Kupcy Bałtyccy

[D.H.]

Nasi prytwani przedsiebiorcy napewno skorzystaja z mozliwosci zarobu.
RB dramatycznie potrzebuje sprzętu.
Dlatego we wszytskie strony naszego kraju wyruszają wyprawy kupieckie.
Republika Pomorska, Amazury, Piła, Chełmno, Rzeczpospolita Wielkopolska, PRL - wszedzie tam doieraja nasi ludzi i skupują sprzęt za żywność.

Wyprawy droga rzeczną moga docierać nawet jeszcze dalej.
Na sprzedaz mamy nawet 2 mln j zywnosci- jezeli uzyskamy z tego 80 tys j sprzętu to będzie super.
Optymalnie było by nawiązac jakies stałe relacje handlowe.

[Szmer]

Kompania z Brodnicy może sprzedać 9000 jedn. sprzętu po 42 jedn. za tonę żywności.
Biznesmen z Chełmna oferuje 3000 jedn. po 43 jedn./t.
Biznesmen z Piły może sprzedać 12 000 jedn. po 44 jedn./t.
Kompania Środkowej Warty oferuje 5000 jedn. po 47 jedn./t.

[D.H.]

42 jednsoki sprzetu za 1000 zarcia
czyli 23 kg za jednostkę
czyli 9 tys sprzetu za 214 tys zarcia kupiona całośc z Brodnicy

43 jednoski za 1000
czyli 3 tys sprzetu za 69 tys zarcia kupione

44 jed za 1000
czyli 12 tys za 272 tysiace zarcia kupione!

47jed za 1000
czyli za 5000 tys 106 tys zarcia kupione

w sumie : 29 tys sprzetu za 661 tys zarcia

Kupione!

[D.H.]

Nasi kupcy niech sięgaja dalej.
Potrzeba nam znacznie wiescj sprzetu.
Jesteśmy gotowi płaić tone zywnosci nawet za 30 j sprzetu a przy wiekszych dostawch (powyzej 30 tys ) nawet za 25.
Dodatkowo chętnie kupimy wszelki sprzęt wojskowy oraz węgiel.