Quote:

Homilia Prymasa Polski kardynała Augusta Hlonda na trzecią Niedzielę po Wielkanocy:

Lekcja: Umiłowani! Proszę, abyście jak obcy i przybysze powstrzymywali się od cielesnych pożądań, które walczą przeciwko duszy. Postępowanie wasze wśród pogan niech będzie dobre, aby przyglądając się dobrym uczynkom wychwalali Boga w dniu nawiedzenia za to, czym oczerniają was jako złoczyńców. Bądźcie poddani każdej ludzkiej zwierzchności ze względu na Pana: czy to królowi jako mającemu władzę, czy to namiestnikom jako przez niego posłanym celem karania złoczyńców, udzielania zaś pochwały tym, którzy dobrze czynią. Taka bowiem jest wola Boża, abyście przez dobre uczynki zmusili do milczenia niewiedzę ludzi głupich. Jak ludzie wolni [postępujcie], nie jak ci, dla których wolność jest usprawiedliwieniem zła, ale jak niewolnicy Boga. Wszystkich szanujcie, braci miłujcie, Boga się bójcie, czcijcie króla! Niewolnicy! Z całą bojaźnią bądźcie poddani panom nie tylko dobrym i łagodnym, ale również surowym. To się bowiem podoba [Bogu], jeżeli ktoś ze względu na sumienie [uległe] Bogu znosi smutki i cierpi niesprawiedliwie. (1 P 2,11-19)

Ewangelia: Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie". Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: "Co to znaczy, co nam mówi: "Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie"; oraz: "Idę do Ojca?"" Powiedzieli więc: "Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi". Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: "Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: "Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?" Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość. Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina. Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat. Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. (J 16,16-22)

Umiłowani w Chrystusie Panu, Bracia i Siostry!

Dzisiejsza Ewangelia i to zarówno pierwsze, jak i drugie czytanie mówi o postrzeganiu. O tym jak postrzeganie może być odległe od prawdy. Poganie postrzegali chrześcijan jako złoczyńców i św. Piotr zalecał, by chrześcijanie dobrze czynili w obecności pogan, by ci widzieli potęgę Boga i by ich fałszywe wyobrażenia zostały zburzone. Podobnie Pan Nasz Jezus Chrystus mówił do apostołów. W tym wypadku obnażył ich przywiązanie do myślenia trywialnego, również o sprawach nadprzyrodzonych. Bardziej ufać będę oni zmysłom i zasadą tego świata niż Słowu Bożemu. Błąd ten jest aktualnie bardzo powszechny wśród ludzi wykształconych zaprzeczających uporczywie i nieracjonalnie wszelkim cudom nawet jak są ich światkami. Wraz z spostrzeganiem pojawia się problem poddania władzy. Z tego powodu należy wspomnieć o złu, które obecnie ma miejsce. Wiele osób i to katolików nie chce postrzegać rzeczywistości taką jaka jest, a zamiast tego chce widzieć innych jako ogarniętych cielesnymi pożądaniami przed którymi ostrzega nas św. Piotr. Są różne nielegalne pisemka i periodyki o nieprzyzwoitej treści, które ci katolicy kupują. Nie są one nielegalne bez powodu, ale właśnie ze względu na anarchistyczną, antypaństwową treść, oraz niemoralny wywołujący pożądliwość cielesną i ją usprawiedliwiającą u czytelnika charakter. Wydawcy tero typu pism są zwykłymi złoczyńcami i słusznie władza państwowa ich karze i karać ma zamiar ustanawiając prawo prasowe. Pobożny Polak jest zobowiązany do nie czytania tego typu pism i posłuszeństwa wobec wychowawczej roli państwa.

Quote:

Działacz NZP skazany za bluźnierstwo

Sąd w Poznaniu skazał na karę 3 lat więzienia Józefa Brukiewicza, działacza NZP, który podczas dwóch wieców dopuścił się bluźnierstwa. Przed wytwórnią tekstyliów miesiąc temu zorganizował wiec, na którym powiedział, że Bóg nie istnieje, a Pismo Święte to bajki dla dzieci. Dwa dni później w centrum Poznania, na niewielkim wiecu powtórzył to samo dodając, że inteligentni ludzie nie wierzą w Boga i nie chodzą do Kościoła. Duchownym zarzucił rozpasanie się i wmawianie ludziom bajek o Bogu i świętych postaciach.
Na drugi dzień po wiecu do domu Brukiewicza zapukali funkcjonariusze Policji, którzy zabrali go na posterunek. Po przesłuchaniu świadków zdarzenia prokurator postawił Brukiewiczowi zarzut z Art.172 Kodeksu Karnego, który brzmi "Kto publicznie Bogu bluźni, podlega karze więzienia do lat 5".
Sąd podczas rozprawy przesłuchał kilku świadków zdarzenia, zapoznał się z dowodami, a sam Brukiewicz na sali sądowej nie zaprzeczał, nadal upierał się przy swoim stanowisku odnośnie Boga, które powtórzył podczas składania wyjaśnień przed sądem. To wszystko wystarczyło, aby wydać wyrok 3 lat więzienia za to ohydne przestępstwo. Teraz Brukiewicz ma czas na przemyślenia i być może się nawróci.

Quote:

Wielkie manifestacje w Warszawie!

Coraz bardziej napięta staje się sytuacja w stolicy. 8 maja centrum miasta odbyła się manifestacja strajkujących robotników którzy otwarcie wypowiadali się przeciwko polityce rządu. Nie wprowadzanie przez rząd jakichkolwiek reform doprowadziło do całkowitej utraty zaufania do władz przez robotników. Z oficjalnych źródeł wiadomo, że zgromadzonych było 40 tysięcy robotników(dodatkowo 35 tysięcy manifestowało przed zakładami pracy, fabrykami oraz siedzibami władz oraz wszystkich co wazniejszych miejscach w stolicy), jednak Warszawski Komitet Strajkowy mówi o liczbie w granicach 81 tysięcy osób, miasto było całkowicie sparaliżowane. Pod koniec manifestacji do akcji wkroczyła policja konna oraz regularne oddziały policji, wobec manifestantów użyto pałek i brutalnie tratowano ludzi. Wg. nieoficjalnych danych zabitych zostało 65 osób. Robotnicy w pokojowej manifestacji głosili hasła potrzeby zmian, demokratyzacji zycia politycznego i społecznego przy jednoczesnym rządaniu natychmiastowych reform socjalnych, popularnym hasłem stał się okrzyk ''Chleba i wolności!" oraz szereg innych haseł wykrzykiwanych przez tysiące gardeł. Zapowiedziano także kontynuacje protestów, do czasu realizacji przez władzę rządań robotników.

Quote:

”Orły” gonią komunistów

Widząc rosnące komunistyczne zagrożenie i brak reakcji służb państwowych, „Słowiańskie Orły” postanowiły spełnić swój obywatelski obowiązek powstrzymania czerwonej zarazy. Zorganizowane grupki zwolenników rozbiły kilkanaście mniejszych manifestacji, zakłóciły kilka większych oraz przekazały Policji Państwowej kilkudziesięciu schwytanych wywrotowców-kilku zostało ciężko rannych. Siedziby zdrajców zostały obrzucone kamieniami, a znalezione tak książki i plakaty publicznie spalone. Centra miast zostały też oplakatowane listami przywódców wraz z zdjęciami, by każdy obywatel mógł pomóc policji w schwytaniu wywrotowców. Jak zapowiedziały władze „Orłów” jeśli MSW i wojsko nie będzie w stanie utrzymać porządku publicznego, to oddolne zwalczanie komuny będzie kontynuowane.

Quote:Wieś protestuje

W dniu dzisiejszym w Małopolsce, Galicji i na Lubelszczyźnie rozpoczął się protest mieszkańców wsi. Protest został zorganizowany przez działaczy PSL i szybko porwał za sobą tysiące mieszkańców wsi wymienionych regionów. Obecnie jak mówi lider PSL Andrzej Krukowski jest to tylko strajk ostrzegawczy i będzie on trwał trzy dni, kolejne protesty o wiele dłuższe i zapewne bardziej uciążliwe odbędą się jeśli władza nie spełni żądań opozycji o demokratyzację życia państwowego, parcelację ziem oraz inne z 6 postulatów PSL dla wsi.

Protest polega na blokowaniu dróg oraz linii kolejowych do miast oraz na wstrzymaniu dowozu żywności do miast. Wielu ze straganiarzy Krakowa, Lublina, Lwowa i innych miast nie ma czym handlować lub celowo dziś i przez następne dni nie otworzą swoich straganów w ramach protestu przeciwko władzy. W kilku miejscach, szczególnie w okolicach Krakowa, organy bezpieczeństwa podjęły brutalne próby pacyfikacji strajków. Doszło do walk z oddziałami Policji w wyniku których zostało rannych 48 osób, 5 zostało zabitych a 34 aresztowanych. Jednak akcja władz nie przyniosła większego skutku, do miast nie dojeżdżają pociągi oraz transport samochodowy. Przepuszczane są tylko wozy pogotowia, straży pożarnej oraz dostawy do szpitali.

PSL zapowiedziało że do końca protestu do Wicemarszałka Sejmu trafi projekt ustawy o parcelacji oraz demokratyzacji państwa. Od razu też zapowiedziano że jeśli projekty te będą przetrzymywane przez Kancelarię Sejmu lub ONL odrzuci te ustawy to protesty się nasilą i nie skończą się po trzech dniach.

Quote:

Blokady dróg usunięte. PSL współpracuje z komunistami!


Uzbrojeni komuniści atakują wojsko zza drzew. Żołnierze na początku nie odpowiadali ogniem.

Armia błyskawicznie przystąpiła do przerwania rolniczych blokad. Na wielu drogach lokalnych utrzymują się jeszcze luźne bandy podburzone przez działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale główne drogi i wszystkie linie kolejowe są odblokowane i ruch przebiega normalnie. Nie są już zagrożone transporty żywności do miast.

Choć żołnierze otrzymali rozkazy, by nie strzelać do protestujących rolników, zmuszeni byli otworzyć ogień gdy okazało się, że blokady są wspierane przez uzbrojone bojówki komunistyczne tzw. dąbrowszczaków. W efekcie śmierć poniosło kilkanaście ofiar po obu stronach. Rannym pomocy udzielały służby medyczne wojska. W pozostałych sytuacjach obyło się bez strzałów. Z koszar wyprowadzono też kilka czołgów - te nieuzbrojone stalowe maszyny spełniły swoją rolę, wzbudzając natychmiastowy mores wszędzie, gdzie się pojawiły.

Jednocześnie policja przeprowadziła w rejonach objętych protestami aresztowania członków PSL, jak również kierownictwa tej partii w Warszawie. Zostaną oni postawieni przed sądami pod zarzutem działalności antypaństwowej, współpracy z komunistami, podżegania do przestępstwa i nielegalnego wydawania prasy. Przy aresztowaniach znaleziono także w lokalach PSL wiele urządzeń powielających i drukarskich, które zostały skonfiskowane. "PSL dużo mówi o demokracji, ale ich działania pokazują, gdzie tak naprawdę mają demokrację" - stwierdził hrabia Ledóchowski, członek Rady Najwyższej i Minister Spraw Wewnętrznych. "Demokracja polega na uznaniu, że prawo jest wobec wszystkich równe. PSL prowadząc bezprawną działalność wydawniczą i podburzając ludność pokazało, że dla ludowców liczy się nie żmudna praca a awanturnictwo. O demokracji muszą się jeszcze wiele nauczyć."

Quote:Pogrzeby poległych protestujących przerodziły się w masowe manifestacje antyrządowe

Na Lubelszczyźnie, Małopolsce i Galicji trwa żałoba po krwawym końcu chłopskich protestów po użyciu przez władzę wojska. Pogrzeby poległych stały się przyczynkami do rozpoczęcia się masowych manifestacji przeciwko władzy i jej działaniom. Domagano się postawienia gen. Zaruckiego przed sądem za nieuzasadnione i bezprawne użycie wojska przeciwko Obywatelom Rzeczypospolitej, ustąpienia rządu, reformy ordynacji i przyśpieszonych wyborów.

"Nie domagamy się już od rządu realizacji naszych postulatów dla wsi, protestujemy przeciwko niej i jej działaniom. Mordercy Polaków nie mogą dalej sprawować władzy w naszym kraju. Nie po to walczyłem w Wielkiej Wojnie tak jak wielu moich sąsiadów żeby teraz jakiś nadęty generał mordował mi przyjaciół." - mówił jeden z uczestników manifestacji we Lwowie.

W wielu miastach do protestujących dołączyli też mieszkańcy miast, robotnicy, inteligenci, studenci i inni dla których użycie wojska i otwarcie ognia do protestujących było zdecydowaną przesadą.

Quote:

Front Ojczyźniany zbiera setki tysięcy na ulicach


Manifestacja Frontu Ojczyźnianego w Białymstoku zebrała ok. 20 000 uczestników.

Wielotysięczne manifestacje poparcia dla gen. Zaruckiego i Frontu Ojczyźnianego przeszły ulicami polskich miast. Demonstracje odbyły się pod hasłami jedności narodowej i poszanowania prawa, a wzięło w nich udział według różnych szacunków ponad 200 000 ludzi. Była to oczywista odpowiedź na rozruchy prowokowane przez związki zawodowe i opozycyjne PSL.

W czasie wieców wypowiadali się członkowie Frontu, głównie piętnując nieodpowiedzialną i antypaństwową postawę opozycji. "PSL nie chce dobra ludzi, chce władzy i apanaży z nią związanych. Nie mogąc zdobyć władzy w wyborach próbują uzyskać ją szantażem i próbą przewrotu, współpracując nawet z komunistyczną partyzantką" - mówił w Warszawie prof. Ignacy Mościcki. Przemawiający we Lwowie gen. Zarucki był bardziej dosadny: "Lenie z PSL-u biorą kasę za siedzenie w Sejmie a nie złożyli ani jednej ustawy, ani jednego wniosku - poza wnioskiem o posadzenie swojego szefa na stolcu Marszałka. I oni chcą uczyć nas, czym jest demokracja!" Pojawiały się także głosy zapowiadające dążenie do reform drogą pokojową i z poszanowaniem prawa. "Zmiany ustrojowe są konieczne, po działaniach Orlikowskiego nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Ale nie da się ich przeprowadzić gdy w kraju panuje niepokój, gdy mieniąca się demokratyczną opozycja sięga po niedemokratyczne środki. W ten sposób PSL traci legitymację jako siła opowiadająca się za demokratyzacją" - stwierdził Maciej Rataj w Krakowie.

Manifestacje zebrały niezliczone rzesze intelektualistów, robotników i młodzieży, które pod biało-czerwonymi flagami wzywały do spokoju, wiary w demokrację i umożliwienia władzom reform. Pokazały też, że Front jest liczącą się organizacją a gen. Zarucki pozostaje najpopularniejszą osobą życia publicznego jako jedyny, który w ostatnich miesiącach wysuwał konkretne propozycje zmian.."

Quote:

Polski Skandal Ludowy - działacze stronnictwa wywrotowego odpowiedzą za liczne zbrodnie

Liczni ludowi prowokatorzy trafili do aresztów, prokuratura wielu z nich zamierza postawić zarzuty uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej - oto jedne z sukcesów polskiej Policji w czasie sobotniej akcji "Brzoza". Policja od dłuższego czasu prowadziła śledztwo ws. nielegalnego handlu bronią, rozwijając kolejne wątki postępowania. Kluczem miały być zeznania pułkownika Mazurka, który miał przyznać się do związku części funkcjonariuszy z procederem nielegalnego przemytu. Z czasem służby doszły do sedna sprawy, a ministerstwo spraw wewnętrznych ogłosiło "sukces".

Minister Spraw Wewnętrznych nie ukrywa zadowolenia z sukcesu. "Proszę popatrzeć na nasza pobłażliwość. Mieliśmy do czynienia z awanturą rzeszowską, wobec której zastosowano pewne środki. Organizatorzy nielegalnego wiecu zostali obłożeni grzywną i myślę, że w ten sposób pokazaliśmy zbyt łagodną twarz. Policja nie będzie tolerować rozboju na ulicach, zwłaszcza terenach niestrzeżonych. Od kilku tygodni przedsiębiorcy handlujący towarem do Rosji czy Słowacji narzekali na liczne grabieże - paru kierowców zostało zamordowanych przez uzbrojonych w lichą broń chłopów. Zaś w ostatnich dniach miasta odnotowano wzrost cen żywności w związku z blokadą dróg na obszarach małomiejskich" Minister Ledóchowski dodał, że nie rozumie radykalizacji stosunku. "Są dowody na związki PSL z Kominternem, który chce doprowadzić do zniewolenia Narodu Polskiego. W imię czego? Pracę przy resorcie zaczęła przecież specjalna grupa ds. reformy rolnej, która miała przynieść poprawę sytuacji na wsi. Nie obchodzi ich realna poprawa sytuacji rolnictwa!"

Sprawę skomentował dla naszej gazety także Komendant Główny Policji Państwowej: "- Pomoc żołnierzy przy próbie odblokowania dróg i rozwiązania tej grupy przestępczej wynikała z kalkulacji sił. Nasz pion śledczy wykazał związek kierownictwa PSL z komunistami, którzy otworzyli ogień do funkcjonariuszy. Wejście tej partii na drogę zbrojnego przewrotu zostało skutecznie zatrzymane, a żywność z powrotem trafiła do miast. Mogę z pewnością powiedzieć, że była to najlepsza od kilku lat akcja Policji" - powiedział. Tymczasem w mieszkaniu Krukowskiego znaleziono zaczne ilości broni i sfałszowane dokumenty, które miały pomóc w ucieczce z kraju, prawdopodobnie do komunistycznego Berlina.

"Opozycja nie potrafi pracować na normalnych demokratycznych standardach. Ostatnio nie potrafiła w zgodzie z regulaminem zgłosić swojego kandydata na stanowisko Marszałka, czy przekazać ustawę pod obrady. Jeśli politycy ludowi dalej będą używać wyłącznie zbrojnych form nacisku, będą na podstawie odpowiednich kodeksów uznawani za przestępców. Bo polityka to sztuka rządzenia, a nie mordowania i głodzenia miast." - powiedział członek Rady Najwyższej.

Quote:Na Mazowszu lokalne koła PSL rozpoczęły konsultacje z mieszkańcami wsi nt. parcelacji ziemi

Na wsi Mazowieckiej zapanowało duże podniecenie kiedy na spotkaniach organizowanych przez lokalne koła PSL rozpoczęto konsultacje w sprawie przyszłej parcelacji ziemi między małorolnych lub bezrolnych chłopów. PSL przedstawił swoją wizję parcelacji ziemi według której rozparcelowane mają być ziemie państwowe oraz ziemie dużych posiadaczy ziemskich od których ziemie te państwo ma wykupić i przeznaczyć do rozdziału między małorolnych i bezrolnych chłopów. Wg. projektu PSL na zakup ziemi przez chłopów będzie można uzyskać kredyt w wysokości 75% wartości wykupowanej działki. Z kolei dla inwalidów wojennych lub zasłużonych w wojnie chłopów ma się obdzielić działkami za którą winni oni zapłacić ledwie 20% jej wartości również z możliwością otrzymania kredytów jak reszta chłopów. Konfiskowane mają być nieużytki należące do wielkich posiadaczy ziemskich i sprzedawane mają być one chłopów w cenie 40% wartości działki. Do rozmysłu podaje się pomysł parcelacji majątków kościelnych lecz wymagać on będzie rozmów z Kościołem Katolicki i innymi.

"Postanowiliśmy odłożyć złożenie w Sejmie projektu ustawy o reformie rolnej aby podjąć konsultacja z najbardziej zainteresowanymi ową reformą czyli z chłopami. W czasie rozmowy wielu z nich wyraziło swoje zadowolenie z takie projektu i uznało że jest to projekt sprawiedliwy zarówno dla chłopów jak i dla posiadaczy ziemskich i państwa. Zadowoleni byli też przedstawiciele kościoła gdyż zauważyli że PSL nie szykuje żadnego zamachu na własność Kościelną a chce kierować się jedynie sprawiedliwością społeczną." - mówił Grzegorz Rakowski, jeden z działaczy PSL.

Faktycznie w wielu miejscach taki projekt reformy rolnej wzbudza zainteresowanie i entuzjazm mas ludowych co z tym fantem zrobi rząd? Póki co jedyną reakcją na te spotkania były aresztowania ich uczestników lub rozpędzanie spotkań z powodu stanu wyjątkowego.