Debata na UW 12 VII 1947 - II runda

[Ogar]

Naszym zdaniem utworzenie terytoriów mandatowych na samym początku, wcale nie doprowadzi do większego chaosu-przecież ludność miejscowa zyska dużo większy wpływ na władzę niż miała kiedykolwiek wcześniej. Proponujemy koncepcje terenów mandatowych gdyż FBiO opowiada się za kontrolowanym i spokojnym uzyskiwaniu przez te tereny coraz większej samodzielności, w miarę rozwoju sytuacji- długość powinna być dostosowana do terytorium, może się okazać, że niektóre terytoria bardzo szybką uzyskają samodzielność. Te kontrolowane przechodzenie terenów pozwoli uniknąć np na Krymie niepokojów związanych ze statusem mniejszości tatarskiej czy rosyjskiej, a także pozwoli zatrzymać radykałów dążących do fizycznej eliminacji swoich wrogów.

[Szmer]

OG: czas do 22:00 - nikt z rozmówców nie zgłosił nieobecności.

[Ksawer]

Quote:Anastazy Gromiński

Zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta z 1928 powoływanie wojewodów leży w kompetencji Prezydenta Rzeczypospolitej, na wniosek Rady Ministrów przedstawiony jej przez Ministra Spraw Wewnętrznych. Toteż zastanawiam się czy nie pomylił pan adresata tego pytania. Jeśli chodzi o moje działania w tej przestrzeni, drugim punktem na pierwszym posiedzeniu Rady Ministrów była koncepcja konsolidacji administracji i jej odbudowy, która mimo wszystko leży w kompetencjach MSW. Sprawy wewnętrzne w koalicyjnym podziale zadań należą do Stronnictwa Narodowego, więc być może odpowiedź na pańskie pytanie znajduje się bliżej, niż mógłby pan przypuszczać.

Quote:Aleksandra Różyk-Opala

Polityka proponowana przez Partie Pracy jest wielokierunkowa.

Sądzimy, że zubożenie społeczeństwa można zatrzymać poprzez działania wyrażające się w nazwie naszej partii - poprzez pracę: rzadu i obywateli. Dlatego uważamy za pilną konieczność przyjęcia elastycznej strategie wobec rynku pracy, poprzez określenie polityki względem pracowników i pracodawców, tak aby dawała większe możliwości zatrudnienia wszystkim obywatelom. Osoby zaś znajduje się tymczasowo poza możliwością zawarcia umowy o prace, zostałyby skierowane na darmową edukację zawodową, albo zatrudniane w ramach czynności leżących w rękach zadań spółek komunalnych niewymagających od pracowników dyplomu matury, albo nawet małej matury. Ministerstwo właściwe ds. pracy i opieki społecznej powinno przyjąć klasyfikację obywateli właśnie na pierwszą grupę osób z największymi szansami na znalezienie pracy, drugą osób dla której powstałyby specjalne ośrodki szkoleniowe i trzecią grupę osób niezdolnych do podjęcia pracy, inwalidów wojennych, niepełnosprawnych, samotnych matek - tu powinna być zaadresowana szeroka polityka socjalna.

Inny aspekt dotyczycy przyszłych pokoleń: złamania "biedy z urodzenia" poprzez darmową edukację i opiekę zdrowotną. Inny z kolei zakłada wspieranie nowych technologii, polskiego eksportu. Na Polskę Dobrobytu składa się szereg czynności rządu, obywatelom należy nie tylko zapewnić bezpieczeństwo w postaci polityki socjalnej, ale właściwa misja państwa powinna skupić w rękach narzędzia umożliwiające wspieranie życie zawodowego. Jedne partie stawiają wszystko na podatki, inne na fabryki - my stawiamy na ludzi.

Quote:Grzegorz Zawadzki

Panie ministrze, czy solidaryzm społeczny oznacza pluralistyczną jedność? Bo fakt, w II Rzeczypospolitej tak było, że za głośna krytyka ośrodków władzy pociągała za sobą darmowy pobyt wypoczynkowy w Berezie, ale teraz, po latach okupacji, po latach ograniczonej demokracji w społeczeństwie polskim odradza się duch pluralizmu i krytyki. Owszem, uważam, że pewne słowa są przesadzone, ale przecież to pan Prezydent bardzo transparentnie nie wywiązał się z nałożonych na niego obowiązku. Pochodzi on przecież z niedemokratycznej nominacji, a zatem jedyny autorytet posiada w związku przekazanym mu przez pana Raczkiewicza mandatem zaufania. Ten mandat można było bardzo szybko stracić, zwłaszcza poprzez ambiwalentny stosunek pana Prezydenta do prac Rady Ministrów, a szczególnie konkretnych osób.

Choć pan Wukowicz ma prawo do wypowiadania swoich opinii, niektórych jego słów nie mam zamiaru pochwalać. Z drugiej strony nie zamierzam krytykować, bo jego zdenerwowanie absolutnie rozumiem. Pamiętajmy, ze między ignorancją prezydenta a słowami pana ministra jest minimalna różnica. Charakter debaty publicznej i poziom kultury w Nowej Polsce jest rzeczą absolutną ważną, lecz to wszystko determinuje podejście władzy. Im będzie bliższa, człowiecza, obywatelska - tym więcej wobec niej szacunku będzie.

[Nerkare]

Quote:1. Jak chcecie państwo zapewnić godne bytowanie słabszej części Narodu jeśli planujecie prywatyzację wszystkiego i jak ją przeprowadzić, skoro jak sami państwo przyznają rodzimy kapitał jest dość słaby?

Kto powiedział, że prywatyzacja ma doprowadzić do tego, że słabsza część Narodu nie będzie żyć godnie? Ułatwienia gospodarcze i niskie podatki doprowadzą do tego, że słabsza część społeczeństwa wreszcie będzie mogła się bogacić i godnie żyć, zaś rozwój gospodarczy stworzy nowe miejsca pracy, oczywiście nie nastąpi to z dnia na dzień tak więc wszelkie zabezpieczenia socjalne będą utrzymywane tak długo jak długo gospodarka nie będzie na oczekiwanym poziomie. Potem wszelkie zasiłki już nie będą potrzebne skoro ludzie będą mieć godną pracę. Oczywistym jest, że w chwili obecnej rodzimy kapitał jest słaby, ale dlatego konieczna jest jego ochrona i wzmocnienie gospodarki narodowej przez wszelkiego rodzaju ułatwienia i utrudnienia dla zagranicznego kapitału.

Quote:1. Jaki jest stosunek endeków do sanacyjnych propozycji zmian granic, które będą generować konflikt interesów? W tym kontekście pytam się również o takie pomysły jak zmiany naszych sąsiadów poprzez politykę prometejską na wschodzie (powstanie niepodległych krajów na Wschodzie).

2. Podstawą nacjonalizmu wg R. Dmowskiego było przedkładanie interesów narodowych nad wolności obywatelskie. Wiązało się to z aktywną rolą państwa w gospodarce. Dlaczego Stronnictwo Narodowe zdradziło ideały endeckie, dla brytyjsko-francuskiej myśli liberalnej?

1. Są pewne tereny, które od wieków były w polskich granicach i powinny tam wrócić. Musimy naprawdę rozważyć powrót do granic sprzed rozbiorów oraz przejąć należne nam zachodnie ziemie. Tego wymaga nie tylko nasz narodowy interes, ale także gospodarka. Pełna kontrola nas Śląskiem sprawi, że będziemy mogli się lepiej gospodarczo rozwijać.

2. Bzdura, przecież stale podkreślam rolę państwa w gospodarce przez ochronę naszej rodzimej gospodarki i jej wzmacnianie ograniczając napływ obcego kapitału. Proszę słuchać mnie ze zrozumieniem.

Odnosząc się do słów Pani Różyk-Opali to proszę nie robić ludziom wody z mózgów odnośnie komunistów, a Warski to zbrodniarz. Premier niech nie zrzuca winy na koalicjantów, to on kieruje rządem i nadaje jemu kierunek funkcjonowania. Poza tym dziwię się, że Premier Bereszyński ma czas brać udział w debatach kiedy jest tyle pracy do zrobienia. Ja wiem, że są wybory i Premier chce ugrać dla swojej partii jak najwięcej, ale kraj jest ważniejszy od stołków. Ja wierzę w ideały i uważam, że realizacja liberalnych postulatów jest dobra dla kraju dlatego te postulaty głoszę i nie patrzę na spadające słupki w sondażach. Ważniejszy jest kraj i ideały, w które wierzę niż stołki i zwycięstwo w wyborach.

[Wisznu]

Mógłby pan wyjaśnić termin "należne nam zachodnie ziemie", oraz jak on ma się do propozycji "granic sprzed rozbiorów". Czy to nie jest próba bycia za, a nawet przeciw? Dlaczego nie odpowiedział pan na drugie pytania? Przecież nikt nie uwierzy, że pan go nie zrozumiał?

[Zgredźmin]

Czekając aż będzie mógł dojść do głosu, po tym jak faszystka niepytana wyrwała się do wypowiedz, pokręcił z zniesmaczeniem głową

Ot i politykierstwo i partyjniactwo się rozkręca w najlepsze. Ale wracając do normalnego toku debaty.

Quote:Jak państwo sobie wyobrażają trwanie w niepodległej Polsce przy konstytucji kwietniowej która była de facto narzuceniem Polsce dyktatu sanacji?

Panie Sokolnicki, nie widzę żadnego problemu aby Konstytucja Kwietniowa mogła nadal obowiązywać i na jej podstawie organizować niepodległą Polskę na nowo. Oskarżanie Konstytucji Kwietniowej o niedemokratyczny charakter i lekką formę autorytaryzmu to bzdury czystej wody. Sama Konstytucja i jej treść przeczą tym bzdurom a wystarczy jedynie dokładnie Konstytucję przeczytać aby dowiedzieć się że promuje ona postawę patriotyczną, propaństwową i proobywatelską. Jasne rozgraniczenie kompetencji rządu, prezydenta i parlamentu likwidują problemy kompetencyjne, najwyższa władza państwowa spoczywa na jednej osobie co powoduje że odpowiedzialność za losy państwa nie rozmywa się i wiadomo co komu zawdzięczamy i co kto wykonał źle. Mówienie o jakimś dyktacie sanacji poprzez Konstytucję kwietniową jest kolejną bajką wymyśloną przez przeciwników naprawy systemu politycznego Polski aby powrócić do czasów kiedy to nie dobro Ojczyzny było najważniejsze a partyjny interes. Na emigracji wszystkie znaczące stronnictwa polityczne uznały zgodnie że Konstytucja Kwietniowa jest legalna i na jej podstawie rząd emigracyjny ma działać a później na jej podstawie dokonać odrodzenia państwa Polskiego dlatego teraz powszechna histeria wobec Konstytucji Kwietniowej jest śmieszna i pokazuje jakie interesy dominują wśród naszej, pożal się Boże, klasy politycznej.

Quote:Jak mają się socjalistyczne poglądy marszałka Piłsudskiego do dalszych poczynań LPN. Czy partia zacznie dryfować w stronę wewnętrznej demilitaryzacji czy wręcz przeciwnie?

Pytanie jest jakby bezpodstawne, Liga Polski Niezawisłej nie jest partią wewnętrznie zmilitaryzowaną, skupia ona osoby którym na sercu leży dobro Ojczyzny oraz jej Obywateli. Mówienie o jakiejś militaryzacji LPNu jest jakimś kosmicznym nieporozumieniem. Owszem w partii znajdują się osoby związane z wojskiem czy to jednak oznacza jakąś militaryzację partii? Nie, oznacza to że LPN jest ugrupowaniem skupiającym patriotów którzy chcą Polski silnej oraz sprawiedliwego życia społecznego. Myśl sanacyjna Marszałka Piłsudskiego, od której część obozu Sanacyjnego przed wojną niestety odstąpiła, jest naszym fundamentem na którym budujemy nasz program polityczny i na którym chcemy również budować Polskę. Socjalistyczna przeszłość Marszałka oraz socjalistyczne poglądy zakorzenione w nurcie sanacyjnym przekładać się będą na to że nie będziemy budować państwa gdzie ktoś będzie traktowany niesprawiedliwie i biznes i pracownicy będą traktowani na takich samych zasadach aby zbudować Polskę jako dom dla każdego jej mieszkańca.