Uwagi co do działań

[Zgredźmin]

Nie stąpaj tak twardo po faktach, one cierpią.

[Dalewin]

Udeptuje je wedle swoich upodobań. Musiał się doszukać cynizmu, musiał...

[Tvar]

Ja muszę akurat wesprzeć Dalewina.
Faktem jest że gospodarka i szlaki handlowe w ogóle Hetmanatu nie obchodzą (przynajmniej na razie).
Zaproponowałem Ogarowi że mogę doinwestować jego koleje i fabryki na shoutboxie kilka dni temu i by się dowiedział co potrzeba w tej kwestii i do mnie odezwał. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi więc szczerze mówiąc poszedłem inwestować tam gdzie odpowiedź mam o wiele szybciej.
Event w zasadzie krzyczy o doinwestowanie przemysłu włókienniczego, spożywczego i farmaceutycznego.
Nie wiem czy ktoś jeszcze gra na inwestowanie ale Dale w zasadzie stanął w obronie graczy po tej stronie barykady

[Ogar]

Wybacz Tvar ale ja najpierw musze poskładać stan państwa do kupy, nawet nie wiem ile mam wojska i ludności

[Tvar]

Z tego co wiem spis ludności kosztuje

[Ogar]

Co do eventów do głodu i ogólnej nędzy gospodarcze: to, że mamy trudności to jest ok ale Dalewin Twoje uzasadnienie które dawałaś na SB jest mocno nie fajne bo wicska do ANTE VI wydarzeń których tam nie było i opiera się na zwiększeniu znaczenia ZRL.
Mówisz, że zbiory są takie do kitu bo po pierwsze na terenie RTN toczyły się długotrwałe walki w porze zbiorów które zangażowały masy chłopów, po drugie, że masy chłopów na widok wojsk Wielkich Księstw wykonały wielką ucieczką bo ZRL im wyprał mózgi, że Hetman zjada dzieci- podczas gdy jak sobie przejrzałem naszą starą edycję wszystkie te rzeczy to kłamstwa.
Wojna i rewolucja zaangażowała bardzo mały odsetek społeczeństwa, na co Ty narzekałeś przez całą końcówke Ante Vi, że pobór Ci idze jak krew z nosa. Podobnie jak spojrzałem na pochód rewolucjonistów to mówimy o dziesiątakch tysięcy ludzi w kiludziesięciomilionowym państwie. Armia RTN i Wielkich Księstw też gigatyczna nie była w skali kraju.
Dalej eventy o masowej ucieczce chłopów to wymyśliłeś na poczekaniu, tak samo jak zmasowaną ofensywę propagandową ZRL przeciwko Hetmanowi- niby była, ale z tego co patrzyłem to dość mała i bez większych efektów. Ja przynajmiej jej w odzewie po stronie społeczeńśtwa nawet nie bardzo czułem z tego co pisali Tjord i Czerwony.
A wojna akurat- całe NRP. Wlk. Księstwo Litewskie bardzo mało powinny odczuć skutki wojny. Ruś może i bardziej ale przy dosc małym zangażowaniu ludności stwierdzam, że przesadzasz.
A na pewno przesadzasz powiększajać rolę i dokonania ZRL.

[Czerwony]

Z częścią tego co napisał Ogar się zgadzam, z częścią nie.

Natomiast jeśli chodzi o problemy żywnościowe ogółem, to problemem w rewolucyjnej Rosji nie był niedobór w skali kraju, bo produkcja rolna cierpi mniej niż przemysłowa. Problemem była dystrybucja, uszkodzone drogi i linie kolejowe. Dlatego niedobór żywności sam w sobie nie jest niedorzeczny, ale powinien dotykać miasta, w czasie wojny zwykło się mawiać: "wieś się wyżywi".

[Dalewin]

Przerysowane moje uzasadnienie. Tak jak Czerwony wspomniałł i jak zaznaczam, i zaznaczałem. Głoduje wojsko, głoduje miasto. Wieś rabuje na swoją korzyść (to też w eventach zawarłem). Front nie musi przejść przez daną miejscowość, by dotknął ją problem głodu. Problem produkcji to problem globalny. Jak pisałem na tajnym Szmerowi. Problemem jest nie tylko sama wartość produkcji. Problemem jest też CENA. Mamy gigantyczną inflację, zarobki na poziomie sprzed wojny, a Ci którzy chleb upieką, sprzedadzą tym którzy nie mogą, bo nie mają mąki, za 10cio krotnie większą cenę.

Problem głodu to nie problem lokalny a globalny, bo tam gdzie jeden zyska, to drugi traci. Największa bolączka to to, że nikt sobie nie zdawał w grze sprawy z tego, że coś tak prozaicznego jak głód, może przecież obalać największe rządy. Napoleon mówił o głodzie, który obala największych władców a stara sentencja:
Ambitiosa non est fames.

Cóż jak nie głód będzie największym motorem napędowym gry w tym momencie?

[poulenc]

No głód to słaby motor napędowy.

[Ogar]

Quote:rzerysowane moje uzasadnienie.

Nie Dalewin, problelem jest to, że sesnowny opis sytuacji przedstawiłeś tutaj- wcześniej ns SB po prostu przedstawiłeś fakty które albo nie miały miejsca albo występowały w dżuo mniejszej skali. A jakoś wszystkie one powiększały rolę Twojego byłego państwa, co w sytuacji gdy jesteś GM jest mocno nie ok.


Zresztą mi na tajnym wrzuciłeś coś takiego, czemu w 100% zaprzeczyłeś tutaj

Quote: Podczas żniw toczyły się najcięższe działania wojenne. Większość plonów nie została zebrana, a jeśli już to chłopi ukrywali zebrane zboże by zapewnić minimum dla rodziny.

Co oznacza, że problem głodu wynika przede wszystkim ze słabych zbiorów bo była wojna i wszyscy byli zajęci lepszymi rzeczami. Ukrywanie plonów przez chłopów jest tutaj problemem drugorzędnym i wynikającym z ogólnego stanu zapasów.

Więc ja bym chciał ustalić jaka w końcu wersja wydarzeń i świata obowiązuje wcześniej nie zamierzam brać się za rozwiązywanie problemów, skoro GM nie jest mi w stanie powiedzieć o co chodzi.