Warnowicz może zawsze telefonicznie zgłosić swoją kandydaturę, albo ustami Antonowskiego.

Jak "ustami Antonowskiego" to zgłasza ją Antonowski. Nie kombinuj

Nera może zgłaszać przez jakichś swoich innych przydupasów... o ile takowych posiada. Natomiast Orlik na pewno nie może zostać oboźnym, bo nie jest członkiem OLN.

Antonowski przekazuje to co kazał mu powiedzieć Warnowicz, a on kazał powiedzieć: "Mietek powiedz im, że zgłaszam swoją kandydaturę".

W kuluarach wybuchł śmiech jak debil Antonowski chciał uczynić przewodniczącym człowieka bez legitymacji partyjnej OLN.

(01-06-2012 13:57)Nerkare Wrote:  Antonowski przekazuje to co kazał mu powiedzieć Warnowicz, a on kazał powiedzieć: "Mietek powiedz im, że zgłaszam swoją kandydaturę".

Cool story, bro.

Ignatowicz zgłasza się do walki o władzę.

A co do wyborów na logikę statut ONL powinien być średnio demokratyczny i powinniśmy to jakoś oddać. Znaczy kandydatów powinien akceptować najpierw jakiś organ typu Komisja Czystości Myśli Narodowej, a dopiero z zaakceptowanych na Wielkim Zgromadzeniu ONL powinno się głosować nad kandydaturami.

A kto wchodziłby w skład tego organu (i dlaczego)?

Po pierwsze widziałbym taki organ raczej jako zebranie starych kumpli Dmowskiego, plus ewentualnie kilku młodych gniewnych którzy ucinają wszystkie wypaczenia i starają się trzymać wszystko w partii za pysk. Znając też konstrukcję partii wodzowskich to nie widzi mi się, być Roman był zwolennikiem łączenie wielu urzędowych przez kogoś innego niż on sam

Więc co do do graczy- Nie wiem, może lepiej to pozostawmy Szmerowi który uzna, że Komisja np przyklepała kandydatury zgłoszone w tym temacie i wywaliła jakiś wymyślonych przez NPC lub ucięła z określonych przyczyn kogoś ze zgłoszonych kandydatów.

Przede wszystkim kandydatami nie powinni być żydzi i przedstawiciele mniejszości niemieckiej. Kandydatami powinni być tylko chrześcijanie, zwłaszcza katolicy.