Dyplomacja - kontakt z Piłą

[poulenc]

To napisz eventa, dostaniesz ciasteczko. Plus dobre zagranie na tajnym Rady

[AmaD]

Quote:Hermański sprzedaje Czarnocie tajne informacje!

Szok i niedowierzanie wywołał w redakcji Kuriera Pilskiego list od anonimowego członka władz Republiki Bałtyckiej. "Niezadowolony i zatroskany" - jak określi się autor listu - powiadomił nas o haniebnym procederze, który trwa już od kilku tygodni. Mianowicie, Rudolf Piec, minister w Rządzie gen. Lis-Bukczyckiego, przekazuje poufne informacje, dyplomatyczne i wojskowe, swojemu mocodawcy - Hermańskiemu. Przywódca Republiki Bałtyckiej z kolei sprzedaje tajne dane do Rzeczypospolitej Chełmskiej, państwa które pozostaje od niedawna w sporze z Ordynariatem i Rzeczypospolitą Polską.

To nie koniec niepokojących informacji. W liście od przedstawiciela władz Republiki Bałtyckiej znalazła się adnotacja, że władze kraju przeznaczyły ogromne środki na korumpowanie posłów na Sejm Ustawodawczy. Państwa, których przedstawiciela poparliby stanowisko Republiki Bałtyckiej, miałyby otrzymać dodatkową żywność dla lokalnych dygnitarzy.

Wątpliwości co do intencji Republiki Bałtyckiej budzą także ruch wojsk. Bałtyckiej siły zbrojne miały uderzyć na pozycje niemieckie na Pomorze Zachodnim. Tymczasem, przedstawiciel Republiki Bałtyckiej poinformował nas, że Hermański miał w ostatniej chwili odwołać rozkazy i skierować wojska ku... granicy z Rzeczypospolitą Polską. Wiele zatem wskazuje, że Polski Naród może niedługo paść agresją Chełma i Republiki Bałtyckiej, państw które znajdują się coraz bliżej niemieckiej strefy wpływów.

[poulenc]

Dwa ostatnie zdania wywalić Kurier Pilski to poważna gazeta.

[AmaD]

Quote:Hermański sprzedaje Czarnocie tajne informacje!

Szok i niedowierzanie wywołał w redakcji Kuriera Pilskiego list od anonimowego członka władz Republiki Bałtyckiej. "Niezadowolony i zatroskany" - jak określi się autor listu - powiadomił nas o haniebnym procederze, który trwa już od kilku tygodni. Mianowicie, Rudolf Piec, minister w Rządzie gen. Lis-Bukczyckiego, przekazuje poufne informacje, dyplomatyczne i wojskowe, swojemu mocodawcy - Hermańskiemu. Przywódca Republiki Bałtyckiej z kolei sprzedaje tajne dane do Rzeczypospolitej Chełmskiej, państwa które pozostaje od niedawna w sporze z Ordynariatem i Rzeczypospolitą Polską.

To nie koniec niepokojących informacji. W liście od przedstawiciela władz Republiki Bałtyckiej znalazła się adnotacja, że władze kraju przeznaczyły ogromne środki na korumpowanie posłów na Sejm Ustawodawczy. Państwa, których przedstawiciela poparliby stanowisko Republiki Bałtyckiej, miałyby otrzymać dodatkową żywność dla lokalnych dygnitarzy.

Wątpliwości co do intencji Republiki Bałtyckiej budzą także ruch wojsk. Bałtyckiej siły zbrojne miały uderzyć na pozycje niemieckie na Pomorze Zachodnim.

Dwa ostatnie zdanie wywalone. Huh, ostatni akapit jest "bez sęsu".

[poulenc]

Coś dopiszę, n'martw się.