Dyplomacja

[Woland]

Ufamy w wyczucie dyplomatyczna Szanownego Radcy i również pozostawiamy mu wolną rękę.

[Szmer]

Ordynariat żąda, by Sanok został natychmiast oddany jego wojskom do zabezpieczenia powrotu władz miasta. Chce też, żeby ustąpili projektanci i wykonawcy inwazji na Sanok i Ordynariat, przede wszystkim płk Łączka.

[AmaD]

Arnold Szwankowski

Panie Premierze, Panowie Ministrowie,

Otrzymałem właśnie wiadomość z niejakiej Rzeczypospolitej Małopolski z zapytaniem o możliwość nawiązania stosunków dyplomatycznych. Jakie się Rząd zapatruje na ewentualną współpracę z tym państwem?

[AmaD]

Arnold Szwankowski

Panie Premierze, Panowie Ministrowie,

Do Małopolski zostanie przesłany projekt umowy o współpracy, zgodnie z sugestiami przedstawionymi w trakcie posiedzenia Rządu.

Jednocześnie przekazuję pismo, które otrzymałem z Republiki Bałtyckiej. Pisownia oryginalna.

D.H. Wrote:Republika Bałtycka jest gotowa na dostarczanie 1 mln zywnosci miesiecznie na potrzeby innych członków RP w zamian za renegocjacje umowy akcesyjnej.
Po rozmowie z generałem Jaruzelskim stoimy na stanowisku ze RB i naczelkij Jaruzelski nie w pełni popieramy ustalenia rządu Rp (np w sprawie porpumiec z Łukaszenką ) dlatego chcelibysmy rozluznienia wiezi politycznych łaczacych nas z iii RP. Jezeli uzyśkalibysmy kompromis w zakresie wspołpracy RB i IIIRP Rb mogła by zwiekszyć pomoc zywnosciwą dla reszty IIIRP.
W zamian oczekiwalibyśmy gwarancji nienaruszalnosci obecnych granic, współpracy ekonomicznej i konsultacji w zakresie polityki zagraniczej.
III RP i RB istniały by jako jedna federacja.

Szczerze powiedziawszy, uważam to za kpinę. Republika Bałtycka zajęła Chojnice, weszła do Związku Polskiego na warunkach, których sama nie przestrzega, dokonała agresji na członków Rzeczypospolitej Polskiej i nie wywiązuje się z swoich statutowych zobowiązań. Teraz zaś przedstawia propozycję, na którą jedyną reakcją może być śmiech. Moim zdaniem Republika Bałtycka musi w końcu uświadomić sobie, że będzie traktowana jak każdy inny członek Rzeczypospolitej Polskiej.

[D.H.]

RB w żadnym wypadku nie zamierza uczestnicyć w planowanej przez rzad Tymczasowy agresji na Polaków na terenie PRLu i Chełma.
Nasz wniosek i decyzja jest spowodowana tym iz Rzad Tymczasowy a wlasciwie MSZ mimo naszych wyraźnych protestów podpisał porozumienie z Łukaszenka które stoi w jawnym konflikcie z naszym pojmowaniem Sprawy Polskiej.

Polityka Rzadu Tyczasowego wzgledem spraw wewnętrznych kłóci się z naszym pojmowaniem idei Federacji w którym Rządy Federacyjne nie ingerują w wewnętrzne sprawy członków (proba powolania wojewodów ).

RB w chwili obecnej realizuje wszystkie zaakceptowane przez nas porozumienia.
Żywimy Armie Jaruzelskiego która walczy z Niemcami w ramach porozumienia pomiędzy Mickiewiczem a Jaruzelskim i jesteśmy gotowi przekazywać znaczne ilości żywności innym członkom Rp, mimo ze nasze postulaty dotyczące udziału w realnych decyzjach Rządu Tymczasowego sa ignorowane.

Mamy nadzieje na wypracowanie pewnego kompromisu, gdyż stan obecny nie jest satysfakcjonujący ani dla RB ani jak się wydaje dla Tymczasowego Rządu RP. Renegocjacja naszego uczestnictwa w RP tak by w istocie była to federacja jest jedyną przez nas akceptowalna drogą.

[AmaD]

Arnold Szwankowski

Pan Minister pozwoli, że wyjaśnię, bo sporo z tego, co Pan powiedział wymaga sprostowania. Rząd Tymczasowy nie planuje na tę chwilę agresywnych działań przeciwko Polsce Ludowej czy Rzeczypospolitej Chełmskiej. Przecież w rejonach granicznych nie ma tam nawet naszych wojsk. Armia Zachodnia walczy z Niemcami, zaś Armia Wschodnia stacjonuje w Bieszczadach.

Pan Minister nie protestował także, gdy podejmowano decyzję o rozpoczęciu rozmów z Kobryńszczyzną i stanowisku Rządu w trakcie ewentualnych negocjacji. Proszę nie kłamać. Proszę ponadto zrozumieć, że nie każdy postulat Republiki Bałtyckiej zawsze będzie się stawał z automatu postulatem Rządu.

Pan Minister mija się również prawdą, sugerując, że Rząd próbował powołać wojewodów. O ile padł kiedykolwiek taki pomysł, to był to odosobniony pomysł, który nie miał akceptacji Rządu. Jeżeli zaś są inne przykłady owych ingerencji w sprawy wewnętrzne członków federacji, to proszę je wskazać i udokumentować.

Republika Bałtycka wbrew ustaleniom przy okazji akcesji wciąż nie wyraziła zgody na włączenie sił zbrojnych generała Jaruzelskiego w skład Wojska Polskiego. Tak samo Republika Bałtycka nie przekazała Rzeczypospolitej Polskiej 5. części swoich zasobów, a jest to zapis obowiązujący wszystkich członków federacji.

W mojej ocenie, podkreślam to jest wyłącznie moja ocena, albo się jest w federacji albo nie. Nie można tego renegocjować albo być częściowo w federacji. Tak samo z ciążą. Albo się jest w ciąży albo nie.

[D.H.]

Rozpoczęcie negocjacji z Kobieńszyczną to zupełnie inna sprawa a podpisanie ukladów zaczepno obronnych to DIAMETRALNIE inna sprawa.
Wspomniałem już kilka razy ze dla mnie spiskowanie z ruskimi przeciwko polakom to zdrada narodu a w tym Rzad RB uczestniczyć nie będzie.

Jeżeli chodzi o przekazanie jakich ktokolwiek zasobów to nie było o tym mowy w rozmowach akcesyjnych a zdaje się ze nie było takiego zapisu od czasu naszego przystąpienia do Federacji.
Nie odmawiamy takiego wsparcia pod warunkiem możliwości kontroli komu i na jakich warunkach będą one przekazane innym członkom federacji.


Przekazanie pod komende Rp wojsk gen Jaruzelskiego - zgodnie z ustaleniami odbędzie się wtedy i tylko wtedy gdy gen Jaruzelski wyrazi na to zgodę. W świetle układu zaczepno - obronnego z Ruskimi wydaje się ze wstrzemięźliwość generała jest jak najbardziej roztropna i zrozumiała.

Druga strona medalu jest taka ze III RP nie jest w stanie zapewnić RB pomocy militarnej, co było widac wydatnie podczas naszej wojny z Ukraińcami i wyzbycie się wojsk które chroniły by naszych obywateli było by niezbyt roztropne.


W mojej ocenie działania Rzadu Tymczasowego oraz obecny potencjał RB pozwalają nam na złożenie takiej prośby. Zdaje sie ze porozumienia miedzy RP a Małopolska nie sa ani ciążą ani jej brakiem.. wiec mysle ze przy pewnej dozie dobrej woli istnienie RB w III RP może być renegocjowne a wypracowany kompromis satysfakcjonujący dla wszytskich.

Jak wspomniałem Rb jest gotowa przekazywać 1000 ton żywności miesięcznie w zamian za szczególne traktowanie i kompetencje.

[Szmer]

Jakby coś, wstrzemięźliwość w podporządkowaniu Jaruzelskiego Mickiewiczowi jest obustronna, tzn. Mickiewicz oficjalnie na to nie naciska. W obu formacjach są pewne różnice w poglądach, organizacji, umundurowaniu itd. i choć teraz jednostki są mocno przemieszane na froncie, nikomu się specjalnie nie chce przy tym grzebać. Zresztą Jaruzel to generał przedwojenny, a Mickiewicz niedawno był bodaj majorem.

[Szmer]

Zgredźminia chce, żeby w zamian za pokój z Ordynariatem unieważnić sojusz z Kobryńszczyzną przeciwko Chełmowi i podać tajny protokół do ich wiadomości.

[Szmer]

Pewnymi nieoficjalnymi kanałami można się dowiedzieć, że NRD rozważa zawarcie rozejmu lub pokoju na "rozsądnych" warunkach.