Nerkare
Święty Cesarz
Stanisław Gromowski
mało znany [2]
Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości
Posts: 1,469
|
RE: Projekty eventów
Symeon Magnus z dwiema kobietami uprawiał wolną miłość. Wszyscy palili jakieś zioło z rośliny co to rosła sobie na łące (pełno tam takich roślin o różnych właściwościach). Gromowski szukał Magnusa i go spotkał z kobietami całego wesołego.
- Tu jesteś, co wy tu robicie? Dajcie się sztachnąć tym ziołem.
Cesarz wziął, zapalił, mocno się zaciągnął i zakrztusił, po czym zakręciło się jemu w głowie. Oddał zioło Symeonowi.
- Dobre to jest mocne. Mam tu do ciebie sprawę. Postanowiłem wystawić przedstawienie i mi w tym pomożesz. Twoje koleżanki też w nim zagrają.
Quote:Przedstawienie w Kazimierzy Wielkiej pt. "Jurny Chłop"
Stanisław Gromowski postanowił zadbać nie tylko o wygląd Kazimierzy Wielkiej, którą obsadził kwiatami. Ludziom też potrzeba rozrywki kulturalnej, to też wystawiono przedstawienie według scenariusza Cesarza. Mieszkańcy Wspólnoty Pokoju i Miłości mogli obejrzeć romantyczno - komediowy spektakl pt. "Jurny Chłop". Jest to historia chłopa, podrywacza, który uwodzi wszystkie kobiety w miasteczku, także mężatki, przez co robi sobie tylko problemy. W przedstawieniu przyłapany przez męża w łóżku z jego żoną główny bohater Józek grany przez jednego z mieszkańców musiał uciekać przed wściekłym rogaczem, co z widłami go gonił. Potem inni mężowie się zgromadzili i z widłami na biednego Józka, któremu udało się ukryć. Żony zdradzanych mężczyzn jednak przychodziły w nocy do Józka na namiętne spotkania, jednak kilku mężów postanowiło je śledzić, no i Józek musiał skakać z okna domu na drzewo, wskoczył na swoją szkapę i uciekł do lasu, gdzie poznał piękną Esmeraldę, wnuczkę babki zielarki, której kobieta pomagała w wyrabianiu opium i medykamentów. Józek postanowił ją uwieść, ale Esmeralda była niedostępna, chociaż chłop jej się podobał. Jednak wolała, aby tak łatwo nie było, zaczęła go odpychać, a w głębi serca pragnęła, aby o nią walczył. Zauważyła to babka zielarka, która w rozmowie z głównym bohaterem powiedziała, że jej wnuczka coś do Józka czuje i ma on o nią zawalczyć. No więc Józek się starał, przynosił kwiaty, zaprosił Esmeraldę na piknik, a ta nic. W miasteczku mieli nadzieję, że Józek w końcu się ustatkuje, ale on zaczął pić z rozpaczy. Babka zielarka powiedziała Esmeraldzie, żeby ta otworzyła w końcu swoje serce na Józka, więc dziewczyna napisała liścik i wysłała jakiegoś chłopca z miasteczka do Józka. Chłopiec znalazł pijanego Józka w knajpie. Chłop przeczytał liścik i stwierdził, że musi na niego odpowiedzieć. Powiedział chłopakowi, aby poszedł do Esmeraldy i jej powiedział, aby go oczekiwała w południe. Józek udał się do siebie, aby przespać się i wytrzeźwieć. Planował założyć ładne ubranie, narwać najlepszych kwiatów i wyznać Esmeraldzie na kolanach miłość, miał nawet sen, w którym Esmeralda rzuca się jemu w ramiona i idą za stodołę Józka na sianko. Chłop wstał rano, zaczął się szykować, a tu wpada chłopak i mówi, że bandyci porwali babkę zielarkę oraz Esmeraldę, aby zgwałcić obie kobiety. Józek nie zwlekał z decyzją, wziął siekierę, fuzję, wskoczył na swoją szkapę i ruszył do lasu, aby ocalić kobiety. Stoczył brutalną walkę z dwoma bandziorami i ich brodatym, upitym hersztem ratując kobiety z opresji i przybywając z nimi do miasteczka witany owacjami. Publicznie wyznał miłość Esmeraldzie, a ta rzuciła się Józkowi w ramiona, obaj otrzymali błogosławieństwo babki zielarki. Bandziorów zagoniono do ciężkich robót, a Józek i Esmeralda wzięli ślub. W rolę udzielającego bohaterom ślubu wcielił się sam Stanisław Gromowski, szkapę wypożyczył Symeon Magnus, zaś w czasie przedstawienia, w którym były elementy muzyczne śpiewał ludowy zespół "Maki" z Kazimierzy. Przedstawienie spodobało się ludziom i zostało przyjęte życzliwie.
|
|