Królestwo Śląskie
Stolica: Nysa
Ustrój: monarchia parlamentarna z systemem kanclerskim
Dokument ustanawiający: Konstytucja Królestwa
Rozwój cywilizacyjny: 26
Głowa państwa: Król Piast Kazimierz Czartoryski
Kanclerz: Mikołaj Kinicki
Skład Senatu I Kadencji:
Narodowe Stronnictwo Ludowe, 27 senatorów - ugrupowanie "bismarckowskie" w swej orientacji. Opowiadają się za silną władzą wykonawczą, klarownym prawem, zapleczem socjalnym dla potrzebujących, zjednoczeniem Śląska. W dłuższej perspektywie pragną przyczynić się do powstania Federacji Polski z silną autonomią poszczególnych krajów związkowych/województw oraz współpracy międzynarodowej ze Słowianami Zachodnimi.
Socjaldemokraci, 23 senatorów - opozycja. Są za zniesieniem monarchii i utworzeniem demokracji. Ich nastawienie do PRL-u jest co najmniej życzliwe. Postulują centralizację Polski, same kwestie autonomii Śląska są dla nich drugorzędne. Prezes partii, Marcin Baran czuje jawną awersję wobec Kinickiego.
Europę ogarnął powojenny chaos, a na terenach Polski kolejne państwa-miasta zaczęły rosnąć w siłę oraz zdobywać wpływy. W końcu stało się to udziałem ziem śląskich. Zła sytuacja wewnętrzna, pragnienie odzyskania porządku, perspektywa inwazji zachodnich komunistów - wszystko to stało się impulsem do postępującej konsolidacji. Należy tutaj zwrócić uwagę na jedno: mieszkańcy okolic Wrocławia posiadają poczucie podwójnej tożsamości, zarówno polskiej jak i śląskiej i ciężko jednoznacznie stwierdzić, która z nich okaże się nadrzędna. Oprócz jednoczenia się z resztą Polski istnotnym stał się postulat porozumienia ze wszystkimi Ślązakami, zarówno polskimi, jak i czeskimi i niemieckimi, katolikami i protestantami. Panuje marzenie o przywódcy na miarę Chrobrego, Łokietka bądź Kazimierza Wielkiego, zdolnym odrestaurować państwowość. Pociągnęło to ze sobą rosnące poczucie pewnej dumy a także nostalgii za monarchią (przez to dyktatorzy, klerycy etc. panoszący się właśnie na terenie Polski, w żaden sposób nie pasowali większości mieszkańców tego rejonu na potencjalnych mężów stanu). 15 marca 1963 we Wrocławiu potomek litewskiej Familii, Kazimierz Czartoryski, został obwołany przy (niemal) powszechnym aplauzie Królem Piastem. Wkrótce potem ogłosił Konstytucja Królewska powołująca do istnienia Królestwo Śląskie.
Na mocy dokumentu uchwalonej Konstytucji, Królestwo posiada klasyczny trójpodział władzy. Ustawodawczą pełni Senat, składający się z 50 senatorów wybieranych według ordynacji większościowej. Wykonawczą reprezentuje, w wymiarze faktyczno-administracyjnym, kanclerz z podległym sobie rządem oraz, w wymiarze symboliczno-reprezentatywnym, król. Sądy są niezawisłe.
W tydzień później odbyły się pierwsze wybory parlamentarne, w których zwyciężyło ugrupowanie niejakiego Mikołaja Kinickiego, jednego z największych zwolenników hasła: "bez potęgi Śląska nie będzie potęgi Polski". W państwie panuje póki co entuzjazm, wola działania oraz wojownicza chęć ekspansji. Chłopi i robotnicy podzielają lokalny patriotyzm, intelektualiści, pod dużym wpływem "filozofii czynu" Stanisława Brzozowskiego wraz z jego postulatem "tworzenia Nowej Polski", widzą w obecnym ustroju spełnienie marzeń, Król uważany jest na swój sposób za pełnoprawną głowę całej Polski. Taki fundament (niezależnie od tego, na ile w swej praktyce byłby fasadowy) daje obywatelom polsko-śląskim nie tylko poczucie odrębności, ale i "roli" wobec reszty Polaków. Królestwo liczy na możliwie silną ekspansję oraz przeistoczenie się w istotny podmiot wobec odzyskiwania polskiej jednolitości. Kto wie, czy nie najważniejszy...
Powiaty: nyski, prudnicki, głubczycki