Dupomacja

[Szmer]

OG: Wiesz, w tych czasach tego typu kombinacje pozaeuropejskie, wspieranie sobie wrogich kacyków, incydenty zbrojne typu Faszoda (poszukaj), to była normalka.

[Tvar]

Akurat wojna UH-Ententa byłaby nam bardzo na rękę

wykreśliłbym ostatnie zdanie albo zastąpił że może być odczytane jako dążenie do wojny.

[wulf]

Ciut zmieniłem.

[Tjord]

Quote:, incydenty zbrojne typu Faszoda (poszukaj), to była normalka.

Faszoda była 30 lat wcześniej, na terenie kontestowanym. To co robi WB u nas to jawne ingerowanie w sprawy wewnętrzne innego państwa, jak przystało na unikający wojny naród Brytyjski.

[Tvar]

jak to mówią amerykanie its fine.

[wulf]

OG:
1) Faszoda była w czasie "ekspansji" gdy jednak był jeszcze ruch kolonialny. U nast granice z tego co kojarzę Twoje dotychczasowe teksty, są raczej ustabilizowane. co więcej podobno UK chce na morzu głównie działać... a nagle działa w środku pierdolonego kontynentu azjatyckiego.
2) Jawność ingerencji... sorry, ale tak mało subtelnie to nikt nie działa.

[Szmer]

OG: cała akcja opiera się na założeniu Brytyjczyków, że jesteście zbyt słabi, by im cokolwiek zrobić - zrewoltowani (legalność obecnych władz Rzplitej można kwestionować, i jeszcze wątpić w ich trwałość), osamotnieni wśród mocarstw, ze znacznie słabszą flotą, nawet bez granicy z nimi itd. Przed konferencją wersalską w rozgrywkach międzynarodowych obowiązywało mniej lub bardziej kamuflowane prawo dżungli. A tu wojna światowa dopiero się zbliża.
To jest - jak można wyczytać w evencie - element walki WlkB o dominację nad światem przez zajęcie geostrategicznych pozycji w Azji Środkowych, co da im oskrzydlenie Afganistanu, a może i Turcji. Zresztą ich aktywność póki co ogranicza się do umowy handlowej, "która ma być wstępem do znacznych inwestycji angielskich i uczynienia z Tatarstanu protektoratu", przysyłania wsparcia w broni itd. i groźby "użycia" perskiej marionetki.
Zresztą radzę działać, bo w końcu się przekonacie, że takie wyjeżdżanie z pretensjami do mnie i próby rozwiązywania swoich problemów OG po prostu nie działają.

[Ogar]

Mamy poważne podejrzenia, że Szwecja wspiera rewolucjonistów i pomagała w ostatniej akcji odbicie oskarżonych.

[wulf]

Chciałbym, żeby RS i wojsko swoimi "kontaktami" (czyt. zakulisowo, nie przez dyplomację) przekazała wszystkim państwom, z którymi utrzymujemy stosunki jakiekolwiek, że na każdą próbę ingerowania w nasze sprawy wewnętrzne odpowiemy "stosowną" retorsją - jeśli ktoś u nas będzie "sponsorował" powstańców/terrorystów/rewolucjonistów - my będziemy robić dokładnie to samo na ich terytorium, jeśli ktoś będzie zabijał/porywał ludzi, my będziemy robić to samo.

Chciałbym też, żeby RS i wojsko zastanowiło się wspólnie ze mną... cóż, jak się "odgrywać" na poszczególnych państwach - słucham chętnie wszelkich sugestii etc.

[wulf]

Chciałbym w najbliższym czasie zaprosić przedstawicieli krajów europy do wspólnej debaty dotyczącej kolei żelaznej i wprowadzenia jednego powszechnego standardu szynowego (rozstawu szyn), a także ułatwień w ruchu pociągów przez granice, a także ułatwienia w korzystaniu z Kolei Transsyberyjskiej do transportu towarowego cywilnego na wschów. W zamian oczywiście za pokój, wsparcie antykomunizmu etc. Sugestie, uwagi, pomysły etc?