Debata o współpracy z PRL

[poulenc]

Jan Edgar Tusk

Witam szanownych państwa. Jako obserwator niezależny na II Zjeździe Powszechnym miałem sposobność zaobserwować podczas dyskusji które miały miejsce w trakcie obrad dość istotny problem, który dotyczy całego Związku Polskiego. Nie tylko polityków ale też i zwykłych mieszkańców. Kwestia obrony ziem zamieszkiwanych przez Polaków obecnie jest bezdyskusyjnie najważniejsza, jednak może się okazać, że Związek Polski, obecnie rozbity i zdecentralizowany nie da sobie rady z zagrożeniem niemiecko-radzieckim. Osobiście uważam, że członkowie ZP do końca nie wiedzą jakie jest zdanie innych członków na temat ewentualnej współpracy z PRL w kwestiach obrony terytorialnej. Pozwoliłem sobie taką debatę zorganizować, bo członkowie ZP powinni omówić tą kwestie i dojść do jakiegoś porozumienia w tej sprawie, bo wojska radzieckie i niemieckie są coraz silniejsze, a my coraz słabsi. Czasu jest mało i nie można go tracić na bezowocne oczekiwanie.


Dziękuje. Czy jest ktoś kto chciałby zabrać głos?

[Dalewin]

Robert Dziedzic

Tak. Ja mogę. Federacja Miast Pilicy oficjalnie oświadcza iż w dupie ma jakiekolwiek powiązania z PRL. Do końca Federacji, albo PRL. Propozycja ewentualnego zawieszenia broni została już przeze mnie przedstawiona. Spokój na frontach ZP-PRL to jedyna akceptowalna współpraca. I nic więcej.

Jeżeli członkowie ZP przystąpią do jakichkolwiek działań wspólnych z PRL, FMP wystąpi ze związku, bowiem jak już Rada Przedstawicieli przekazała, Związek Polski a także konstytucja PRL wykluczają istnienie obydwu tych ośrodków nawzajem. Walka klas powinna być komuchom z PZPR znana.

[poulenc]

Jan Edgar Tusk


Jeśli nie przestanie pan używać tak wulgarnego języka będę zmuszony poprosić o opuszczenie przez pana debaty. Wulgaryzmy wcale nie dodają pańskiej wypowiedzi mocy.
Dziękuje za zabranie głosu.

[Szmer]

Rudolf Piec (Chojnice)
Kwestia współpracy z PRLem jest wydaje się zapisana w statucie ZP.
Wydaje mi się ze należy jednak problemowi przyjrzeć się bliżej, gdyż nie wszyscy stosują się do dyrektyw ZP. Gen. Mickiewicz mimo wyraźnych deklaracji współpracuje z naszym wrogiem.
Wobec tego faktu Zjazd powinien podając jakieś kroki by działania Wojska Polskiego oraz Rady nie były w sprzeczności. Albo z PRL-em współpracujemy albo nie, i jeżeli nie to generał Mickiewicz powinien się albo zastosować do dyrektyw Rady albo zostać pozbawiony stanowiska.

[Dalewin]

Robert Dziedzic

Panie Piec, a Preambuła to jest tylko czcze gadanie, czy fragment proklamacji? Mało tego samo stwierdzenie, iż tylko "organizacje terytorialne" mają prawo do akcesji, wyklucza włączenie PRL do związku. A jeśli nie jest z nami powiązany, a sama konstrukcja Związku jest anty-PRLowska, to jak można z nimi współpracować? Ludzie! Opamiętajcie się! To PRL na nas sprowadził bomby! Od początku swojej władzy zniewalali nas, niszczyli. Czerwca Poznańskiego nie pamiętacie? Głodu? Stalinizmu?
Ostatnia wojna to typowa eskalacja ich bolszewickiego myślenia! We władzach PRL są sami Bolszewicy. A, że gen. Mickiewicz z nimi współpracował wojskowo? Medal dla niego za wykorzystanie tych bolszewickich głąbów do naszych celów!
Brawo! Vivat gen. Mickiewicz!

[Woland]

mjr. Emilian Dwornicki

Na miłość Boską nie dodawajmy żołnierzowi polskiemu dodatkowych wrogów! Czy nie wystarczy, że musi odpierać krzyżacki najazd i azjatyckie hordy rosyjskich szabrowników? Czy konieczne jest wplątanie go w wojnę domową, gdzie brat będzie strzelał do brata? Apeluje o opamiętanie się. Jakiekolwiek porachunki będziemy mieli z komunistami załatwimy je wtedy kiedy naszej Ojczyźnie przestanie grozić niebezpieczeństwo. Przyjdzie na to czas i pora kiedy wystawimy im rachunek krzywd za krew braterską przelaną. Teraz stłamśmy raz na zawsze krzyżacką butę Ulbrichta, wypchnijmy rosyjskiego okupanta. Nawet jeśli mielibyśmy o duszę tego narodu paktować z samym diabłem, naszym obowiązkiem wobec przyszłych pokoleń jest zabezpieczenie jego fizycznej egzystencji. Bo historia nam nie wybaczy jeśli zniweczymy tysiącletni gmach ojczyzny.

[poulenc]

Jan Edgar Tusk


Panie Dziedzic, jestem pewien, że to amerykańskie bomby spadły na Polskę a nie PRLowskie. PRL był ofiarą konfliktu mocarstw, gwoli ścisłości. I prosiłbym pana o uspokojenie się, to nie jarmark. Jeśli będzie pan miał coś do powiedzenia, to proszę by te wypowiedzi były bardziej merytoryczne i mniej agresywne. Dziękuję za wypowiedzi.
Dziękuję.

[AmaD]

Arnold Szwankowski

Szanowni Delegaci,

Wybitny brytyjski polityk, zadeklarowany antykomunista, Winston Churchill po agresji hitlerowskich Niemiec na ZSRR wypowiedział w Parlamencie następujące słowa: "Gdyby Hitler najechał piekło, udzieliłbym w Izbie Gmin najlepszych rekomendacji Lucyferowi". Te słowa są moim zdaniem bardzo aktualne w obecnej chwili w stosunku do poddanej pod debatę kwestii współpracy z Polską Ludową.

Dziękuję za uwagę.

[Dalewin]

Robert Dziedzic

To ta komunistyczna hołota która współpracowała z Hitlerem nam zgotowała ten los, a nie Amerykanie! Kto wystawił Polskę jako bufor związku radzieckiego? No kto? Amerykanie też idioci, ale prowodyrem były te niskiej wartości intelektualnej czerwone bakterie z Moskwy i PZPR. Mój język nie zejdzie z tonu dopóki jest mowa o współpracy która skończy się niczym wybicie Armii Krajowej. Taka Wasza współpraca. Obiecać wsparcie a potem wyżreć wnętrzności!

[poulenc]

Jan Edgar Tusk

Cenie sobie pana zdanie i pana aktywność w Związku Polskim ale nie możemy w obecnej sytuacji żyć przeszłością i wzajemnymi animozjami.
Nie zdaje sobie do końca pan faktu, że świat sprzed 63' roku już nie istnieje. Nie możemy opierać się na układach sprzed dramatycznych wydarzeń które spotkały cały świat. Obecnie nie tyle co Związek Polski, ale wszyscy Polacy walczą o przetrwanie i musimy wszyscy razem stawić czoła agresorom niemieckim i radzieckim. Lepiej, żeby Polska Rzeczypospolita Ludowa współpracowała z nami a my z nią, niż żeby Związek był ofiarą trójstronnego ataku. Musimy być elastyczni bo tego wymagają obecne czasy, obecna sytuacja. Jeśli nie dostosujemy się do niej, to najprawdopodobniej nie będzie za 50 lat mowy o narodzie polskim. Dziękuję za wypowiedzi.

Dziękuję.