Listy wyborcze

[Wisznu]

Nie mogło być coś takiego napisanego ze względu na brzytwę. Przecież nie ma na świecie takiego państwa w którym startują w wyborach partie z cudzoziemcami i na dodatek z innych państw z centralami w innych państwach, oraz z władzami w innych państwach. Nigdy nikt o czymś takim nie słyszał. Tak samo nie ma w tej ustawie nic o zbieraniu podpisów, ale na pewno gdzieś były one zbierane. Nie ma nic o uranach wyborczych, ale one będą.

Albo ta brzytwa działa i oczywiste oczywistości są akceptowane, albo ją znieśmy. Inaczej być nie może. Według mnie jest oczywistą oczywistością, że kraje członkowskie nie stworzyli Sejmu by umieścić w nim obcą agenturę z innych nieuznawanych przez nich krajów.

Dodam, że samo głosowanie odbyło się bez określenia jego zasad. Tytuł ustawy robi z niej coś więcej niż ustawę o wyborach, ale praktycznie konstytucyjną, ale nigdzie nie ma określenia ile głosów wystarczy do uchwalenia takiej ustawy, więc wszystko zostało przyjęte tylko domyślnie na wiarę, że gdzieś musi istnieć rozwiązanie.

PS: Jest wtorek i nadal jest tylko jedna lista partii działającej w obrębie Rzeczypospolitej i dwie listy nielegalne. Ogłośmy, że wygrałem walkowerem.

[Nerkare]

Tak wyjaśniając to KPN nie działa we WPiM, ale na terenie RP, konkretnej siedziby nie ma, to partia raczej zdecentralizowana, z którą sympatyzują niektórzy ludzie w WPiM i spoza tego państwa. Był zresztą event o powołaniu tej partii.

[Wisznu]

A Stanisław Gromowski i Symeon Magnus są też ogólnoświatowymi działaczami niezwiązanymi z atakującym Rzeczpospolitą uzurpatorskim Cesarzem Polskim?