Quote:2 Brygada Rozpoznawczo-Bojowa bez większych problemów zdołała doprowadzić grnaicę aż do Pilicy i Czarnej, nakłaniając chłopów do przystąpienia do Federacji.
Napotkano jednak spory oddział byłych żołnierzy. Od miejscowych dowiedziano się, że tych ludzi zebrał jeden z dowódców obrony terytorialnej ps. "Czarny Żubr". Facet ogłosił się jako dowódca Szwadronów Falangi i zapowiedział walkę o wprowadzenie w Polsce nacjonalistycznej dyktatury. Jego siły liczyły ponad 500 osób; część uciekła na zachód od Pilicy, część ukryła się w lasach.
Siły Brygady okazały się niewystarczające, by zabezpieczyć drogi do Kielc i Łowicza. Dowódca ustanowił kilka dziesięcioosobowych posterunków w drodze do Kielc, ale rozbili mu je bandyci. Ogółem podczas akcji zginęło 20 żołnierzy.