Tło: Po rozpowszechnieniu pogłosek że w Świętym Cesarstwie panuje powszechny kanibalizm wprowadzony przez władzę zawiązała się egzotyczna koalicja przeciwko rządom Świętego Cesarza. Do boju ruszyły siły sowieckiego generała Dobrynina i oddziały Brodnicy.
3-5 maja: Oddziały Dobrynina napotykają na pierwsze oddziały Świętego Cesarstwa. Co prawda Gwardzistów było więcej od żołdaków sowieckich to jednak ustępowali oni im wyszkoleniem, uzbrojeniem oraz pomysłem taktycznym. Powodowało to duże straty wśród oddziałów Cesarskich w bezpośrednich starciach. Niektórzy gwardziści wykazywali ogromny fanatyzm w boju. Nie uratowało to jednak sporej części oddziałów od zagłady i wycofania się na dalsze pozycje. Padło Działdowo.
6 - 8 maja: Od strony Sierpca do Cesarstwa wkroczyły oddziały Brodnicy nie napotkały one jednak większego oporu, gdyż większość sił Cesarza została związana w walkach z Sowietami. Oddziały Brodnicy przyjęły setki uchodźców ze sprzętem i dobytkiem, przyciągały też licznych dezerterów, którzy masowo zmieniali zdanie o cesarskich rządach. Tymczasem na północy rozgorzały twarde i krwawe walki pozycyjne. Dobrynin nakazał zrównać Cesarstwo z ziemią oddziały Cesarskie zaś skryły się za liniami wilczych dołów oraz wykorzystywali jako żywe tarcze jeńców z Republiki Amazurskiej.
9-13 maja: Od tyłu na siły radzieckie napada Grupa "Stos" wprowadzając chwilowy zamęt wśród żołnierzy radzieckich zagrażając czasowo też sztabowi Dobrynina. Jednak znowu przeważyło wyszkolenie i uzbrojenie żołnierza radzieckiego i "Sztos" został zepchnięty do lasów z których napadał na Rosjan nocami. Sowieci po sforsowaniu kilkunastu linii wilczych dołów podchodzą pod Gromowo które staje się miastem oblężonym.
14-16 maja: W mieście znajduje się około 2 tysięcy żołnierzy cesarskich obleganych przez prawie 5 tysięcy sowietów którzy specjalnie na taką okazję ściągnęli artylerię która przez nikogo nie nękana radośnie rujnowała miasto. 15 maja rozpoczęto pierwszy szturm na Gromowo które zostało odparte z dużymi stratami po jednej i drugiej stornie (łącznie około 1000 zabitych i rannych po obu stronach). 16 maja Dobrynin zdecydował się na decydujący szturm poprzedzony trzy godzinnym ostrzałem miasta i atakiem wszystkimi siłami jakie posiadał. Po godzinie prawie całe miasto zostało zajęte, jednak Cesarz zbiegł dzięki pomocy resztek Grupy "Sztos" która przebiła się od tyłu na szturmujących Rosjan i utrzymała korytarz do chwili aż Cesarz i jego najwierniejsi ludzie się nie ewakuowali.
Wynik:
zwycięstwo koalicji antycesarskiej