O matko, popieram Amada.

No może oprócz tego wzmacniania SP, przecież oni od PiSu różnią się tylko brakiem Kaczyńskiego. Ale whatever. Najważniejsza kwestia to: kto by to poprowadził?

Ten kto zawsze

Hmm, pomysł AmaDa dobry, chociaż myślałem o czymś innym, że sytuacja na scenie politycznej skomplikuje się na początku gry i graczom bym powierzył te kwestie komplikacji. Na początku Tusk uzyskuje wotum zaufania, ale rosną głosy niezadowolenia w Polsce i w Sejmie, no i zaczyna się gra. Kto miałby poprowadzić? Mniejsza z tym, ja mogę, ale z kimś pokroju AmaDa.

Aby ożywić dyskusję oto prawdziwa przyczyna wojny jaka wybuchnie pomiędzy Turcją, a Syrią:

Turcy rozpowszechnili się z kebabem po Europie, ale ostatnio turystom z UE smakuje syryjski, który co ciekawe zdobywa popularność nawet w Turcji. Syryjczycy chcą ze swoim kebabem wejść do Europy co nie podoba się tureckim przedsiębiorcom zagrożonym konkurencją nawet w swoim kraju. No więc lobbują za wojną, aby po obaleniu Assada przejąć konkurencję i uniemożliwić jej rozwój, a docelowo samemu zarabiać na syryjskim kebabie. Będzie to wojna o kebab.

Co ty pierdolisz!?

A wracając do meritum, twoja propozycja Nera skończy się tym, że przez 90% czasu gry będziemy dyskutować kto ma zastąpić Tuska. Ostatnie 10% będzie poświęcone debacie, dlaczego znów się nie udało.

Inne wyjście to gra Dyplomacja, każdy będzie miał swoje państwo i pokieruje nim jak zechce.

Ja bym zrezygnował z tworzenia postaci, by gracze przejmowali postacie które obecnie są w polityce. Albo dawał całkiem nowe partie autorskie graczy.

(10-13-2012 13:58)Czerwony Wrote:  Formuła prpg taka, jaką była w poprzednich edycjach, jest niestety dość hermetyczna dla ludzi nie będących studentami prawa czy administracji i/lub pasjonatami tych dziedzin. Uważam rze mogłoby to wypalić tylko przy pewnych uproszczeniach, na które z kolei stara gwardia by nigdy nie poszła (co zrozumiałe, skoro im się podoba to co było).

(10-13-2012 22:44)Wisznu Wrote:  Ja bym zrezygnował z tworzenia postaci, by gracze przejmowali postacie które obecnie są w polityce.

Tak wysoko oceniasz umiejętności roleplayingu graczy w politgierkach?

Nowe partie - tak, odgrywanie postaci- nie. Jak projekt dyplomacji, to kontynuacja tego z edycji ante, a nie klasycznej dyplomacji.