Komentarze i listy

[Szmer]

OG: Darne poprosił o wrzucenie, list otwarty.

Quote:Do Kazimierza V Sapiehy, z Bożej łaski i woli Narodu Króla Rzeczypospolitej, Obrońcy Wiary, Wielkiego Księcia Litewskiego, Wielkiego Księcia Moskiewskiego <reszta tytułów>.
Skoro Wasza królewska mość czyta te słowa, to pewnie wie już o wydarzeniach w Małopolsce. Na pewno ucieszy was wieść, że kolejna osoba roszcząca sobie prawo do tronu Rzeczpospolitej została skutecznie spacyfikowana, na jej włościach został przywrócony pełny porządek.
Jedyną nierozwiązaną przeze mnie i moją Gwardię Ludową sprawą jest kwestia korony obywatela Dukata. Jest rzeczą powszechnie wiadomą, iż rzeczony obywatela użył jej przy swojej samozwańczej koronacji, a przedtem stanowiła własność jego rodu. Z racji jednak statusu jej obecnego właściciela - biskupa i samozwańczego króla - sąd ludowy ani komitet ludowy nie potrafił się zgodzić, co do jej przynależności. Padały różne propozycje, od oddania jej Kościołowi, przez noszenie jej przez przewodniczącego Komitetu Ludowego, po przetopienie jej na Ordery Wolności. Druga z przytoczonych propozycji upadła, bo przewodniczący, to jest moja skromna osoba, odmówił jej noszenia. Propozycja przetopienia upadła z tej racji, że byłoby to zniszczenie cennego zabytku, który miał pecha trafić do niewłaściwych rąk. Wobec niemożności zadecydowania o jej losie, postanowiliśmy wysłać ją Wam, byście (jako osoba najbardziej w kwestii koron doświadczona) zdecydowali, czy jest to korona królewska - a zatem należna królowi, biskupia - czyli należąca do Kościoła, czy też prywatna - czyli w tym konkretnym wypadku należąca do Małopolskiego Komitetu Ludowego, z racji iż poprzedni właściciel korony, obywatel Dukat, został skazany przez nas na konfiskatę większości majątku.
Prosimy o sprawiedliwe osądzenie tej kwestii.
Wierny sługa Rzeczpospolitej
Jan Michał Wieruszowski, redaktor naczelny "Naprzód!", komendant Gwardii Ludowej, przewodniczący Małopolskiego Komitetu Ludowego.

[wulf]

Quote:OD: Kazimierz V Sapieha, z bożej łaski i woli Narodu Król Rzeczypospolitej etc.
DO Jan Wieruszowski

Szanowny panie Janie,

w związku z pana akcją, która jak wydaje się miała znamiona bezprawności i samowoli, która nie przystoi praworządnemu obywatelowi, muszę panu zakomunikować, że najlepszym rozwiązaniem dla pana i pana ludzi byłoby oddanie się pod osąd sądu, który oceni pana i pana ludzi zachowanie i poweźmie środki konieczne do rozwiązania wszelkich sporów. Taką radę mogę jedynie panu zaoferować.

król Kazimierz

[Dalewin]

Quote:Do Kazimierza V Sapiehy, z Bożej łaski i woli Wojskowych Mamiaków,Podobno Króla Rzeczypospolitej, Obrońcy Wiary w Pieniądza i Wyzysk, Wielkiego Księcia Litewskiego Poniżenia, Już niedługo Wielkiego Księcia Moskiewskiego etc.


Zwracam się do Waszej mądrości, o ile jeszcze takowa tam w pustej głowie została, z uprzejmą aczkolwiek natarczywą prośbą. Koronę żeśmy odebrali, samozwańczemu Dukatowi, nakładem finansowym własnym żeśmy ten narodu zabytek zabrali z jego tłustych obrzydliwych rąk. Czy zdaje sobie Pożal Się Boże Król, jak obrzydliwe było zdejmowanie tego zabytku z jego głowy? Tak wielu żygowin jeszcze podłoga jego domu nie widziała! Odesłaliśmy tę piękną koronę z myślą, iż albo trafi do muzeum, albo chociażby przetopiona zostanie by nam ordery za odwagę nadać, a tu Wasza Psia Mać, straszy Towarzyszy moich sądami. Postanowiłem prze to w wysokim tonie i z użyciem jak najmniejszych ku**ew,poprosić grzecznie o zwrot owej korony do rąk naszych, bowiem Wasza Niegodność, jak tytuł wskazuje, godnie posiadać jej nie może, a i Szlacheckie łapska mogą różne rzeczy z tym zabytkiem zrobić (pierścionki dla nadobnych dziwek etc). Pisać już proszę do mego Towarzysza, bo znając Waszą burżujską pocztę, ja po drugiej stronie Rzeczypospolitej jestem, a ten list dopiero słudzy Wasi otwierają.


Wierny sługa Rzeczpospolitej a imć Koziej Dupy Króla niezbyt
Igor Popow

[Nerkare]

Quote:List od Króla Mariana Dukata

Sapieha! Oddawaj moją koronę! Nie masz prawa uważać się za króla i uciskać udu! Ja z woli Boga wypełniając powierzoną mi dziejową misję staję po stronie ludi i będę go bronić przed uciskiem twoim i usłużnych tobie szlachciców. Zrzeknij się tronu, który siłą zagarnąłeś na szkodę Rzeczypospolitej!

Król Marian Dukat

[Czerwony]

List otwarty do JKM Kazimierza V Sapiehy

Quote:Wasza Wysokość

Niniejszy list piszę w odpowiedzi na artykuł, jaki Wasza Wysokość raczył był opublikować w "Ilustrowanym Heroldzie Warszawskim". Zawarł w nim Wasza Wysokość szereg stwierdzeń, które są półprawdami bądź też nieprawdami, i stwierdzenia te czuję się w obowiązku wyprostować.

Pisze więc Wasza Wysokość, że "Ukończenie prac nad konstytucją pozwoli Rzeczypospolitej wejść w nowy etap dziejów - etap demokratycznej monarchii konstytucyjnej, w której nie ma wykluczonych i poniżonych, są zaś obywatele, równi wobec prawa, przez prawo chronieni i przed prawem jedynie odpowiedzialni." Zakładam, że takie słowa mógł wypowiedzieć tylko ktoś, kto sejmowych projektów nie czytał - albo poseł Lipski. Pozwoli zatem Wasza Wysokość, że uświadomię Go, iż wedle obydwu projektów każde prawo uchwalone przez demokratycznie wybrany Sejm może zostać zablokowane przez niedemokratycznie wybranego monarchę. Monarchę z kolei obiera Senat, w którym jedynie nieliczni mają przywilej zasiadania. Widzi zatem Wasza Wysokość, iż stwierdzenia o równości wobec prawa są w tym kontekście wyłącznie mrzonką.

Pisze też Wasza Wysokość, iż przeciwnicy Waszej Wysokości "Chcą kraj nasz utopić we krwi swoich przeciwników, chcą by ulice pokryły się nie nowym brukiem, a trupem." Ponownie stwierdzić można tylko tyle, iż Wasza Wysokość w gazetach wyłącznie publikuje, sam zaś gazet nie czyta, zwłaszcza zagranicznych. Uświadamiam zatem ponownie Waszą Wysokość, iż dużo więcej krwi przelało wojsko będące pod zwierzchnictwem Waszej Wysokości, aniżeli przelane zostało w kilku pożałowania godnych wypadkach samosądów.

Błędnie Wasza Wysokość ocenia nasze intencje pisząc, iż chcemy "biblijnego wręcz piekła, w którym nikt nie będzie bezpieczny, w którym nikt nie będzie mógł spokojnie żyć". Owszem, niebezpieczeństwo i niepokój zagrażają z naszej strony klice zbrodniarzy, która skąpała ulice Rosji we krwi. W tej liczbie i Waszej Wysokości. Ale nikomu więcej, chyba że tym, którzy z jakichś przyczyn zdecydują się Waszego majestatu bronić.

Wreszcie w odpowiedzi na prośby Waszej Wysokości o zaniechanie przemocy, o uczestnictwo w demokratycznym procesie, o pokój, informuję Waszą Wysokość, iż kierowane są one do niewłaściwej strony. To armia, na rozkaz jej dowódców, oddała strzały do pokojowo protestujących ludzi w Rosji. To armia obrała Waszą Wysokość na króla, ignorując wszystkie pryncypia ustroju Rzeczypospolitej, jakkolwiek kulawe one nie były.

Widzi zatem Wasza Wysokość, iż mimo wielkiej słuszności postulatów, są one skierowane do niewłaściwych osób. Powiedziałbym, iż ich realizację Wasza Wysokość winien zacząć od siebie, ale obawiam się, że proces ten powinien być rozpoczęty we wczesnym Waszej Wysokości dzieciństwie.

Z życzeniami szybkiej abdykacji
Piotr Riemkinow, przewodniczący Towarzystwa Republikańskiego - Chrześcijańskiej Demokracji

[Nerkare]

Quote:Wasza Wysokość

Królu drogi, kraj potrzebuje zmian, zaś monarchia jest zbyt konserwatywna. Potrzeba reform i odejścia od starego porządku, to też należy pomyśleć o zmianie systemu. Sugeruję odejście od obecnego kształtu monarchii opartej na władzy wojska. Król jest wojskowym i korona waszej wysokości ciąży co widać, bo wasza wysokość blado ostatnio wygląda, a i widzę, że kręgosłup już nie taki jak dawniej. Może więc warto opuścić tron na rzecz wiejskiego spokojnego życia? Przy okazji nie wiem czy wasza wysokość wie, ale wielu królów od siedzenia na tronie miało potem problemu z punktem siedzenia. Sugeruję więcej ruchu i spokoju, a królowanie niestety spokoju nie zapewni, proszę o tym pomyśleć. Abdykacja nie jest niczym złym, od władzy zdrowie ważniejsze. Poza tym wojsko nie powinno królować, ale walczyć w obronie granic.

Falner

[Czerwony]

Quote:

Wasza Wysokość!

Ojczyzna nasza stoi nad przepaścią. Nie dość wojny, która rozdziera nasz kontynent prastarej cywilizacji. U nas samych powszechna nierówność i bieda skłoniły setki tysięcy ludzi do zbrojnych wystąpień. Wszelako oprócz walki klas grozi nam los o wiele bardziej okrutny. Widać wyraźnie, że narody Rzeczypospolitej dojrzały do tego, by samym decydować o swoich losach. Tatarzy, Rusini a nawet rdzenne ludy odległego Madagaskaru chwytają za broń i walczą, by zrzucić to, co postrzegają jako jarzmo polskiego panowania. Wszelako można jeszcze powstrzymać rozpad kraju i uratować Rzeczpospolitą! Jeśli jej ludy otrzymają to, o co walczą, z rąk Waszej Wysokości, nie będą miały powodu by dalej walczyć! Jeśli każda część kraju poczuje, że jest równą z innymi córami Rzeczypospolitej, poczuje miłość jaką Wasza Wysokość je obdarzasz!

Apelujemy przeto do Waszej Wysokości o łaskawą zgodę na powołanie autonomicznego Sejmu Wielkiego Księstwa Litewskiego. Ciało takie miałoby posiadać kompetencje w zakresie polityki wewnętrznej Księstwa, uzgadniając budżet z rządem Rzeczypospolitej. Mianowałoby wojewodów w województwach będących w obszarze Księstwa. Dbałoby o poszanowanie Konstytucji, będącej podstawą ustroju państwa. Pragniemy zwrócić uwagę Waszej Wysokości, że lepszym zarówno dla Wielkiego Księstwa Litewskiego, jak i dla całej Rzeczypospolitej byłoby, gdyby rządy nad tą ziemią sprawowali ludzie bezpośrednio z niej się wywodzący, wybrani przez społeczność w wolnych wyborach.

Upraszamy więc Waszą Wysokość, by uznał sprawiedliwe postulaty jego uniżonych poddanych, dla rozwoju i pomyślności kraju.

Memoriał podpisany przez kilkunastu działaczy litewskich i ruskich na czele z księdzem Adomasem Razaitisem.

[Dalewin]

Quote:List otwarty Rady Państwa Związku Rad Ludowych do J.E. Króla Reczypospolitej Trojga Narodów

W związku z zaistniałą sytuacją zewnętrzną oraz bez wątpienia silnie rewolucyjną sytuacją wewnątrz państwa, władze niepodległego Związku Rad Ludowych chcą zaprosić przedstawiciela najwyższego Rzeczypospolitej do rozmów w trakcie których ustalono by pokojowo przebieg granic pomiędzy Związkiem Rad Ludowych oraz Rzecząpospolitą Trojga Narodów, a także podjęto wspólne kroki na rzecz stabilizacji w regionie europy środkowej.

Miejsce pobytu delegacji będzie ochraniane przez Komitet Bezpieczeństwa Państwowego i w związku z tym uprasza się o nawiązanie kontaktu służb ochraniających J.E.z Przewodniczącym KBP w celu ustalenia ochrony całego spotkania.

Jesteśmy w stanie zaakceptować miejsce na pograniczu ZRL oraz RTN i nazwać je ziemią niczyją.

Z poważaniem
Sekretariat Rady Państwa ZRL