Rozmowy

[Zgredźmin]

Może złożyć Ignatowiczowi ofertę powołania rządu OLN-PSL-PPS-ChSP? Skoro Zarucki opuścił OLN można na to pójść.

[poulenc]

Ja na pewno z nim się niedogaduje. PPS tez na to nie pójdzie.

[Zgredźmin]

Pomyśl, wejdziemy do rządu, przepchniemy co nam potrzebne żeby doprowadzić do reformy demokratycznej i popchniemy resztę swoich postulatów. I nie chodzi o rozmowy z Zaruckim a tą resztą OLN która jest pod rządami Ignatowicza.

[poulenc]

Nie, ja się z Ruskimi nie bawie. Zdradził bym ideały i nie był bym konsekwenty w tym co pisałem w miionach biuletynów.

[Zgredźmin]

Widzę że nie dociera. Rewolucję możemy przegrać na jakieś 70%-80% a jak zaczniemy wygrywać mamy gotowy wjazd Ruskich (patrz na ostatnią karteczkę którą wrzucił Szmer, Komarenko zaczyna lubić Zaruckiego). Tworząc rząd, nawet nie koalicję, który ma doprowadzić do reform demokratycznych i wolnych wyborów mamy zdecydowanie większą szansę na realizację naszych postulatów niźli przez walkę zbrojną.

[poulenc]

Ja wybrałem drogę rewolucji. Bratając się z faszystami zdradził bym wyimaginowanych robotników.

[Zgredźmin]

Z ignatowicza taki faszysta jak ze mnie komuch skoro sam najsamprzód zaproponował rozmowy.

[poulenc]

Dobra, a nie pomyślałeś, że skoro Zarucki dogadał się z ziomkiem Warnowicza & Co, to oni też mogli się dogadać. Zachowują pozory, że się nie lubią, a może propunując współpracę chce osłabić pozycje PSL w społeczeństwie?

[Zgredźmin]

Wątpię. Zarucki z Ignatowiczem idzie na noże od kiedy ten drugi został Wielkim Oboźnym.

[poulenc]

Może udają?