Quote:Okręg kobryński ZSRR
Dowódca: gen. Jurij Wasilewicz Kitajec
Zaangażowane siły: ok. 12 tys. żołnierzy
przeciwko
Rzeczypospolitej Chełmskiej
Dowódca: płk Artur Czarnota
Zaangażowane siły: 7 tys. żołnierzy
Tło: Rzeczpospolita Chełmska, spodziewająca się ataku wroga z terenów PRL, już od tygodnia przygotowywała umocnienia na Bugu i na granicy z państwem Kliszki. Tymczasem gen. Kitajec zbierał po Białorusi i Ukrainie różne bandy i oddziały wojskowe na wyprawę i gromadził je na granicy. Jak to zwykle bywa, napotkawszy umocnienia, napastnik spróbował je obejść.
16 lipca kobryński dowódca wysłał ok. 7,5 tys. swoich żołnierzy na umocnione pozycje chełmskie. "Linia Czarnoty" była wówczas jeszcze nie do końca wykończona, więc Rosjanie trochę liczyli na jej szybkie przełamanie. Rzeczywiście w niektórych miejscach wojska chełmskie dały się zaskoczyć i musiały się wycofać. Jednak już następnego dnia "Kobryniacy" musieli oddawać teren, a 18 lipca wysunięte oddziały chełmskie znalazły się na terytorium PRL, goniąc Rosjan. Ale...
Kitajec jednocześnie wykorzystał główną słabość strategii Czarnoty, które całe wojsko skoncentrował na granicach. 4,5 tys. Rosjan obeszło umocnienia od północnego zachodu i znienacka uderzyła na Rzplitą na północ od Lublina. Tam udało im się zaskoczyć i rozbić 2 Batalion Chełmski, idący na Kock. Dalej Rosjanie ruszyli w stronę stolicy państwa Czarnoty.
(wojska w tys.; mapa nie uwzględnia wojsk Kliszki, póki co niezaangażowanych w imprezę)
Straty Kobrynia: ponad 1000 os.
Chełma: ok. 1000 os.