Dzienniki i listy

[PakaPikiPoko]

czerwiec 1938 r. Wrote:Cholerny militarysta. Myśli, że może stawiać warunki Rosji. Mam nadzieję, że zniszczy go partyzantka, wtedy nie będziemy musieli sobie brudzić rąk. Trzeba będzie spotkać się z tym całym Orlikowskim i uzgodnić z nim cokolwiek. Straszny burdel w tej Polsce jest. Zawsze tak tu podobno było. Nie wyobrażam sobie jakim cudem to państwo jeszcze istnieje. Miejmy nadzieję, że po nadchodzącej wojnie staniemy mocno na Odrze likwidując te śmieszne kliki militarystyczne. Za cara byłoby to nie do pomyślenia. Ale czasy cara się skończyły i nadeszła nowoczesność. Przeklęty Zarucki, niech go trafi.

[PakaPikiPoko]

Taka oto mapa z dołączoną luźną kartką jako legendą trafia do teczki.

Linia Lewandowskiego
1. Gdańsk - terytorium pod kuratelą Polsko - Rosyjską, po 5 latach możliwa aneksja przez Polskę
2. Śląsk - terytorium pod kuratelą Czesko - Polską, po 6 latach możliwa aneksja przez Czechy i Polskę
3. Dwie opcje granicy wschodniej Polski po wojnie, z Lwowem i bez niego.

Na czerwono granice Polski przed wojną, na czarno granice po niej. W nawiasach podano stare nazwy miast.
Ofc Katowice to pod przykrywką Kraków

[PakaPikiPoko]

Jak będzie jakaś okazja to wrzucę. Np. jak wojna wybuchnie.

[PakaPikiPoko]

Quote:czerwiec 1938 r., gdzieś w pociągu podczas drogi na granicę Polsko - Rosyjską.

Cóż. Współpraca z Zaruckim definitywnie zakończona. Idiota, że nie współpracował. Ale nie zeszmacił się jak Ignatowicz. Będę musiał gdzieś dorwać Zaruckiego podczas tej zawieruchy. Co do nowego rządu, trzeba go będzie przerzedzić nieco. Ale do tego okazja będzie kiedy postawię ich przed faktem dokonanym cesji terytorialnych na wschodzie. Oby komuchy nie zaatakowały. Teraz tylko czekać na dalsze rozkazy z Piotrogrodu.