Organizacja pracy

[Tjord]

OK. Teraz trzeba tylko, by Wulf się zgodził i napisał jakąś fajną proklamację. INO trza się spieszyć, bo czas działa na korzyść komuchów.

Mówiąc szczerze, w mojej opinii powinniśmy też sobie darować tłumienie tego buntu w Tatarouzbekistanie i zagwarantować tambylcom choćby i rozległą autonomię; te cztery dywizje mogą się okazać krytyczne. szczególnie, iż nie stacjonują w wielkich miastach i mogą stanowić kręgosłup sił ruchomych. Szczególnie, jeśli magnaci powiedzą nam nie; to w końcu przeciw nim głównie ten bunt wybuchł.

[Vinci]

MCK powiedział, że nie daje wolności wojskowym w podejmowaniu decyzji (prawda Ogar?), a Szmer w myśl zasady wróg mojego wroga jest moim przyjacielem przyklepał jakoby moje dni były policzone. Pojawiła się też notka, że Szmer mógłby dokonać modyfikacji powstania, ale tego nie zrobi z czysto osobistych pobudek. Wobec tego zdaje kwestie tatarską (Uzbecką, kurwa!) na ręce kogoś bardziej cierpliwego. Szkoda, że plany pacyfikacji Taszkentu w oparciu o działania carskich armii w XIX wzięły w łeb. Okazało się, że konie mają skrzydła. Zostaję tu powkurzać GMa, a tymczasem niech ktoś ogarnie Tatarstan (żaden kurwa Tatarstan, tylko ziemie Chanatu Buchary, Chiwy etc)

[Ogar]

Quote:CK powiedział, że nie daje wolności wojskowym w podejmowaniu decyzji (prawda Ogar?

Jasne stary, ja tu muszę każdą decyzję konsultować i poprosiłbym jednak o nieco więcej luzu

A Tatarstanem to na mnie nie patrzcie, wystarczy mi zabawy z tajną policją i wywiadem.