Post Reply 
 
Thread Rating:
Józef Michał Dunin Kochanowski
Usta słodsze od malin Offline
Member
***

Józef Kochanowski


Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: Status quo ante wulfum
Przynależność: RTN

Posts: 98
Post: #21
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Quote:[Image: 842h.jpg]

Józef Michał Dunin Kochanowski (30 XII AD 1892)

Pochodzenie i majątek:

Kochanowscy herbu Korwin są bardzo starą rodziną ich wielka sława jest efektem działalności wielu wybitnych szlachciców w tym szczególnie trzech. Piotra Kochanowskiego (1485-1547) który pomnożył znacznie majątek rodu, jego syna Jana Kochanowskiego (1530-1584) będącego wielkim poetą, oraz dziadka Józefa, czyli Antoniego Kochanowskiego (1828-1922) wybitnego geologa założyciela Syberyjskiego Towarzystwa Geologicznego im. króla Dominik Hieronim Radziwiłła dzięki któremu ród zaczął czerpać zyski z wydobywania złóż i kierowania magnackimi kopalniami za pomocą autorskich metod zarządzania. Wielką wagę dla pozycji rodu miał również fakt, że nie było pokolenia Kochanowskich od Piotra Kochanowskiego (1485-1547), które nie sprawowałoby urzędów i nie reprezentowałoby szlachty radomskiej w województwie sandomierskim, a województwa sandomierskiego przed królem. Józef na trzecie imię ma Dunin, co podkreśla pochodzenie jego matki od jeszcze bardziej starego i szanowanego rodu szlachty sandomierskiej Duninów wywodzących się od słynnego komes Piotr Włostowic służącego Bolesławowi Krzywoustemu. Józef jako dziedzic rodu otrzymał ponad 150 hektarowy majątek z dworkiem w Czarnolesie, po 1/5 udziałów w spółkach Syberyjskich zajmujących się kierowaniem kopalniami, poszukiwaniem surowców, oraz zakładaniem kopalń, a nawet handlem wydobytymi złożami, które przynoszą całkiem przyzwoite zyski. Jednocześnie jest honorowym prezesem założonego przez dziadka Towarzystwa Geologicznego, co daje mu znaczne wpływy w tym środowisku.

Życie:

Józef wychował się w rodzinnym dworze. Ojciec często wyjeżdżał w sprawie spółek syberyjskich, lub poselskich, więc był wychowywany głównie przez matkę Urszulę Kochanowską z domu Dunin. Ze względu na częste gorączki matka nie pozwoliła posłać go do szkoły, jednak ojciec zdecydował się zapewnić mu porządne wykształcenie zatrudniając najlepszych guwernerów z całej Korony, oraz licznych nauczycieli języków zgodnie ze zdaniem ojca, że tylko Francuz może nauczyć francuskiego i analogicznie w wypadku innych języków. Dzięki nim Józef opanował dziewięć różnych języków (łacinie, polskim, litewskim, rosyjskim, chińskim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim), zna się na florze i faunie, oraz na skałach. Musiał również opanować ważne teksty dotyczące myśli politycznej i w mniejszym stopniu prawnej.

Będąc nastolatkiem postanowił zostać księdzem. Jednak ze względu na bycie pierworodnym synem rodzice przekonali go do porzucenia powołania i w rok po pogrzebie dziadka w 1923 roku ożenił się z Zofią Popiel herbu Sulima (obecnie w ciąży). Nie zmieniło to jednak jego gorliwej wiary. Wielokrotnie udawał się na pielgrzymki, pościł, godzinami się modlił i nosił włosiennicę. Wraz z wstąpieniem na tron Kazimierza cała rodzina przeszła do opozycji, ale nie uciekała się do radykalizmu wiedząc o czerwonym zagrożeniu. W obliczu chaosu i pożogi ojciec Józefa (Jan) został zamordowany przez nieznanych sprawców. Po tej tragedii Józef otrzymał łaskę stygmatów. Na początku myślał o wybraniu wraz z żoną życia eremitów, ale list kardynała Ksawerego Delfina Branickiego przekonał go, że musi walczyć o Ojczyznę i Kościół, a na dodatek ma obowiązki wobec wspólników i rodu. Zdecydował się więc pojechać na Daleką Północ zobaczyć jak funkcjonują spółki syberyjskie w których posiada udziały. W czasie podróży wstąpił do Bractwa "Złotej Wolności" (ewentualnie "Bractwa Przyjaciół Domu Radziwiłłów"), oraz wstąpił do Powszechnego Ruszenia - Konfederacji przeciw Czerwonym i Zielonym dowodzonego przez głowę rodu Potockich i Wojewodę Ruskiego w jednej osobie. Dzięki dzielności i męstwie, oraz celnemu oku szybko awansował do stanowiska Pierwszego Oficera Przybocznego.

Charakteryzuje go niechęć do noszenia koszul. Często chodzi z gołymi piersiami. Odznacza się również niespotykanym już szacunkiem dla duchownych zarówno katolickich rzymskich i unickich, jak i do prawosławnych. Jeden z popów służących jako kapelan widząc jakie świadectwo wiary prezentuje swoim zachowaniem i słowem przeszedł do Kościoła Unickiego, co urosło do rangi mitu, o którym mówiono w całej RTN.

Rozwinąłem o konieczne ze względu na nakaz Szmera wątki.
06-25-2013 21:24
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #22
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Co do tych wszystkich języków, to akceptuję niechętnie. Chyba zbyt lekką ręką daje się postaciom superwykształcenie. Żeby to jeszcze wszyscy potrafili odgrywać.

To towarzystwo złotowolnościowców to mógł sam założyć. Co do ruszenia przeciw czerwonym i zielonym, to na pewno na się to tak nie nazywało, skoro najpierw walczyło z Francuzami. Raczej coś z obroną ojczyzny.
06-25-2013 23:03
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Usta słodsze od malin Offline
Member
***

Józef Kochanowski


Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: Status quo ante wulfum
Przynależność: RTN

Posts: 98
Post: #23
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Stary Post:

Nie chcę by zakładał cokolwiek. Zakładanie jest zbyt profaniczne, a on reprezentuje sacrum.

Pewnie wcześniej nazywała się Konfederacją antyfrancuską, ale chciałem by zmieniła nazwę. Czerwoni - są jednoznaczni, a Zieloni - to tutaj muzułmanie, a są nawiązaniem do współczesnych lucyferystycznych ideologii pseudoekologicznych.

Nowy Post:

1. Mógłbyś dać jakąś nazwę (miasto) dla Konfederacji (może Sandomierz), a ja bym podkreślił, że to nazwa potoczna;
2. On nie tyle jest super wykształcony, co jest poliglotą. Jeśli chodzi o wiedzę to raczej ma pobieżne informacje całkiem nieugruntowane. Takie typowo arystokratyczne wykształcenie, choć z szlachty jest, a nie z magnaterii;
3. Ustal jakąś nazwę dla stronnictwa. Osobiście o ile nie żyją już jacykolwiek Radziwiłowie byłbym za "Przyjaciele Domu Radziwiłłów", ewentualnie był jeszcze taki twór jak Zjednoczenie Zachowawczych Organizacji Politycznych i w ramach czegoś takiego wstąpiłby on do jakiegoś klubiku np. Bractwa Złotej Wolności.
(This post was last modified: 06-27-2013 21:58 by Usta słodsze od malin.)
06-27-2013 21:56
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #24
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Konfederacja może być horodelska. Co do organizacji, to mówiłem, że nie ma organizacji. Jeśli chcesz mieć jakąś kanapę, to sam ją nazwij. Co do Radziwiłłów, chyba są jakieś dalsze linie boczne.
06-27-2013 22:49
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Usta słodsze od malin Offline
Member
***

Józef Kochanowski


Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: Status quo ante wulfum
Przynależność: RTN

Posts: 98
Post: #25
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Chcę być członkiem, a nie założycielem.
06-27-2013 22:51
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #26
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Ingame może założyć jakiś twój ziomek z osiedla, ale offgame ty.
06-27-2013 23:00
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Usta słodsze od malin Offline
Member
***

Józef Kochanowski


Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: Status quo ante wulfum
Przynależność: RTN

Posts: 98
Post: #27
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Wersja dla uniwersum bez Radziwiłłów.

Quote:[Image: 842h.jpg]

Józef Michał Dunin Kochanowski (30 XII AD 1892)

Pochodzenie i majątek:

Kochanowscy herbu Korwin są bardzo starą rodziną ich wielka sława jest efektem działalności wielu wybitnych szlachciców w tym szczególnie trzech. Piotra Kochanowskiego (1485-1547) który pomnożył znacznie majątek rodu, jego syna Jana Kochanowskiego (1530-1584) będącego wielkim poetą, oraz dziadka Józefa, czyli Antoniego Kochanowskiego (1828-1922) wybitnego geologa założyciela Syberyjskiego Towarzystwa Geologicznego im. króla Dominik Hieronim Radziwiłła dzięki któremu ród zaczął czerpać zyski z wydobywania złóż i kierowania magnackimi kopalniami za pomocą autorskich metod zarządzania. Wielką wagę dla pozycji rodu miał również fakt, że nie było pokolenia Kochanowskich od Piotra Kochanowskiego (1485-1547), które nie sprawowałoby urzędów i nie reprezentowałoby szlachty radomskiej w województwie sandomierskim, a województwa sandomierskiego przed królem. Józef na trzecie imię ma Dunin, co podkreśla pochodzenie jego matki od jeszcze bardziej starego i szanowanego rodu szlachty sandomierskiej Duninów wywodzących się od słynnego komes Piotr Włostowic służącego Bolesławowi Krzywoustemu. Józef jako dziedzic rodu otrzymał ponad 150 hektarowy majątek z dworkiem w Czarnolesie, po 1/5 udziałów w spółkach Syberyjskich zajmujących się kierowaniem kopalniami, poszukiwaniem surowców, oraz zakładaniem kopalń, a nawet handlem wydobytymi złożami, które przynoszą całkiem przyzwoite zyski. Jednocześnie jest honorowym prezesem założonego przez dziadka Towarzystwa Geologicznego, co daje mu znaczne wpływy w tym środowisku.

Życie:

Józef wychował się w rodzinnym dworze. Ojciec często wyjeżdżał w sprawie spółek syberyjskich, lub poselskich, więc był wychowywany głównie przez matkę Urszulę Kochanowską z domu Dunin. Ze względu na częste gorączki matka nie pozwoliła posłać go do szkoły, jednak ojciec zdecydował się zapewnić mu porządne wykształcenie zatrudniając najlepszych guwernerów z całej Korony, oraz licznych nauczycieli języków zgodnie ze zdaniem ojca, że tylko Francuz może nauczyć francuskiego i analogicznie w wypadku innych języków. Dzięki nim Józef opanował dziewięć różnych języków (łacinie, polskim, litewskim, rosyjskim, chińskim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim), zna się na florze i faunie, oraz na skałach. Musiał również opanować ważne teksty dotyczące myśli politycznej i w mniejszym stopniu prawnej.

Będąc nastolatkiem postanowił zostać księdzem. Jednak ze względu na bycie pierworodnym synem rodzice przekonali go do porzucenia powołania i w rok po pogrzebie dziadka w 1923 roku ożenił się z Zofią Popiel herbu Sulima (obecnie w ciąży). Nie zmieniło to jednak jego gorliwej wiary. Wielokrotnie udawał się na pielgrzymki, pościł, godzinami się modlił i nosił włosiennicę. Wraz z wstąpieniem na tron Kazimierza cała rodzina przeszła do opozycji, ale nie uciekała się do radykalizmu wiedząc o czerwonym zagrożeniu. W obliczu chaosu i pożogi ojciec Józefa (Jan) został zamordowany przez nieznanych sprawców. Po tej tragedii Józef otrzymał łaskę stygmatów. Na początku myślał o wybraniu wraz z żoną życia eremitów, ale list kardynała Ksawerego Delfina Branickiego przekonał go, że musi walczyć o Ojczyznę i Kościół, a na dodatek ma obowiązki wobec wspólników i rodu. Zdecydował się więc pojechać na Daleką Północ zobaczyć jak funkcjonują spółki syberyjskie w których posiada udziały. W czasie podróży wstąpił do Bractwa Przyjaciół Domu Radziwiłłów oraz wstąpił do Powszechnego Ruszenia - Konfederacji Horodelskiej (potocznie zwanej Rzeźnią dla Czerwonych i Zielonych) dowodzonego przez głowę rodu Potockich i Wojewodę Ruskiego w jednej osobie. Dzięki dzielności i męstwie, oraz celnemu oku szybko awansował do stanowiska Pierwszego Oficera Przybocznego.

Charakteryzuje go niechęć do noszenia koszul. Często chodzi z gołymi piersiami. Odznacza się również niespotykanym już szacunkiem dla duchownych zarówno katolickich rzymskich i unickich, jak i do prawosławnych. Jeden z popów służących jako kapelan widząc jakie świadectwo wiary prezentuje swoim zachowaniem i słowem przeszedł do Kościoła Unickiego, co urosło do rangi mitu, o którym mówiono w całej RTN.

Uniwersum z bocznymi liniami Radziwiłłów:

Quote:[Image: 842h.jpg]

Józef Michał Dunin Kochanowski (30 XII AD 1892)

Pochodzenie i majątek:

Kochanowscy herbu Korwin są bardzo starą rodziną ich wielka sława jest efektem działalności wielu wybitnych szlachciców w tym szczególnie trzech. Piotra Kochanowskiego (1485-1547) który pomnożył znacznie majątek rodu, jego syna Jana Kochanowskiego (1530-1584) będącego wielkim poetą, oraz dziadka Józefa, czyli Antoniego Kochanowskiego (1828-1922) wybitnego geologa założyciela Syberyjskiego Towarzystwa Geologicznego im. króla Dominik Hieronim Radziwiłła dzięki któremu ród zaczął czerpać zyski z wydobywania złóż i kierowania magnackimi kopalniami za pomocą autorskich metod zarządzania. Wielką wagę dla pozycji rodu miał również fakt, że nie było pokolenia Kochanowskich od Piotra Kochanowskiego (1485-1547), które nie sprawowałoby urzędów i nie reprezentowałoby szlachty radomskiej w województwie sandomierskim, a województwa sandomierskiego przed królem. Józef na trzecie imię ma Dunin, co podkreśla pochodzenie jego matki od jeszcze bardziej starego i szanowanego rodu szlachty sandomierskiej Duninów wywodzących się od słynnego komes Piotr Włostowic służącego Bolesławowi Krzywoustemu. Józef jako dziedzic rodu otrzymał ponad 150 hektarowy majątek z dworkiem w Czarnolesie, po 1/5 udziałów w spółkach Syberyjskich zajmujących się kierowaniem kopalniami, poszukiwaniem surowców, oraz zakładaniem kopalń, a nawet handlem wydobytymi złożami, które przynoszą całkiem przyzwoite zyski. Jednocześnie jest honorowym prezesem założonego przez dziadka Towarzystwa Geologicznego, co daje mu znaczne wpływy w tym środowisku.

Życie:

Józef wychował się w rodzinnym dworze. Ojciec często wyjeżdżał w sprawie spółek syberyjskich, lub poselskich, więc był wychowywany głównie przez matkę Urszulę Kochanowską z domu Dunin. Ze względu na częste gorączki matka nie pozwoliła posłać go do szkoły, jednak ojciec zdecydował się zapewnić mu porządne wykształcenie zatrudniając najlepszych guwernerów z całej Korony, oraz licznych nauczycieli języków zgodnie ze zdaniem ojca, że tylko Francuz może nauczyć francuskiego i analogicznie w wypadku innych języków. Dzięki nim Józef opanował dziewięć różnych języków (łacinie, polskim, litewskim, rosyjskim, chińskim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim), zna się na florze i faunie, oraz na skałach. Musiał również opanować ważne teksty dotyczące myśli politycznej i w mniejszym stopniu prawnej.

Będąc nastolatkiem postanowił zostać księdzem. Jednak ze względu na bycie pierworodnym synem rodzice przekonali go do porzucenia powołania i w rok po pogrzebie dziadka w 1923 roku ożenił się z Zofią Popiel herbu Sulima (obecnie w ciąży). Nie zmieniło to jednak jego gorliwej wiary. Wielokrotnie udawał się na pielgrzymki, pościł, godzinami się modlił i nosił włosiennicę. Wraz z wstąpieniem na tron Kazimierza cała rodzina przeszła do opozycji, ale nie uciekała się do radykalizmu wiedząc o czerwonym zagrożeniu. W obliczu chaosu i pożogi ojciec Józefa (Jan) został zamordowany przez nieznanych sprawców. Po tej tragedii Józef otrzymał łaskę stygmatów. Na początku myślał o wybraniu wraz z żoną życia eremitów, ale list kardynała Ksawerego Delfina Branickiego przekonał go, że musi walczyć o Ojczyznę i Kościół, a na dodatek ma obowiązki wobec wspólników i rodu. Zdecydował się więc pojechać na Daleką Północ zobaczyć jak funkcjonują spółki syberyjskie w których posiada udziały. W czasie podróży wstąpił do Organizacji Monarchistów Polskich (objął funkcję szefa straży Ośrodka Myśli Politycznej, czyli "wewnątrzpartyjnej inkwizycji") oraz wstąpił do Powszechnego Ruszenia - Konfederacji Horodelskiej (potocznie zwanej Rzeźnią dla Czerwonych i Zielonych) dowodzonego przez głowę rodu Potockich i Wojewodę Ruskiego w jednej osobie. Dzięki dzielności i męstwie, oraz celnemu oku szybko awansował do stanowiska Pierwszego Oficera Przybocznego.

Charakteryzuje go niechęć do noszenia koszul. Często chodzi z gołymi piersiami. Odznacza się również niespotykanym już szacunkiem dla duchownych zarówno katolickich rzymskich i unickich, jak i do prawosławnych. Jeden z popów służących jako kapelan widząc jakie świadectwo wiary prezentuje swoim zachowaniem i słowem przeszedł do Kościoła Unickiego, co urosło do rangi mitu, o którym mówiono w całej RTN.
06-28-2013 07:19
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #28
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
OK, rozpatruję drugą wersję. Ale w takim razie jak w konfederacji horodelskiej doszedł do wysokiego urzędu, skoro nie wspominasz o żadnej jego walce?
06-28-2013 17:36
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Usta słodsze od malin Offline
Member
***

Józef Kochanowski


Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: Status quo ante wulfum
Przynależność: RTN

Posts: 98
Post: #29
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Wydawało mi się, że "dzielność, męstwo i celne oko" jest na tyle sugestywne, by nie trzeba było pisać o polu bitwy, ale mogę to dopisać.

Quote:[Image: 842h.jpg]

Józef Michał Dunin Kochanowski (30 XII AD 1892)

Pochodzenie i majątek:

Kochanowscy herbu Korwin są bardzo starą rodziną ich wielka sława jest efektem działalności wielu wybitnych szlachciców w tym szczególnie trzech. Piotra Kochanowskiego (1485-1547) który pomnożył znacznie majątek rodu, jego syna Jana Kochanowskiego (1530-1584) będącego wielkim poetą, oraz dziadka Józefa, czyli Antoniego Kochanowskiego (1828-1922) wybitnego geologa założyciela Syberyjskiego Towarzystwa Geologicznego im. króla Dominik Hieronim Radziwiłła dzięki któremu ród zaczął czerpać zyski z wydobywania złóż i kierowania magnackimi kopalniami za pomocą autorskich metod zarządzania. Wielką wagę dla pozycji rodu miał również fakt, że nie było pokolenia Kochanowskich od Piotra Kochanowskiego (1485-1547), które nie sprawowałoby urzędów i nie reprezentowałoby szlachty radomskiej w województwie sandomierskim, a województwa sandomierskiego przed królem. Józef na trzecie imię ma Dunin, co podkreśla pochodzenie jego matki od jeszcze bardziej starego i szanowanego rodu szlachty sandomierskiej Duninów wywodzących się od słynnego komes Piotr Włostowic służącego Bolesławowi Krzywoustemu. Józef jako dziedzic rodu otrzymał ponad 150 hektarowy majątek z dworkiem w Czarnolesie, po 1/5 udziałów w spółkach Syberyjskich zajmujących się kierowaniem kopalniami, poszukiwaniem surowców, oraz zakładaniem kopalń, a nawet handlem wydobytymi złożami, które przynoszą całkiem przyzwoite zyski. Jednocześnie jest honorowym prezesem założonego przez dziadka Towarzystwa Geologicznego, co daje mu znaczne wpływy w tym środowisku.

Życie:

Józef wychował się w rodzinnym dworze. Ojciec często wyjeżdżał w sprawie spółek syberyjskich, lub poselskich, więc był wychowywany głównie przez matkę Urszulę Kochanowską z domu Dunin. Ze względu na częste gorączki matka nie pozwoliła posłać go do szkoły, jednak ojciec zdecydował się zapewnić mu porządne wykształcenie zatrudniając najlepszych guwernerów z całej Korony, oraz licznych nauczycieli języków zgodnie ze zdaniem ojca, że tylko Francuz może nauczyć francuskiego i analogicznie w wypadku innych języków. Dzięki nim Józef opanował dziewięć różnych języków (łacinie, polskim, litewskim, rosyjskim, chińskim, angielskim, francuskim, włoskim i hiszpańskim), zna się na florze i faunie, oraz na skałach. Musiał również opanować ważne teksty dotyczące myśli politycznej i w mniejszym stopniu prawnej.

Będąc nastolatkiem postanowił zostać księdzem. Jednak ze względu na bycie pierworodnym synem rodzice przekonali go do porzucenia powołania i w rok po pogrzebie dziadka w 1923 roku ożenił się z Zofią Popiel herbu Sulima (obecnie w ciąży). Nie zmieniło to jednak jego gorliwej wiary. Wielokrotnie udawał się na pielgrzymki, pościł, godzinami się modlił i nosił włosiennicę. Wraz z wstąpieniem na tron Kazimierza cała rodzina przeszła do opozycji, ale nie uciekała się do radykalizmu wiedząc o czerwonym zagrożeniu. W obliczu chaosu i pożogi ojciec Józefa (Jan) został zamordowany przez nieznanych sprawców. Po tej tragedii Józef otrzymał łaskę stygmatów. Na początku myślał o wybraniu wraz z żoną życia eremitów, ale list kardynała Ksawerego Delfina Branickiego przekonał go, że musi walczyć o Ojczyznę i Kościół, a na dodatek ma obowiązki wobec wspólników i rodu. Zdecydował się więc pojechać na Daleką Północ zobaczyć jak funkcjonują spółki syberyjskie w których posiada udziały. W czasie podróży wstąpił do Organizacji Monarchistów Polskich (objął funkcję szefa straży Ośrodka Myśli Politycznej, czyli "wewnątrzpartyjnej inkwizycji") oraz wstąpił do Powszechnego Ruszenia - Konfederacji Horodelskiej (potocznie zwanej Rzeźnią dla Czerwonych i Zielonych) dowodzonego przez głowę rodu Potockich i Wojewodę Ruskiego w jednej osobie. Dzięki dzielności i męstwie, oraz celnemu oku, którym wykazał się na polu bitwy szybko awansował do stanowiska Pierwszego Oficera Przybocznego.

Charakteryzuje go niechęć do noszenia koszul. Często chodzi z gołymi piersiami. Odznacza się również niespotykanym już szacunkiem dla duchownych zarówno katolickich rzymskich i unickich, jak i do prawosławnych. Jeden z popów służących jako kapelan widząc jakie świadectwo wiary prezentuje swoim zachowaniem i słowem przeszedł do Kościoła Unickiego, co urosło do rangi mitu, o którym mówiono w całej RTN.
(This post was last modified: 06-28-2013 18:29 by Usta słodsze od malin.)
06-28-2013 18:27
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #30
RE: Józef Michał Dunin Kochanowski
Szło mi o sprecyzowanie, że walczy(ł) z Francuzami i komunistami, bo to wypadło.
06-28-2013 21:27
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Post Reply 





User(s) browsing this thread: