Threaded Mode | Linear Mode

Julius · 11-26-2011 12:32

Juliusz Sokolski - urodzony 24 X 1892 roku w Krakowie. Wywodził się ze średniej szlachty. Jego ojciec, Maurycy, był zamożnym przedsiębiorcą i właścicielem fabryki włókienniczej. Młody Juliusz, obserwując bez szczególnego zaangażowania zmieniającą się sytuację polityczną w kraju, zauważył jedną rzecz. Mianowicie to, iż niezależnie od tego, kto trzyma władzę, sytuacja bogatych i tak nigdy się nie zmienia. Dlatego też, zamiast brać udział w endecko-socjalistycznych przepychankach, postanowił pomnożyć sumkę odziedziczoną po rodzicu. I poszło mu nieźle, tym bardziej, iż zainwestował w najlepszy z możliwych na tym świecie interes - handel bronią. Początkowo działał jako jeden z przemytników, stopniowo piął się w górę hierachii aż został właścicielem czterech zakładów produkujących karabiny maszynowe oraz ładunki wybuchowe. że popyt na nią nigdy nie ustaje, Sokolski zdołał przetrwać okres Wielkiego Kryzysu handlując bronią z rosyjskimi nacjonalistami, Francuzami oraz Hiszpanami (jak widać, podziały polityczne nie odgrywały dla niego większej roli). Oprócz tego, obawiając się narastających w kraju nastrojów komunistycznych, z własnej inicjatywy podnosił standardy pracy własnych robotników. W roku 1935, w uznaniu jego zasług dla polskiej gospodarki, został powołany na ministra (nie startował w wyborach).

Równolegle z przemysłem zbrojeniowym Sokolski zainteresował się działalnością kulturowo-rozrywkową. Chętnie brał udział w dofinansowywaniu wydarzeń kulturalnych, czym zyskał sobie przychylność środowisk artystyczno-inteligenckich. Nie szczędził też pieniędzy dla duchowieństwa, widząc w klerze katolickim na tyle silne stronnictwo, iż wypadałoby żyć z nimi w zgodzie. Został założycielem koncernu wydawniczego, które wydaje literaturę brukową oraz dwa popularne w Polsce dzienniki: "Stańczyk" (konserwatywny) oraz "Kurier Polski" (umiarkowanie demokratyczny i antykomunistyczny). Jest producentem filmowym. W 1935 roku wydał książkę pt. "Rozsądny kapitalista", gdzie objaśnił ideę takiego prowadzenia własnej firmy i zapewniania podwładnym przyzwoitych warunków socjalnych, aby nie narazić się z ich strony na bunt. W Krakowie posiada dwa duże (i zyskowne) kasyna. Jedno, "Rzym", przyciąga towarzyskie elity. Drugie, "Maryśka", przeznaczone jest dla plebsu.

Jego bogactwo i popularność przysporzyła mu różnych opinii: od uwielbienia, poprzez "chłodny respekt", aż po nienawiść. Krąży anegdota, iż na terenie całej Polski nie znalazło by się ani jednego banknotu, którego w rękach nie trzymałby Sokolski. Pomimo bycia wysoko postawionym ministrem, jego nastawienie do endecji nie jest jednoznaczne. W każdym razie, w obliczu rosnącego stronnictwa faszystowskiego, jest w stanie chętniej dogadać się ze stronnictwem prodemokratycznym oraz umiarkowanie konserwatywnym aniżeli radykalnie prawicowym. Naturalnie, tak długo, aż ci będą przydatni w walce z komunistami.

Żonaty, ma dwoje dzieci. Syn Józef wyjechał po konflikcie z ojcem do Niemiec jako zaprzysiężony marksista. Córka, Zofia, jest aktualnie gwiazdą estrady.

Zalety: czarujący towarzysko, pojednawczy, sprytny, potrafi być lojalny
Wady: wyrachowany, socjopatyczny

**Szmer** · 11-26-2011 16:30

1. podoba mi się awatarek Big Grin

2. biografia dobra, ale IMO troszeczkę trzeba by poprawić.

Quote:zdołał przetrwać okres Wielkiego Kryzysu handlując bronią z rosyjskimi nacjonalistami

OK, mógł z nimi handlować, ale przecież nawet w jakimś ichnim SA nie ma AŻ TAKIEGO popytu, żeby przez kilka lat zgarniać całą produkcję kilku fabryk. Tzn. jest niepotrzebna sugestia, że jechałeś tylko na tym.

Quote:dwa najpopularniejsze w Polsce dzienniki:

No może bez przesady, "jedne z najpopularniejszych". Najpopularniejsze to są tak brukowce w ogóle Tongue

Quote:w Krakowie, niektórzy mawiają, iż miasto to stanowi jego prywatne państwo w państwie

Jw., trochę się przepakowujesz. Trochę to zmiękcz albo wyraźnie zaznacz, że to takie twierdzenia niektórych. Na umacnianie wpływów w Krakowie będziesz miał dużo czasu podczas rozgrywki :]
No i proponowałbym dorzucić sobie jeszcze:
a) jedną dochodową branżę, np. hotelarstwo. Akurat będziesz konkurował z protektorem Władysław Orlikowski, który ma Hotel Europejski Big Grin

I możesz mieć córkę-gwiazdeczkę Tongue

b) jakieś osobiste słabostki. Milioner musi mieć jakieś.

poulenc · 11-26-2011 16:32

Najlepiej jakby jego słabością było finansowanie PSL ;d

Julius · 11-26-2011 16:39

1. To Oscar Wilde ;-).

Quote:OK, mógł z nimi handlować, ale przecież nawet w jakimś ichnim SA nie ma AŻ TAKIEGO popytu, żeby przez kilka lat zgarniać całą produkcję kilku fabryk. Tzn. jest niepotrzebna sugestia, że jechałeś tylko na tym.

A może gdyby moja postać dorabiałaby sobie jednocześnie na szeroko rozumianym czarnym rynku? Sutenerstwo, hazard, opium?

Quote:No może bez przesady, "jedne z najpopularniejszych". Najpopularniejsze to są tak brukowce w ogóle Tongue

Ok, zmienię, chociaż do brukowca też się przymierzam xd.

Quote:Jw., trochę się przepakowujesz. Trochę to zmiękcz albo wyraźnie zaznacz, że to takie twierdzenia niektórych. Na umacnianie wpływów w Krakowie będziesz miał dużo czasu podczas rozgrywki :]

Ok, wywalę tamten fragment o państwu w państwie.

Quote:a) jedną dochodową branżę, np. hotelarstwo. Akurat będziesz konkurował z protektorem Władysław Orlikowski, który ma Hotel Europejski Big Grin I możesz mieć córkę-gwiazdeczkę Tongue

Co prawda już siedzę w kinematografii, ale w takim razie może wpływy nie tyle w hotelarstwie, co kawiarniach, klubach, kabaretach? Natomiast córeczka-gwiazdeczka to fajny pomysł, dopracuję to ;-).

Quote:b) jakieś osobiste słabostki. Milioner musi mieć jakieś.

Może być socjopatia (taka w klinicznym znaczeniu, nie potocznym)?

Kovalskyy, Ty się nie śmiej, bo przy rejestracji nad tym właśnie myślałem (macie te postulaty prywatnej własności ziemi etc.) XD

**Szmer** · 11-26-2011 16:46

Quote:A może gdyby moja postać dorabiałaby sobie jednocześnie na szeroko rozumianym czarnym rynku? Sutenerstwo, hazard, opium?

Jak chcesz, to proszę bardzo, tylko musisz mieć dobre stosunki z MSW Cool

Ale ogólnie miałem na myśli, że w czasie kryzysu byś sobie na tej broni poradził tak czy siak.

Quote:w takim razie może wpływy nie tyle w hotelarstwie, co kawiarniach, klubach, kabaretach?

Pytanie, czy z tego będzie aż taka kasa lecieć. Ale możesz.
Polska kinematografia też chyba nie przynosi zysków porównywalnych z Hollywood Tongue

Quote:Może być socjopatia (taka w klinicznym znaczeniu, nie potocznym)?

A może.

Czerwony · 11-26-2011 16:52

Liberalizm musi być mocno przereklamowany skoro jak przychodzi co do czego to każda opcja polityczna wprowadza socjal. Big Grin

Quote:Oprócz tego, obawiając się narastających w kraju nastrojów komunistycznych, z własnej inicjatywy podnosił standardy pracy własnych robotników.

Quote:W 1935 roku wydał książkę pt. "Rozsądny kapitalista", gdzie objaśnił ideę takiego prowadzenia własnej firmy i zapewniania podwładnym przyzwoitych warunków socjalnych, aby nie narazić się z ich strony na bunt.

Czy to krzesło czasem nie miało tworzyć właśnie siły czysto liberalnej gospodarczo? Oczywiście czy to zostanie uznane jest decyzją Szmera ale jeśli tak to okaże się że w Polsce liberałów nie ma w ogóle.

**Szmer** · 11-26-2011 16:56

Henry Ford też wypłacał w miarę przyzwoite pieniądze, a socjalistą nikt go nie nazywał. Tak bym to rozumiał.

Julius · 11-26-2011 17:00

Hm, ten gość od MSW to jakiś straszny dziad, więc raczej nie poprze gościa od dziwek xd. W takim razie raczej ustalmy, że Sokolski handlował nie tylko z Ruskimi, ale też m.in. z Francją (która nie lubi radzieckich Szkopów) oraz Hiszpanią (jeśli się nie mylę, to mają teraz wojnę domową).

Quote:Pytanie, czy z tego będzie aż taka kasa lecieć. Ale możesz.
Polska kinematografia też chyba nie przynosi zysków porównywalnych z Hollywood Tongue

O, to już wiem. Mam dwa duże kasyna w Krakowie, jedno dla elit, drugie dla chamstwa XD.

Quote:Liberalizm musi być mocno przereklamowany skoro jak przychodzi co do czego to każda opcja polityczna wprowadza socjal. Big Grin

Bo jest mocno przereklamowany, w przeciwnym przypadku nadal mielibyśmy w Europie kapitalizm a'la XIX wiek XD.

Quote:Czy to krzesło czasem nie miało tworzyć właśnie siły czysto liberalnej gospodarczo? Oczywiście czy to zostanie uznane jest decyzją Szmera ale jeśli tak to okaże się że w Polsce liberałów nie ma w ogóle.

Pragmatyzm. Sokolski woli coś tam dać robolom, żeby przypadkiem nie zachciało im się iść za komuchami.

**Szmer** · 11-26-2011 19:06

Teraz już wszystko OK, poza jednym: "potrafi być lojalny" - jak to się ma do bycia socjopatą? Tongue

Julius · 11-26-2011 20:00

Potrafi być lojalny... tak długo jak mu się to opłaca ;-). Socjopatia jako taka nie oznacza od razu chęci do nieustannego zdradzania i wbijania noża w plecy, to po prostu forma dysfunkcji emocjonalnej i brak empatii (tak samo jak psychopaci z reguły nie funkcjonują jako kolesie biegający z siekierą po cmentarzach, ale zazwyczaj "maskują" się społecznie, bo tak im się bardziej opłaca).