Eventy do akceptacji

[Nerkare]

Quote:

Koronacja biskupa Dukata

Majątek biskupa Mariana Dukata liczy 287.000 ha, rozciąga się od Niepołomic, po Myślenice wraz z okolicami, obejmuje Bochnię i Limanową. Do Niepołomic z całego majątku zwanego Magnaterią Dukatowską zjechały rzesze ludzi, aby uczestniczyć w wielkim wydarzeniu jakim jest koronacja biskupa Mariana Dukata na Króla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Biskup Dukat postanowił ukoronować się na króla naszej wspaniałej Ojczyzny, zwłaszcza, że on jest najgodniejszym tego tytułu.

Oto biskup Dukat wyciągnął ze swojej rodowej szafy rodową koronę Dukatów, która czekała na lata swojej świetności. Zapakował ją w szkatułkę z polskim godłem, wsiadł do karocy i ruszył do centrum Niepołomic na swoją koronację. Dojechał do centrum miasta, wyszedł z karocy, wsiadł do lektyki, którą nieśli służący dumni z tego, że mogą usługiwać nowemu polskiemu królowi. Ołtarz już był przyszykowany, duchowni z Magnaterii Dukatowskiej już czekali. Na samym początku biskup Dukat darował karę chłosty czterem mężczyznom oskarżonym o korzystanie z usług prostytutek, ci dziękowali duchownemu i obiecali poprawę świadomi, że jeśli znowu popełnią przestępstwo rozpusty to trafią do lochu. Rozpoczęła się msza święta, na początku odśpiewano Bogurodzicę. Kazanie wygłosił biskup Dukat, a tym co przysypiali wymierzono karę chłosty, pięciu batów, bo nie wolno przysypiać na mszy świętej, zwłaszcza tak ważnej.

Nadszedł w końcu ten oto moment, kiedy biskup Dukat wyjął ze szkatułki koronę rodu Dukatów i założył na swoją głowę odmawiając modlitwę koronacyjną "W imię Boga koronuję siebie biskupa Dukata na króla Rzeczypospolitej, naszej wspólnej Ojczyzny, którą obiecuję prowadzić ku chwale i dobrobytowi, dbając o lud i strzegąc wiary chrześcijańskiej. Niech Najjaśniejsza Rzeczpospolita trwa w wierze katolickiej, w jedności i sile przez wieki, a jej potęga oświetla cały świat. Tak nam dopomóż Bóg."
Po koronacji odbył się pokaz sztucznych ogni, a także festyn, świętowano całą noc, zaś nowy król przystąpił do ciężkiej pracy ku chwale Ojczyzny, aby zbudować jej potęgę.

[Szmer]

Wklejaj

[Nerkare]

Quote:

Rozprawa ze zdrajcami

Kiedy biskupa Dukata wysyłano na pociąg do Wołogdy to na dworzec wkroczyła kawaleria oraz piechota w służbie Króla Mariana. Zdrajcy nie zdołali wsadzić Króla Mariana do pociągu, zostali pojmani i ścięci. Królewska Gwardia wyruszyła w kierunku Myślenic, gdzie doszło do brutalnych starć z Gwardią Ludową. Gwardię Królewską wsparli chłopi i robotnicy wierni Królowi Marianowi. Na ulicach Myślenic polała się krew, konna kawaleria cięła mieczami swych wrogów, zaś uzbrojona piechota celnie strzelała do zdrajców z Gwardii Ludowej. Wróg nie mógł już dłużej stawiać oporu. Przeciwnicy Króla Mariana poddali się. Skonfiskowano cały zagrabiony majątek, a ludziom z GL zabrano także ich oszczędności niepotrzebne rzecz jasna na tamtym świecie.

Na myślenickim rynku przygotowano pręgierze, pale oraz wystawiono gilotynę i przystąpiono do egzekucji. Na pal nabito w pierwszej kolejności Michała Kloca, Wiktora Zagłobę, proboszcza Bartłomieja Lisińskiego, Andrzeja Ośliżloka starostę Niepołomickiego pojmanego przez lojalnych Dukatowi ludzi. Franciszka Bukowskiego, proboszcza Niepołomickiego przywieziono na rynek niepołomicki i tam ścięto jemu głowę za zdradę. Vasilija Alexeja Petrova, wikarego Limanowskiego zastrzelono podczas próby ucieczki. Egzekucje w Myślenicach trwały bardzo długo, aż przywrócono spokój. Niestety nie złapano Jana Michała Wieruszowskiego winnego całego zajścia, prawdopodobnie opuścił majątek Dukata.

[Nerkare]

Quote:

Wielka pielgrzymka do Wołogdy

Niby zwykły dzień w Wołogdzie, ale to uderzyło we wszystkich niespodziewanie. Oto w Wołogdzie ogłoszonej przez Króla Mariana tymczasową stolicą Rzeczypospolitej miało miejsce objawienie maryjne. Matka Boża objawiła się dwójce dzieci i ich matce oraz starszemu mężczyźnie. Objawienia te początkowo ich uczestnicy utrzymywali w tajemnicy, ale Matka Boża podczas ostatniego z nich chciała, aby ujawnić jej obecność. Maryja przekazała posłanie, aby nie odwracać się od Boga, aby się modlić i pamiętać o naukach Jezusa Chrystusa, bo zło rośnie w siłę i chce ludzi odciągnąć od Boga. Według słów Matki Bożej tylko wiara w połączeniu ze szczerą miłością do bliźnich ocali świat przed zgubą. Maryja wspomniała także o Polsce, która przeżywa trudne chwile i staje się Wielkim Babilonem, to też kraj ten musi się nawrócić. Przyjdzie więc człowiek i nie będzie sam, wskaże on ludziom drogę i zmieni Polskę. Będzie to człowiek wielkiej wiary, sam jednak nie da rady jeśli ci, co mają zamknięte oczy nie otworzą ich na Boga.

Wieść o objawieniu przyciągnęła z okolic do Wołogdy tłumy. Na polu gdzie dzieciom i ich matce objawiła się Maryja mszę odprawił sam Król biskup Marian Dukat. W stodole, gdzie staruszkowi objawiła się Matka Boża odbywa się całonocne czuwanie. Pielgrzymi stale przybywają do miejsc objawień. Uczestnicy objawień nie pokazują się publicznie, albowiem są zmęczeni ciągłym obleganiem przez pielgrzymów. Takich grup ludzi Wołogda nie widziała od dawna. Pielgrzymi przybywają nawet z odległych zakątków, aby pomodlić się na miejscu objawienia. Niebawem może w Wołogdzie powstać sanktuarium maryjne.

Oczywiście nie chodzi tu o prawdziwe objawienie, ale o ściągnięcie turystów, więc wiadomo co to jest, mistyfikacja.

[Szmer]

"nawet 100 osób"

[Nerkare]

To dawać? Potem zamierzam zarabiać na kolejnych pielgrzymkach, wyolbrzymiając ilość uczestników, sprzedając pamiątki, piasek, po którym chodziła Maryja i uzdrawiającą wodę butelkowaną.