Kontakt z GM

[Szmer]

Tak.

[Nerkare]

Ile kosztuje zatrzymanie Żełkowskiego, ubranie go włosienicę i wsadzenie do aresztu na kilka dni?

[Szmer]

Nie da się.

[Nerkare]

To niech chociaż jakiś z moich pracowników go odwiedzi i wręczy mu włosienicę oraz Pismo Święte, aby zrozumiał swoje błędy. Ewentualnie niech raz przywali jemu batem.

[Szmer]

Napisz mu na jawnym coś w tym guście.

[Nerkare]

Szmer, najlepiej ustal zasady, że jeśli ktoś chce zabić postać gracza to musi to uzgodnić pierw z tobą, aby nie było samowolki, bo wkrótce wszyscy się tu pozabijają.

[Nerkare]

Nie przenoszę się nigdzie z mojego majątku. Dawać do mnie wysłannika tych władz kościelnych na rozmowy ze mną.

[Szmer]

Przyszło pocztą :>

[Nerkare]

Nie mają odwagi nawet osobiście do mnie przyjść? Jako samozwaniec zjednać sobie muszę jakieś poparcie. Myślę, że królewski akt prawny samozwańczo ogłoszony o urlopach dla robotników i czasie pracy powinien mi trochę poparcia przysporzyć.

[Nerkare]

Kupiłem piechotę i kawalerię, niech się rozprawią z tymi co grabią mój majątek. Nadziać zdrajców na pal! Ja chyba pojadę na wschód z tatarami się dogadać, chcę odzyskać majątek i władzę mieć.