Czy w związku z tym, że Bodnar określił takie rzeczy jak np.: zwrot SN znacjonalizowane przez komunistów majątku partii czy oddanie Kościołowi jego majątku zrabowanego przez władzę ludową jako "przekazanie narodowej gospodarki międzynarodowemu żydostwu" zarząd odwołałby go z zarządu, usunął z partii i wniósł o zmianę MSW (jednocześnie zastrzegając, że w przypadku nie spełnienia prośby SN opuści rząd)?

Raczej nie, przede wszystkim dlatego, że

Quote:Bodnar określił takie rzeczy jak np.: zwrot SN znacjonalizowane przez komunistów majątku partii czy oddanie Kościołowi jego majątku zrabowanego przez władzę ludową jako "przekazanie narodowej gospodarki międzynarodowemu żydostwu"

to twoja własna interpretacja. Bodnar ma na dzisiaj zbyt wysoką pozycję w partii, żeby dwa dwuznaczne zdania w jakimś felietonie mogły go zaszkodzić. Konfrontując się z nim, co najwyżej sama byś straciła, bo panowie narodowcy stwierdziliby, że równasz katolików i SN z żydami. Paru członków SN oczywiście się skonsternowało tym, co napisał, ale nie jest to nic co mogłoby zagrozić pozycji Bodnara.

(03-04-2012 15:36)Szmer Wrote:  Nie wiem, czy ktoś takie listy prowadził, lecąc nazwiskami. NSZ musiałoby sporządzić - potrzebowałoby ze dwa tygodnie.

Skoro tydzień = miesiąc ig to już?

ONR NIE DA RUSZYĆ ZYGMUNTA!
Czerwony: tak. Powiedzmy, że tak.

Bodnar jest oburzony wypowiedziami Bieleckiej i zwłaszcza Millera w kwestii ukraińskiej. Kieruje sprawy do sądu partyjnego i namawia Zarząd Główny do zajęcia bliższego ideom endecji stanowiska:

Quote:Zarząd Główny Stronnictwa Narodowego zdecydowanie odcina się od wypowiedzi niektórych członków partii, wyrażających poparcie dla dążeń do utworzenia państwa ukraińskiego na wschodnich kresach Rzeczypospolitej. Dążenia takie bezpośrednio godzą w interesy Polski i mieszkających na Ukrainie Polaków. Stronnictwo Narodowe działań takich w żadnej postaci zaakceptować nie może, gdyż byłyby one sprzeczne z tradycją Narodowej Demokracji i myślą polityczną jej założycieli.

Ponadto, Zarząd Główny podkreśla, że organiacje działające na rzecz utworzenia państwa ukraińskiego udzielają materialnego, dyplomatycznego bądź propagandowego poparcia bandyckim akcjom tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii - nielegalnej, przestępczej partyzantce dokonującej bestialskich mordów na ludności polskiej. Zarząd Główny wyraża przekonanie, że żaden z członków Stronnictwa Narodowego nie powinien udzielać tym organizacjom legitymizacji politycznej, dopóki nie zerwą one swych związków z UPA i nie doprowadzą do jej rozbicia oraz schwytania członków i przywódców.

Poza tym, bodek, kiedy opublikujesz to przemówienie co ci parę dni temu wysłałem?

Ani Biały, ani ja nie wyraziliśmy poparcia dla "dążeń do utworzenia państwa ukraińskiego na wschodnich kresach Rzeczypospolitej". Mijasz się z prawdą.

To zależy jak daleko sięgają te kresy. Przed rozbiorami cała Ukraina należała do Rzeczypospolitej

(03-08-2012 11:01)Czerwony Wrote:  To zależy jak daleko sięgają te kresy. Przed rozbiorami cała Ukraina należała do Rzeczypospolitej

W szczególności Kijów, środkowa i wschodnia Ukraina...

Quote:Poza tym, bodek, kiedy opublikujesz to przemówienie co ci parę dni temu wysłałem?

Wrzuć jeszcze raz, nie mogę znaleźć

facepalm.jpg

Już. A co z tym powyżej?