Nerkare
Święty Cesarz
Stanisław Gromowski
mało znany [2]
Protegowany: Symeon Magnus
Protegowany (2):
Poglądy: Fanatyczne
Przynależność: Wspólnota Pokoju i Miłości
Posts: 1,469
|
Propozycje questów
Drodzy GM, w ramach eksperymentów można spróbować coś z questami jak w rpg. Np:
Quote:Do Prudentiala przychodzi kobieta, podbiega przerażona do Bodnara i krzyczy:
"Na pomoc, goni mnie dwóch mężczyzn."
Rzeczywiście przy drzwiach kręci się dwóch mężczyzn, stoją już oni w progu, jakiś mężczyzna z cygarem coś do nich mówi. Wchodzą do środka w kierunku przerażonej dziewczyny. Co robisz?
A: Odpycham dziewczynę i dalej piję alkohol.
B: Staję w obronie dziewczyny i daję łomot dwóm drabom.
Po wybraniu odpowiedzi:
A: Dwóch drabów ją zabiera, mówią, że do ślubu musi się przygotować. Mężczyzna z cygarem to jej narzeczony, mówi, że ojciec liczy na ten ślub, a on sam ją kocha i namawia, aby się nie opierała i uszczęśliwiła ojca przez ustatkowanie się w małżeństwie. Kobieta już się nie opiera choć nadal niezadowolona. Jest córką sędziego Luborczyka. Lubiła hulaszczy tryb życia, ale ojciec postanowił wydać ją za młodego syna prokuratora Wilniuka, Macieja (z zawodu także prokuratora, który o dziwo zakochał się w dziewczynie.)
B: Po solidnym łomocie kobieta rzuca się na bohaterskiego Bodnara i całuje go prawie, że w usta. Wchodzi młody mężczyzna z cygarem. Gasi je do popielniczki na stole obok i wzywa Bodnara na pojedynek twierdząc, że zhańbił jego narzeczoną. Dziewczyna do młodzieńca mówi, że ma się odczepić, ona woli swojego bohatera, którego czule zaczyna obejmować. Młodzieniec ściąga rękawiczkę i uderza Bodnara w twarz rzucając jemy wezwanie.
Quote:Co robisz?
A: Odpuszczam. Odpycham dziewczynę i pouczam młodzieńca, aby okazywał szacunek takim ludziom jak ja i oczekuję przeprosin.
B: Biorę udział w pojedynku.
Quote:Po wybraniu odpowiedzi:
A: Mężczyzna przeprasza, że się uniósł, przyjmuje reprymendę i zabiera dziewczynę tłumacząc jej, że unieszczęśliwia ojca. Jest córką sędziego Luborczyka. Lubiła hulaszczy tryb życia, ale ojciec postanowił wydać ją za młodego syna prokuratora Wilniuka, Macieja (z zawodu także prokuratora, który o dziwo zakochał się w dziewczynie.)
B: Bodnar w pojedynku na pięści stłukł młodzieńca na kwaśne jabłko. Dziewczyna pocałowała go, podziękowała za ocalenie wolności i uciekła. Jest córką sędziego. Lubiła hulaszczy tryb życia, ale ojciec postanowił wydać ją za młodego syna prokuratora (z zawodu także prokuratora, który o dziwo zakochał się w dziewczynie.) Jeden z gości podszedł do Bodnara i wyjaśnił mu kim jest ta dziewczyna, bo akurat znał jej ojca, stary sędzia Luborczyk często bywa w kościele. Młodzieniec tymczasem wstaje, podchodzi do telefonu, gdzieś dzwoni. Po chwili zjawia się stary sędzia i ochrzania Bodnara, że pobił młodego prokuratora i wmieszał się w sprawy rodzinne. Młody prokurator grozi aktem oskarżenia. Po chwili dzwoni telefon, kelner odbiera i woła młodzieńca. Ten po chwili wraca i informuje, że jego ojciec, doświadczony prokurator Wilniuk jest wściekły, polecił aresztować Bodnara i już pisze akt oskarżenia. Jednooki bohater po chwili ma spotkanie z Policją Państwową, udziela wyjaśnień, ale nie zostaje aresztowany. Oburzony sędzia mówi, że na jego biurko z samego rana trafi akt oskarżenia i rozprawa rozpocznie się bardzo szybko, może nawet w ciągu dwóch dni. Wściekły sędzia, młody prokurator, policjanci i dwóch obitych drabów wychodzą. Wszyscy współczują Bodnarowi, bo wiedzą jaki straszny potrafi być sędzia jeśli jest wściekły. Wieczorem do Bodnara trafił przez kuriera list od starego Wilniuka, prokurator poinformował, że wysłał właśnie akt oskarżenia przeciw Bodnarowi do sędziego Luborczyka. Na drugi dzień kurier przynosi list z informację, że sędzia Luborczyk otrzymał akt oskarżenia i jest w trakcie rozpatrywania to też w najbliższym czasie zarządzi termin rozprawy. No i co dalej niech Bodnar myśli.
(This post was last modified: 03-13-2012 19:56 by Nerkare.)
|
|