Ferdynand van der Linde

[Tjord]

Imię i nazwisko: Ferdynand Marek Lorenz Witold van der Linde

Narodowość: Litwin
Data i miejsce urodzenia: 25.9.1896, Wilno
Pochodzenie społeczne: arystokratyczne
Zalety: dobrze wykształcony, kreatywny, godny zaufania
Wady: pracoholik, arogancki, nienawidzony przez Rusinów,

Inne fakty z życia: Ferdynand van der Linde jest przedstawicielem głównej linii rodu van der Linde i dalekim kuzynem niedawno zmarłego hetmana wielkiego Aleksandra.

Szczyt potęgi rodziny van der Linde przypadł na koniec XVII wieku; podczas kresu republiki straciła jednak ona cześć swego majątku. W 1920 roku posiadała ona włości głównie na Litwie i niewiele warte posiadłości na Syberii. Ojciec Ferdynanda, reakcjonista Aleksander Gerwazy znany był ze swoich obskurantywnych poglądów i twardej ręki; po jego śmierci potwierdziły się plotki, że wykorzystywał na swoich syberyjskich ziemiach sprowadzonych Rusinów niczym niewolników. W momencie wkroczenia Francuzów na ziemie litewskie zdecydował się oportunistycznie na kolaboracje, dzięki czemu udało mu się uzyskać duże połacie dawnej ziemi rodowej na Bialej Rusi. Jednocześnie jednak posiadłości Syberyjskie zostały przejęte przez rząd Wielkiego Księstwa, choć następcy zamordowanego w zamachu przez rosyjskiego komunistę Aleksandra Gerwazego udało się porozumieć z nowymi właścicielami ziemi i uzyskać niewielką rekompensatę w zamian za zrzeczenie się praw do tej ziemi.

Ferdynand był drugim synem Aleksandra Gerwazego i jego żony Marianny z Patkulów. Początkowo przeznaczony był do stanu duchownego, jednak jego apodyktyczny ojciec popadł w konflikt z hierarchią katolicką, przeszedł z powrotem na rodowy kalwinizm i siłą wyrzucił syna z seminarium; ten jednak pozostał wierny religii rzymskiej. W wieku 20 lat rozpoczął studia ekonomiczne na Akademii Wileńskiej, by później uzyskać również dyplom z architektury na paryskiej Sorbonie. Wybuch wojny zastał go we Francji, gdzie ze względu na pokrewieństwo z hetmanem wielkim Rzeczpospolitej był aresztowany i przesłuchiwany. Zwolniony po wolcie jego ojca, otrzymał pozycję w ministerstwie finansów na stopniu dyrektora wydziału.

Jego brat i dziedzic fortuny, Jakub Lorenz odniósł poważne rany w zamachu, podczas którego zginął ich ojciec i zmarł wkrótce po nim, co uczyniło Ferdynanda dziedzicem rodowej fortuny. W momencie objęcia pozycji głowy rodu ustąpił z pełnionych funkcji.

-Rzymski katolik, mimo kalwińskich rodziców (matka z rodziny, ojciec konwertyta)
-Stanu wolnego
-Zna języki: Polski, Francuski, Niemiecki, Angielski (słabo), Rosyjski (słabo)
-Z raportu francuskiego wywiadu
"[Van der Linde] przejawia zainteresowanie zagadnieniami przemysłu, oświaty i ekonomiki. Z zeznań jego znajomych z wydziału architektury wyłania się obraz osobnika inteligentnego, ale niezbyt ciekawego. Nie posiada on wielu przyjaciół w Paryżu. Panna X, z którą rzekomo miały łączyć Van der Lindego stosunki intymne (brak dowodów) opisuje go jako zatwardziałego polskiego nacjonalistę, co wraz z jego koneksjami rodzinnymi mogłoby go uczynić użytecznym dla naszej sprawy. Poza tym jednym zdaniem jednak zaskakująca jest trudność ustalenia jego rzeczywistych poglądów na kwestie polityczne, których wydaje się zręcznie unikać zarówno podczas okresu studiów, jak i przesłuchań (...)"

[Ogar]

Tjord dobrze Cię widziec

[Czerwony]

Quote:Narodowość: Litwin

Narodowość to według współczesnej nauki efekt samookreślenia. Czy twoja postać uważa się za Litwina? Zna chociaż litewski, ten prymitywny język chłopskiej ciemnoty? Bo w jego biografii nie znalazłem elementów na to wskazujących.

[PakaPikiPoko]

Białorusinów już nie ma, to Litwini wskakują na ich miejsce tak? Stanowisz 5% swojego narodu. Tak trzymaj Tjord (zakładam optymistyczne, że Litwinów jest 20).

[poulenc]

Może po prostu tutaj to słowo narodowość jest niefortunne.

[Szmer]

Nie jest powiedziane, co oznacza narodowość w tym kwestionariuszu.

[Czerwony]

Chyba to, co w j. polskim, czy może się mylę?

[bodek]

dupa, a nie litwin, łże-Niemiec z tego samego plemienia, co Sternbergi i Wrangle, i tyle

ale popieram, że postać z WKL, a nie że wszyscy mi się pchają do WKS :3

[Tjord]

Taki sam Litwin jak Radziwiłłowie i spółka. Możecie to odczytać jako "Tożsamościowo związany z ziemiami dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego"

[Szmer]

Co to za wolta jego ojca? Z tego co widziałem w eventach, wolta polegała na utopieniu się w Bałtyku. A wcześniej myślałem, że poszedł do komunistów, ale to bodaj prot Rumiancew.