Propaganda, prasa drugiego obiegu

[Ksawer]

Polskie Radio

Quote:

7 VII 1938

Najwyższy Radca, a zaraz premier Mieczysław Ledóchowski wygłosił radiowe przemówienie:

"Polacy! Nastają dla nas ciężkie chwilę. Bój toczymy dziś nie tylko o nasz dobytek, ale przede wszystkim o naszą przyszłość, o przyszłość naszych dzieci. Możecie słyszeć na ulicach, że Rosjanie niosą nieszczęście. Wrogowie naszego Państwa, tym razem oficjalni, jak gen. Zarucki są ślepi na naszą historie.

Dzieci Polski! dziadkowie wasi pamiętają nagłówki gazet z czasów zaborczych. To co przyniosła narzucona współpraca z Rosjanami - autonomiczne Królestwo Polskie, rozwój gospodarki, powszechne uwłaszczenie i rozwój kultury - to zaś co przyniosła zawiść niemiecka do Polaków: rugowanie chłopów, niszczenie polskiej kultury a przede wszystkim zmiana nazw ulic na niemieckie, upokorzenie i plucie. Po stronie tych drugich staje dziś gen. Zarucki - niech zatem Naród sam oceni jaką przyszłość dla Polski wybiera, wspominająć, że chociażby pod Grunwaldem pod Orężem Polski uległy szwabskie sztandary. Przyłączcie się do naszych dawnych niemieckich ciemiężycieli, ale przestańcie się nazywać Polakami!

Rząd Jedności Narodowej nie opuści ziem polskich, nie zostawi Polaków na pastwę agentury Kominternu w postaci gen. Zaruckiego. Dziś walczymy o przetrwanie wszystkich Słowian, o wyzwolenie tych, którzy już się w niewoli znajdują. Bo najazd kominternowski niesie zaborcze wywłaszczenie waszych ziem, niesie diamentralne zniszczenie naszej polskości. A w konsekwencji gdy opór Narodu ustanie, w co mocno nie wierzę, przyjdzie Niemiec z Berlina i odbierze wasz cały rodzimy dobytek.

Mam marzenie, że żyję w pięknym kraju o nazwie Polska, szerokim od odrzańskich granic piastowskich do najważniejszych polskich miast wschodu. Moje dzieci uczą się pięknej polskiej historii, recytują wiersze Mickiewicza, rolnicy idą na żniwa śpiewając ludowe przyśpiewki a w kościołach modlą się zgromadzeni na nabożeństwach wierni. O taką przyszłość walczymy. O obronę najważniejszych ideałów polskich, o rodzinę, ziemię, Polskę i wiarę. I mocno wierzę, że Matka Boska nam w tym dopomoże.

Apeluję do wszystkich Mężów Ojczyzny, aby poparli wojsko i wszystkie urzędy podległe jedynie Legalnemu Rządowi Jedności Narodowej. Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy zalewającej nasz kraj z zachodu. Z tej walki, Polska musi wyjść i wyjdzie zwycięsko."

[poulenc]

Quote:

ODEZWA DO ŻOŁNIERZY POLSKICH

Żołnierze! Oficerowie Wojska Polskiego! Nasza ojczyzna jest w potrzebie! Hordy rosyjskich sołdatów zaatakowały nasz umiłowany kraj bestialsko niszcząc wszystko na swojej drodze. Widok palonych domów, całych wsi, zniszczonych miast, mostów, lasów, to jest wszystko co spotyka nasze ziemie przez wysłanników Petersburga. Musimy zjednoczyć się, nieważne kogo popieramy i walczyć razem przeciwko zagrożeniu ze wschodu! Razem z naszymi towarzyszami w Budapesztu, Pragi czy Berlina musimy stawić czoła temu niebezpieczeństwu. Sami nie dalibyśmy sobie rady odeprzeć Rosjan, więc bratnie narody pośpieszyły nam z pomocą, jednak ten akt przyjaźni nie jest aktem agresji, gdyż mamy gwarancje od Kominternu, że granice Rzeczpospolitej Ludowej zostaną nienaruszone. Razem musimy powalczyć o lepszy kraj, gdzie robotnik, chłop, inteligent, artysta, żołnierz czy urzędnik mogą żyć szczęśliwie w swoim kraju, budując lepsze jutro i lepszy świat. Świat równości, sprawiedliwości dobrobytu i szczęścia! Dopiero teraz stanęła przed nami szansa by obywatele Polski mogli rządzić w swoim kraju. Dlatego apeluje do Was dzielni żołnierze, walczący o swój kraj! Przestańcie jednak walczyć ze sobą! Nie możecie walczyć przeciwko innym rodakom, dlatego nie słuchajcie różnych satrapów i dyktatorów zbrodniarzy! Skończył się czas Zaruckiego i Ignatowicza! Ci ludzie popełnili zbrodnie na Ojczyźnie dopuszczając do sytuacji gdy brat z bratem zamiast w ramię w ramię walczyć z zagrożeniem rosyjskim, walczą przeciwko sobie! A powinni walczyć o jeden wspólny cel, silną Polskę rządzoną przez wszystkich obywateli, nie tylko jedną klikę!
Dlatego wzywam was, żołnierze! Wzywam was byście zaprzestali bratobójczych walk i przyłączyli się do swoich braci i sióstr do walki o lepsze jutro! Lepsze życie wasze i waszych rodzin!

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej

Quote:

Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę,
Choć burza wrogich żywiołów wyje,
Choć nas dziś gnębią siły ponure,
Chociaż niepewne jutro niczyje.
O, bo to sztandar całej ludzkości,
To hasło święte, pieśń zmartwychwstania,
To tryumf pracy, sprawiedliwości,
To zorza wszystkich ludów zbratania!

[poulenc]

Quote:

ODEZWA DO LUDU POLSKIEGO

Rodacy! Nadeszła wiekopomna chwila! Teraz lud pracujący miast i wsi, inteligencja i wszyscy Polacy wzięli władzę w swoje ręce! Skończyła się dyktatura elit nasłanych z Petersburga by rządzić na krzywe naszej Ojczyzny! Teraz władza ludu pomoże nam wszystkim, Polakom zmieniać kraj na lepsze! Teraz lud pracujący miast i wsi będzie miał ziemię, pracę i dostatnie życie! Teraz w kraju będzie panowała wolność i sprawiedliwość! Teraz będzie panować lud!

Teraz będziemy mogli żyć w kraju sprawiedliwym, wolnym i w szczęściu oraz dobrobycie! Gdzie każdy Obywatel może pracować w godnych warunkach i zarabiać godnie, gdzie panuje wolność słowa i wyznania! Gdzie każdy może posłać swoje dziecko do szkoły i na uniwersytety, może iść do lekarza i ma zapewnioną godną starość. Każde mieszkanie i każde gospodarstwo ma bieżącą wodę oraz prąd. Polska wieś stanie się bogata a każdy rolnik żyje dostatnie i ma własną ziemie! Uprawia ją spokojnie, bez obawy o to co się stanie z jego plonami! Każdy robotnik jest ubezpieczony i pracuje w godnych warunkach, mając zapewnioną wszelką pomoc. Każdy pisarz, inteligent i artysta ma wolność do tworzenia sztuki która przecież też jest dobrem całego ludu! Każdy Polak i każdy mieszkaniec Polski ludowej zyska wolność i sprawiedliwość! Zyska chleb i godne życie! Zyska lepsze jutro oraz rozwinięty kraj! Zyska ziemię i pracę! Zyska pewną przyszłość i Polacy w końcu będą mogli rządzić w Polsce! Dlatego tu jesteśmy!

Chcemy wam to dać, chcemy uczynić naszą Ojczyznę taką, jaką chcą by była sami Polacy! Dostatnią, wolną i dumną!
Sami będziemy odejmować sobie od ust chleb, by realizować marzenia Polaków! Sami poświęcimy całe dni by pracować na lepszą przyszłość i lepsze życia naszych rodaków. Przekształcimy nasz kochany kraj, w miejsce gdzie każdy Polak może spokojnie żyć, pracować, zakładać rodzinę i rozwijać się! Nam władza jest potrzebna do tego! By stworzyć kraj taki, w jakim chcą żyć obywatele! Taki kraj gdzie prawica i lewica nie walczą ze sobą, tylko walczą z bezrobociem, biedą i zacofaniem. Władza obywateli równa się postępowi! Społecznemu, przemysłowemu, rolniczemu, równa się rozwojowi całego kraju i wszystkiego co na nasz kraj się składa!

Polacy sami muszą decydować o swoim losie i losie swoich dzieci i wnuków. By przyszłe pokolenia mogły spokojnie rozwijać nasz kraj i społeczeństwo musimy zebrać wszystkie siły, ramię w ramię, robotnik z robotnikiem, chłop z chłopem, żołnierz z żołnierzem, wszyscy razem powinniśmy stawić czoła tyranom i wywalczyć należne nam prawa i wolność! Sprawiedliwość społeczną! Tego chcemy, byśmy mogli żyć w normalnym kraju, w szczęściu i dobrobycie. Dlatego nie pozwólmy by obce mocarstwa położyły łapska na naszej ziemi, na naszej Ojczyźnie! Niech żyje wolna, demokratyczna Polska Ludowa!

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej

Quote:

Śmiało podnieśmy sztandar nasz w górę,
Choć burza wrogich żywiołów wyje,
Choć nas dziś gnębią siły ponure,
Chociaż niepewne jutro niczyje.
O, bo to sztandar całej ludzkości,
To hasło święte, pieśń zmartwychwstania,
To tryumf pracy, sprawiedliwości,
To zorza wszystkich ludów zbratania!

[Czerwony]

[_MCK_]

Plakaty rozwieszane na terenach KSO

[Czerwony]

Quote:

Kto ty jesteś? - Jan Obara.
Jaki herb twój? - Kurew stara.

Niemcom służysz - Bom jest cwany.
Co przynosisz? - Krzyż złamany.

Za co ty masz Boga? - Za nic.
Co ty umiesz? - Kraj podpalić.

Cóż zostanie po tem? - Sadza!
Co twym celem? - Tylko władza!

Robotnicy? - Nimi gardzę!
Jeno liczę swe pieniądze

Co je Berlin mi przysyła
Bym Polaków w ryzach trzymał!

Gdzie ty mieszkasz? - U komucha.
Co po wojnie? - Gałąź sucha.

Wierszyk drukowany w gazetach i kolportowany w postaci ulotek.

[poulenc]

Quote:

Każdego dnia gdy widzę jego mordę
wydalam śniadanie w papierową torbę

Jan M. Zarucki, tego psa imię
Nie nadał bym go już nawet padlinie

Był już z Rosjanami, Niemcami, Szwedami
Mongołami, Murzynami a nawet z Kotami

Byle szła kasa, sprzedajna dziwka
Zrobi co zechcą, bo jest u korytka

Bo tak najłatwiej, puszczać się z kim byle
Dać zabijać Polaków i puszczać kraj z dymem

Gdy nasi rodacy mordują się nawzajem
On spija ich krew, ich katom daje medale

I dobrze wiem, że moje rymy są częstochowskie
Lecz szkoda szesnastozgłoskowców na Zaruckiego, proste!

Wierszyk rozpowszechniany na ulicach, w barach, fabrykach i wśród żołnierzy.

[Ksawer]

NIEZALEŻNE PISMO NARODOWEGO PODZIEMIA

Quote:

29 VII 1938

Zamach na rząd i oficerów to zamach na Polskę!

Skandaliczne poczynania niedawnych sojuszników na ziemiach polskich ukazują prawdziwą tragedię geopolitycznego położenia Polski. Pierwszy z nich, w tandemie, z komunistami skupionymi wokół Obary dokonuje pełnej degeneracji kultury polskiego, czego przykładem jest usunięcie z godła Rzeczypospolitej symbolu świetności czasów królów polskich - korony. Drugi na czele z rosyjskimi satrapami dokonał jawnego zamachu na legalny rząd Polski, dowództwo polskie i członków Rady Najwyższej.

Dla środowiska narodowego, skupionego wokół mojej osoby, oczywiste jest, że aresztowania polskich przedstawicieli władzy to kara za stanowczy sprzeciw premiera i ministra spraw zagranicznych wobec planów cesji wschodnich ziem polskich do Rosji. Ambasador RP w Rosji kilka dni przed zatrzymaniami złożył stanowczy sprzeciw "Narodu Polskiego wobec tej skandalicznej próby wyniszczenia organizmu polskiego w kluczowych miastach Polski - Lwowie, Białymstoku i Lublinie". W skrócie Lewandowski nie przyniósł Piogrogrodowi cos co utrzymałoby go na stanowisku, mimo licznych klęsk i błędów decyzyjnych na froncie. A tym czymś miała być sprzedaż ziem wschodnich.

Panowie Ledóchowski i Czapliński są ofiarami nie polityki zagranicznej Rosji, ale ambicji Lewandowskiego i Antonowskiego. Patrząc chociażby na to w jaki sposób polskość niszczona jest na ziemiach kontrolowanych przez Czerwonoarmistów, sojusz z Rosją był i jest koniecznością. Osłabia go jedynie fakt, że wśród politycznego personelu RP znajdują się typowe gnidy. Osoby, które w seniorach upatrują stanowiska, a w których seniorowie upatrują dodatkowe korzyści.

Dlatego w obliczu ogólnoeuropejskiej zawieruchy należy wspierać potencjał oporu wszystkich Polaków na ziemiach okupowanych wobec głupoty Antonowskiego i Lewandowskiego! Tak, aby Polska na waśni dwóch wielkich bloków politycznych świata odrodziła się Wolna i Wielka!

Władysław Mrożek