Salonik

[Nerkare]

Warnowicz zapalił sobie cygaro

Polska Racja Stanu wymaga też współpracy z Rosją, wszak to słowianie tak jak my. Wyobraźcie sobie Wielką Rosję i Wielką Polskę Katolicką, które razem dominują na świecie. Oczywiście jak zawsze przeszkodą są żydzi, masoni i liberałowie. No i tu jest pomysł, aby pozbyć się Orlikowskiego. Wywołamy aferę, w której w prasie pojawi się jego prawdziwa biografia. Według niej Orlikowski to żyd. Potem udamy, że nie wierzymy w to, ale aby wyciszyć sprawę wyślemy go do Moskwy, przy czym uprzedzi się Komarenkę, że jedzie do niego właśnie żyd i liberał.

[Szmer]

Zróbmy cykliczny konkurs na nerkaryzm miesiąca, co?

[Czerwony]

Ok, panowie. Jak pozwala mi moja wiedza, społeczeństwo łyknie interwencję w Hiszpanii jak jeszcze mu się ją odpowiednio obrobi propagandowo. Jest to nasza szansa.

Po pierwsze, nie mogę tego zaproponować ja z uwagi na nastroje wśród oficerów. Niech więc premier na forum rządu kategorycznie zażąda interwencji, a reszta naszej szanownej gromadki go poprze. Wtedy, no wicie rozumicie, będę miał związane ręce i będę musiał sformować korpus ekspedycyjny. Dlaczego tak? A żeby przejąć od faszoli inicjatywę.

Po drugie, zanim się to zacznie robić trzeba przygotować wielką akcję propagandową. Plakaty, artykuły w prasie, listy członków rządu. Hasło, że idziemy walczyć o naszą wolność i waszą, jak od czasów nie przymierzając Napoleona.

Po trzecie, w związku z pierwszym, w waszym interesie jest jakoś mi to "osłodzić", coby wojsko nie pomyślało że ma wymoczka za wodza naczelnego. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby przeczołganie Orlika i wywalenie Ogara na tą misję, co pokazałoby, że Zarucki może sobie każdego w wojsku rozstawić wedle woli, niezależnie od tego jakie ma plecy.

Ale zaczynamy od etapu pierwszego, i to teraz, póki faszole jeszcze tej propozycji nie postawili w rządzie.

[Nerkare]

Franco to katolik, Polska Racja Stanu wymaga, żeby go wesprzeć co się nam później opłaci, tak więc Premierze do dzieła. Nie oddawajmy inicjatywy faszystom.

[Czerwony]

Co panowie powiedzą na wyjęcie części tytułów prasowych spod kontroli cenzury? Za cenzurę odpowiadają faszyści, a to wiąże nam ręce przy propagandzie. Proponuję wprowadzenie instytucji, którą określiłbym mianem "czasopism dobra narodowego" - za wypełnienie właściwych kryteriów przysługiwałyby różnorakie profity, między innymi dany tytuł byłby wyjęty spod kontroli MPKiOP. Lista byłaby prowadzona przez premiera a zatwierdzana przez rząd.

Spodziewam się, że jako pierwsze kryteria wypełniłyby tytuły wydawane przez obecnego tutaj, szanownego ministra Sokolskiego.

[Julius]

Miło mi, iż pan Zarucki uważa wydawane przeze mnie dzienniki za dobry przykład. Doceniam to.
Proponowałbym dokładne ustalenie kryteriów, które musiałaby spełniać gazeta lub czasopismo (OG: XD) ażeby mogłaby podpadać pod kategorię "czasopisma dobra narodowego". Mogłoby to być:

1. Promowanie patriotycznej postawy.
2. Budowanie poczucia więzi społecznej pomiędzy polskimi obywatelami.
3. Sprzeciwnianie się ideologii komunistycznej/faszystowskiej.
4. Drukowanie artykułów o charakterze dydaktycznym, wychowawczym oraz naukowym.
5. Utrzymywanie dobrego smaku.
6. Poszanowanie dla wartości chrześcijańskich.

[Czerwony]

3, 4 i 5 proponowałbym wyrzucić. Nie możemy otwarcie potępić faszyzmu bo propozycja będzie miała mniejsze szanse żeby przejść. Pojęcie "dobrego smaku" jest już trochę zbyt ambiwalentne, no i chcemy też docierać do odbiorcy brukowego Zaś artykuły dydaktyczne, wychowawcze i naukowe... Sorry, ale jakoś wiele ich nie widzę

Dopisałbym za to punkt o "utrzymywaniu wysokich standardów publicystyki" czy coś takiego... To pojęcie można definiować bardziej dowolnie niż "dobry smak".