Questy

[Szmer]

Zadanie: zorganizować porządną manifę niezadowolonego ludu w jednym z większych miast kraju.
Czas: 1,5 miesiąca
Nagroda: +1 wpływu na robotników albo chłopów.

[poulenc]

Nie dam rady :/

[Szmer]

To nie będzie nagrody Spróbuj chociaż.

[poulenc]

Napisałem, że nie wiem jak

[Szmer]

Agitacją i plakatami skrzyknąć dużo ludu (może razem z koalicjantami), wymyślić hasła, napisać eventa i go. I wyciągnąć jak największą frekwencję, ot cała filozofia

[poulenc]

Ok, wybrałem Rzeszów. Wiem, że miało być jedno z większych miast, ale skąd chłopi w miastach.

Plakat:



Cała istota operacji ma się opierać na kontakcie z mieszkańcami okolicznych wsi. Do tej manifestacji chciałbym zmobilizować cały galicyjski PSL. Mają jeździć po wsiach, opowiadać o programie PSL, że władza wykorzystuje chłopów i to chyba jest nie fair, mówimy jak mogło by byc lepiej, że to nie gruszki na wierzbie bo sami jesteśmy głownie chłopami i wiemy co to praca na roli, sami chcemy porpawić byt polskiego chłopa.
W miastach gadać z robotnikami, głownie tymi ze wsi, o tym, że mało zarabiają, że coś jest nie tak, że rząd chce sprzedać fabryki Rosjanom, dlatego jeżdżą do Rosji. Chłopom to samo, że władze chcą sprzedać ruskim ich ziemie a ich samych wysłać na Sybir do robót, że musimy walczyć o zmiany i poprawę bytu.



Hasła:

''Władza, ziemia i oświata dla ludu!''
''Dość wyzysku ludu Polski!"
''Godna płaca dla każdego!"
''Polska dla ludu, dla chłopów i robotników"
''300 złotych dla każdego!"

[Szmer]

Quote:Zadanie: zorganizować porządną manifę niezadowolonego ludu w jednym z większych miast kraju.

Udało się. Dopisz sobie nagrodę i wymyśl następny cel, albo zawnioskuj do mnie

[poulenc]

Hmm, szczerze mówiąc to nie wiem jak działać z tą postacią jak legalna opozycja nie istnieje, myslę, czy nie stworzyć prota i nim grać, to znaczy się przebranżowić.

[Szmer]

No właśnie nielegalna opozycja ma najwięcej do roboty I nie wiem, co rozumiesz przez "przebranżowienie".

[poulenc]

W sensie z PSL na coś innego :c
Opozycja nie ma jak działać, bo od razu nas oskarżą o wspieranie commies albo do pierdla, bez sensu.