Post Reply 
 
Thread Rating:
Jane-Gee Dancing
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #1
Jane-Gee Dancing
Tutaj wieczorami pojawia się najlepsze towarzystwo stolicy, sama warszawka warszawki, biznes, wojsko i OLN. Klimatyczne wnętrza, lśniące okrągłe stoliki, piękne kobiety i jazz-band grający do rana. Tylko jeżeli masz wystarczająco wypchany portfel i odpowiednie stosunki, możesz sobie strzelić drinka w tym doborowym towarzystwie.
(This post was last modified: 11-26-2011 17:03 by Szmer.)
11-26-2011 17:03
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Ksawer Offline
Posting Freak
*****

Leopold Sakskoburggotski
cynik [2]

Protegowany:
Protegowany (2):
Poglądy: hetmańskie
Przynależność: Hetmanat

Posts: 948
Post: #2
RE: Jane-Gee Dancing
W lokalu zjawił się hrabia Ledochówski w otoczeniu dwóch pięknych kobiet. Zajął zarezerwowane wcześniej miejsce, po czym odpalił cygaro - które wcześniej, podpaliła piękna brunetka. Na stole pojawiła się wódka. Trwa rozmowa, pełna śmiechu i żartu.
11-26-2011 19:21
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Szmer Offline
Duch Dziejów
*******

ja
że kto!? [-1,5]

Protegowany: I. Komarenko
Protegowany (2): Chan Razmemłaj
Poglądy: chemairisme
Przynależność:

Posts: 7,858
Post: #3
RE: Jane-Gee Dancing
W nocy z 25 na 26 czerwca 1938 zabawa w Jane-Gee była szczególnie huczna i dekadencka. Właściciel napędził koniunkturę, ogłaszając "ostatni bal przed wojną", bo nie wiadomo, co dalej będzie. Do lokalu zlecieli się oficerowie, zarówno ci od Zaruckiego, jak i ci od Ignatowicza, kawał socjety, sporo wysnobowanego towarzystwa. Zmieniają się dwa jazzbandy, jeden nasz polski, drugi sprowadzany z Francji, z jednym autentycznym Murzynem-saksofonistą w składzie.
W warunkach chaosu, rewolucji i puczu z domu zdołały się wymknąć nawet panienki, którym rodzice na coś takiego by w życiu nie pozwolili. Cieszą się dużym zainteresowaniem oficerów. Rano wrócą do domu pijane jak szpadle, być może uszczęśliwione ciążą, ale to dopiero rano - a na razie - zabawa! Gdzieś na środku hasają wśród kapitanów dwie 16(?)-latki, koleżanki, jedna blondyneczka, druga czarnulka. Poniekąd królowe balu. Ale kobiet na sali brakuje tak czy siak.
Dwóch wąsatych oficerów wykłóca się w innym końcu sali, czy Naród zdradził generał Zarucki, czy hrabia Ledóchowski - i sprawa ociera się już o pojedynek...
Jakiś młody literat popija w kącie wódkę z podporucznikiem piechoty. Panowie snują ponure refleksje na temat losów ojczyzny i stanu współczesnej cywilizacji, a także natury kobiet.
(This post was last modified: 02-04-2012 19:57 by Szmer.)
02-04-2012 19:55
Send this user an email Send this user a private message Find all posts by this user Give Reputation to this user Quote this message in a reply
Post Reply 





User(s) browsing this thread: