http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f9b...7b031.html
Na poczatku czerwca oddziały samoobrony Republiki Bałtyckiej w sile 12 tys żołnierzy
(w ramach szkoleń ) zostało wysłanych na zachodnią granice.
Nowy sprzet, jednolite mundury i budowany od jakiegos czasu duch bojowy miały teraz sprawić że Republika Bałtycka rozciagnie sie znacznie bardziej na zachód.
do działan wysłano :
1 Pułk Ułanów Pomorskich
3 Samodzielny Batalion Saperów
6 Pułk Piechoty Zmotoryzowanej
12 samodzielny pułk piechoty
13 samodzielny pułk piechoty
9 Pułk Piechoty
10 Pułk Piechoty
16 Samodzielny pułk piechoty
Do każdego pododdziału dołączono tłumacza. Oddziały Specjalne Wywiadu orazosoby wyzanczone do mediacji z miejscowymi znajdowały się w każdym dowództwie pułku.
Przeprawę która mial zorganizować 3 Samodzielny Batalion Saperów rozpoczęto o świcie.
Teren po drugiej stronie Odry ma zostać dokładnie sprawdzony pod względem obecności ewentualnych znaczących wojsk NRD.
Przeprawę na łodziach i zdobycie przyczółka pozostawiono 9 Pułk Piechoty.
1000 żołnierzy miało za zadanie przedostać sie na drugi brzeg i zabezpieczyć teren tak by saperzy mozliwie szybko zdłali zbudować przeprawę.
Po zbudowaniu prowizorycznej przeprawy do akcji maja wkorczyć pozostałe związki taktyczne.
1 Pułk Ułanów Pomorskich ma dokonac zwiadu na południe, po wschodniej stronie Rzeki Uecker.
W przypadku odkrycia duzych sił wroga maja się cofnąć i poczekać na wsparcie
12 samodzielny pułk piechoty
13 samodzielny pułk piechoty
9 Pułk Piechoty
10 Pułk Piechoty .
8 tysiecy zołnierzy po wcześniejszym przygotowaniu artyleryjskim ma ruszyć na wroga.
Ich celem jest dotarcie do przedmieść Prenzlau oraz na południu do rzeki.
te pozycje maja zostac zabezpieczone. Jezeli uda sie okrązyć Prenzlau wtedy należy umocnic pozycje.
6 Pułk Piechoty Zmotoryzowanej ma zostać w odwodzie na wypadek gdyby wojska Niemieckie probówały zajść naszych z boku forsując rzekę.
16 Samodzielny pułk piechoty ma natomiast ruszyć na połnoc, sforsować rzeke Uecker i podjac probe zajecia terenów nadmorskich.
Przez cały czas operacji nasi żołnierze maja sie zachowywać w stosunku do cywili przyjaznie a tłumacze maja pomagac dowódcom i ludziom z adminstracji w uspokajaniu Niemców.
Oczywiście nie ufamy szwabom ani na jote ale jezeli beda wykazywać chec współpracy to bardzo dobrze.
Przez cała operacje nadrzędym celem jest zdobywanie doświadczenia przez żołnierzy. Nie ma presji do walki za wszelka cene, straty maja byc zminimalizowane.
Gdzie trzeba nalezy się wycofywać.