się jakichkolwiek działań na szkodę RTN to zapewne tak. Co więcej - moglibyśmy rozważyć porozumienia handlowe ułatwiające wzajemny handel, a także ochronę interesów wzajemnych, które przecież nie pozostają w sprzeczności.

[Szmer]

Londyn informuje, że Royal Navy wezwie Flotę Czarnomorską do wycofania się na polskie wody terytorialne, następnie odda strzały ostrzegawcze, a jeżeli będzie to konieczne, to wymusi uwolnienie handlu siłą. Zaznacza, że działania te będą miały na celu wyłącznie uwolnienie handlu czarnomorskiego od bezprawnych blokad i rozboju morskiego, nie zaś wywołanie wojny.

[wulf]

Każdy atak, czy to zbrojny czy inny, przez jednostki wojskowe czy prywatne WlkB na jakąkolwiek jednostkę wojskową lub cywilną Rzeczypospolitej, lub jakiekolwiek terytorium znajdujące się pod jurysdykcją Rzeczypospolitej, a także na wszelkie podmioty związane z Rzeczypospolitą będzie uznany przez Nas za jednostronne i niesprowokowane wypowiedzenie wojny. Podobnie każde następne działanie wymierzone w interesy Rzeczypospolite, które zostanie podjęte chociażby z inspiracji brytyjskiej, zostanie uznane za akt wojny.

Jednocześnie apeluję do WlkB by opamiętała się w swoim imperializmie i zaczęła rozsądnie prowadzić politykę wobec Rzeczypospolitej.

[Tvar]

W Londynie nasz ambasador ma śledzić jak najpilniej lokalne wydarzenia i wręcz czekać z oficjalnymi gratulacjami dla nowego premiera. Oto dokument z jakim ma się szykować w przypadku jego powołania (celem jest to by było na tamtejszej scenie zauważone to że polska próbuje przyjść pierwsza, albo co najmniej jedna z pierwszych z gratulacjami):

Quote:Szanowny Panie XXX,

W imieniu Rządu Rzeczpospolitej oraz Jego Królewskiej Mości Kazimierza V składam najszczersze gratulacje na ręce Pana Premiera. Mam nadzieję że Rząd Jego Królewskiej Mości pod Pana kierownictwem będzie prowadził politykę zbliżenia na linii Warszawa-Londyn co jak zapewniamy jest dla nas priorytetem. Mamy nadzieję że Wielka Brytania zechce wesprzeć Rzeczpospolitą w jej dążeniach do ustabilizowania sytuacji w Europie (w tym do nie pogrążania Niemiec w zbyt dużych konsekwencjach kapitulacji) a także prowadzenia na arenie międzynarodowej polityki pokoju i stabilnego rozwoju.

Minister Spraw Zagranicznych
Feliks Bartłomiej Aleksander Pilawa

[Tvar]

co Brytyjczycy by powiedzieli na desant na bałtyku?

[Szmer]

Póki co korpus ekspedycyjny ląduje na Jutlandii. W wypadku stabilizacji frontów dobrze byłoby przejść do ofensywy UH i kumpli z sześciu stron w tym samym momencie (polskiej, pomorskiej, duńskiej, włoskiej, hiszpańskiej i greckiej).

[Tvar]

czy UK może wpłynąć na Krym by ten aktywnie włączył się do wojny?

[Szmer]

Krym... no, mogą wpłynąć. To będzie kilkanaście dywizji wojska - na początek. Gorzej uzbrojonego i wyszkolonego od jednostek polskich, ale wojska.

[Tvar]

dobrze, czy jest jakaś nikła szansa by Brytyjczycy dali spokój IO, w zamian IO dołączy do wojny, Polska może zaproponować Brytyjczykom zdobycie nowej kolonii po okazyjnej cenie, niepokornej ale dużej.

[Szmer]

Mówisz o Tatarszczyźnie? Cóż, w razie korzystnej transakcji mogliby odpuścić IO... na czas wojny.