[lawa94] - Antoni Polanowski

[lawa94]

Antoni Polanowski urodził się 7 października 1907 roku w Poznaniu. Jego rodzina należała do średnio zamożnych ludzi. Rodzina była typowo polska, toteż od najmłodszych lat uczono go tradycji i języka polskiego. Już jako dziecko wykazywał się sprytem i rozsądkiem. Dobrze zna również język niemiecki.

W 1925 roku zboczył ze ścieżki prawa. Najpierw jako lokalny rzezimieszek, zastraszał, torturował i mordował na zlecenie. Piął się po szczeblach przestępczej kariery, z czasem zyskując władzę nad mafią w Poznaniu. Swoje wpływy rozciągnął na praktycznie całą ówczesną Polskę. Zyskał też kontakty z donami włoskimi. Od nich przejął struktury, jakie wprowadził w swojej rodzinie, Rodzinie Polanowskich.

W 1940 roku, w trakcie wojny, wspomagał Polaków w walce z wrogiem. W tym też roku przeprowadzono zamach na jego życie, przez który do dziś ma problemy ze zdrowiem. Zamachowcy zostali zamordowani z rozkazu Polanowskiego.

Kolejne lata spędził na rozwijaniu swojej reputacji.

Dziś Antoni Polanowski jest szanowanym obywatelem Polski, rezydującym w posiadłości na obrzeżach Poznania. Większość jego interesów została zalegalizowana, posiada władzę nad swoją "rodziną". Jednak zaczynają się ujawniać u niego aspiracje polityczne, choć wcześniej nie chciał mieć z tym do czynienia. Jest nacjonalistom, uważającym Polaków za naród, któremu należy się szczególny szacunek. Walczy z komunizmem. Jest wierzącym w Boga, jednak uważa to za sprawę ludzi, nie państwa.

[Szmer]

Nie wiemy, jak właściwie wiodło mu się pod rządami komuny.
Poza tym sugerowałbym na początek bardziej klasyczną biografię (już mieliśmy przestępców i raczej taka gra nie wychodziła) i zapisanie się do partii

[lawa94]

Kiedy powstała PRL Polanowski nie mógł pogodzić się z wizją utraty swoich wpływów. Rozpoczął plany, mające doprowadzić do zamachów na ważniejsze osoby w PRL. Jednak jego pozycja stopniowo słabła, a kilku niegdyś lojalnych ludzi odeszło z rodziny, aby wspomóc komunistów. Mówi się, że przekupili ich właśnie komuniści, jednak prawdy nigdy nie odkryto.

W 1943 roku po raz kolejny próbowano zlikwidować najbardziej wpływowego Dona w Polsce. Zamach zakończył się jednak fiaskiem. Podobno zorganizowały go władze PRL, wydaje się to jednak wątpliwe. Don Antoni Polanowski zdawał sobie sprawę z tego, że jeżeli komuniści zagoszczą w Polsce na dłużej, straci on swój majątek, a może i władzę i wolność.

Pod koniec 1943 roku, z okazji świąt Bożego Narodzenia, udał się do Włoch, gdzie nawiązał bliższą współpracę z tamtejszymi rodzinami, oraz nawiązał kontakty z amerykańskimi gangsterami.

do 1946 roku Polanowski przeznaczał swoje pieniądze, aby wesprzeć koalicję antykomunistyczną, o to samo prosił rodziny z zachodu. Odbudował swoją pozycję, jednak nie był zbyt mile widziany w oczach komunistycznych władz.

14 sierpnia 1946 roku zamordowano syna Antoniego i Anny Polanowskich, Michała. Miał 15 lat. Od tego czasu Polanowski przysiągł zemścić się na komunistach, których winił za to zdarzenie. Jednak to nie jedyne nieszczęście w rodzinie. Anna, po śmierci jedynego syna, postanowiła odejść od Antoniego. Nic nie mógł na to poradzić. Najgorsze miało jednak dopiero nadejść.

Po wyzwoleniu Warszawy w 1947 roku Don postanowił wesprzeć finansowo walkę ze Związkiem Radzieckim. Jednak w rodzinie doszło o rozłamu, pojawił się ktoś, kto sprzeciwił się władzy dona. Pieniądze nigdy nie dotarły tam, gdzie powinny, a wielu lojalnych ludzi Antoniego zginęło. "Wojna domowa" w rodzinie bardzo źle wpłynęła na interesy. W Polsce panuje chaos, co jeszcze bardziej pogrąża rodzinę. Antoni stracił sporą część majątku. Nie otrzymał też pomocy z zagranicy. Pozostawiony sam sobie, niegdyś wielki Don Polski, kontrolujący prawie wszystko w państwie, jest teraz człowiekiem, któremu została tylko posiadłość pod Poznaniem i trochę pieniędzy. Stanowczo za mało, aby mógł uratować swoje imperium. Don Antoni Polanowski pozostał głową swojej rodziny, ma też kilku lojalnych sobie ludzi. Jednak nie ma już wpływów, które miał jeszcze w trakcie wojny. Stracił majątek, rodzinę, wpływy. Stracił prawie wszystko.

W tej sytuacji Antoni Polanowski, winiąc komunistów za całe zło, które go spotkało, postanowił wstąpić w szeregi Stronnictwa Narodowego, by móc doprowadzić do całkowitej dekomunizacji Polski.

[Szmer]

Nadal nie mogę zaakceptować. Generalnie za mocna jest ta postać w stosunku do pozostałych. Nie chodzi o to, żeby na starcie zrobić sobie pakera i wymiatacza, tylko dojść do czegoś w czasie gry

[lawa94]

Może być teraz?

[Szmer]

Lepiej, tylko obecnie nie ma mowy o posiadaniu domu pod Poznaniem - wszystkie nieruchomości w kraju przejęło państwo

[lawa94]

Aha, no to Jego posiadłość stała się własnością państwa [i teraz: czy on może ją wynajmować, jeżeli nie to mieszka w mieszkaniu państwowym w Poznaniu].

[Szmer]

Ja bym na miejscu komunistów zabrał mu wszystko i wsadził do obozu pracy, z którego teraz świeżo wyszedł Wrzuć całą biografię do pierwszego posta i skróć opis kryminalnej kariery do kilku zdań, wówczas zaakceptuję.