Oke, więc chciałbym zorganizować razem z fundacją pomoc dla ofiar rewolucji, szpitale polowe, punkty pomocy na terenie całej Korony, zbiórki żywności dla głodujących oraz opiekę dla sierot i dzieci których rodzice wyruszyli walczyć + małe szkółki, zachęcić do pomocy inne fundacje, ale te nie magnackie.
Szpitale zorganizować w miastach:

Łódź
Bydgoszcz
Warszawa
Gdańsk
Wilno
Lwów
Kudak
Częstochowa
Lublin
Poznań
Toruń
Królewiec
Mińsk

Punkty medyczne we wszystkich miastach powyżej 1000 mieszkańców, plus punkty terenowe, transporty medyczne, wszystko przy pomocy służby zdrowia. Każdy szpital ma pomagać wszystkim rannym, chorym, ciężko rannym itp.bez rozróżnienia na narodowość czy poglądy. Można też spróbować dogadać się z zakonnicami, czy nie pomogą w obsłudze szpitali.
Organizować także pomoc dla bezdomnych albo ludzi którzy uciekli przed rewolucjom, dawać im schronienie, partia TD dopłaci do tego 1 milion złotych.
Dzieci najlepiej niech mieszkają na wsiach, oraz miejscach w miarę spokojnych, tak by zapomniały o traumie, umożliwić im zabawę oraz trochę nauki by nie miały tyłów w edukacji.
Zbiórki żywności powinny być od razu przekazywane do terenów objętych rewolucją, najlepiej by to było zborze/kasze/soczewica? na zbiórki masowe i ogólnokrajowe, a chleb/kasze/w miarę możliwości mięso w zbiórkach miejskich, przy których jedzenie było by wydawane od razu.
Jeśli w miastach przestały działać punkty poboru wody to natychmiast takie organizować, oraz starać się informować ludzi na bierząco gdzie może być im udzielona pomoc.



Da radę?

Szmer, załatwisz to ? Bo w sumie to zrezygnowałem, ale zostało to olane troche ;d

Może potem mi się zachce.

dziękuje