OSB - Dyplomacja

[Szmer]

Ponad 500 ludzi pod bronią, takie sobie umocnienia, ale mają aż cztery rzeki do ewentualnego załatwiania sobie zaopatrzenia przy oblężeniu.

Żytniak na razie zająłby tereny wokół miasta, a Jasłem zajął się za jakiś czas, kiedy zacznie brakować żywności

[Czerwony]

A właściwie to jakie inne religie stanowią dla nich przedmiot tak szczególnej troski?

[Szmer]

W mieście schroniło się sporo prawosławnych i trochę niewierzących.

[Czerwony]

I to jest tak silne lobby że katolicka większość naraża się na oblężenie dla ich obrony? Czy może katole nagle zapałali do ateuszy i schizmatyków jakąś sympatią? Pytam żeby zdecydować jakie kroki podjąć

[Szmer]

Fanatycznej obrony nie będzie, ale mimo wszystko istnieją władze przedstawicielskie dla wszystkich mieszkańców. Poza tym także nie wszyscy katolicy kochają Ordynariat.

[Czerwony]

Więc załatwimy to fachowo, po chamsku. Dał nam przykład Adolf Hitler... itp.

Władzom miasta przekazuję, że nie chcę go przyłączać, ale domagam się prawa do pokojowego przemarszu w stronę Krosna i przysłania ok. setki ludzi dla ochrony ordynariackich parafii przed przemocą na tle religijnym. Będą oni przebywać tylko na obszarach kościołów i plebanii.

[Szmer]

Ha, już widziałem takiego jednego, co próbował tak z Sanokiem
Jasło może przyjąć 20 żołnierzy. Poza tym pakt o nieagresji i swobodzie ruchu ludności.

[Czerwony]

Pfff. A co ja ich zdaniem będę miał z tego paktowania?

[Szmer]

Będziesz mógł prowadzić akcję osadniczo-ekspansyjną w okolicy

[Czerwony]

Też mi coś. Taki pakt to ja zawarłem z Sanokiem, który miał jakieś większe siły i razem wystąpił przeciwko BRL. I jeszcze pozwolił założyć garnizon. A jakieś zadupie się będzie stawiało

Ostatnia propozycja: pozwalają żołnierzom bezwarunkowo przejść przez miasto albo liczą się z konsekwencjami.