(07-17-2012 17:16)Koza Wrote:  Dlaczego niby ,,londyńczycy" mieli wypuścić z Wyspy Węży piłsudczyków i dodatkowo oddać im władzę?

Bo tak.

Przecież w tym scenariuszu od nielogicznych dziur aż się roi, i ta wcale nie jest największą. Nie mam zamiaru się o nie kłócić bo to i tak by nic nie dało, ale ty skoro go poparłeś - fakt, że po zakończeniu ankiety - to chyba nie powinny one być dla ciebie istotne? :>

Poparłem, bo jest spośród tych 3 jedynym sensownym, aczkolwiek wymaga kilku wyjaśnień.

"Sensowny" to ostatni pasujący do niego epitet, a wyjaśnień przydałoby się zdecydowanie więcej niż kilka... Ale obawiam się, że byłyby one jeszcze mniej sensowne niż to co jest

Mi wystarczyło, by stwierdzenie, że w 1939 roku, władzy nie dostaje Sikorski, tylko np. Sosnkowski.

Ja bym radził nie dążyć przy tym scenariuszu do dookreślania szczegółów historii II wojny, tylko wręcz przeciwnie - zbyć na chama czterema mętnawymi zdaniami i raczej dopisać jakieś ciekawe kalendarium powojenne.

Quote:Ja bym radził nie dążyć przy tym scenariuszu do dookreślania szczegółów historii II wojny, tylko wręcz przeciwnie - zbyć na chama czterema mętnawymi zdaniami

Ja bym radził nie iść szmerowską drogą, później będzie taki syf jak na Ante VI czy 8 trzeba opisać jak najwięcej.

Ale ja się zgadzam z Czerwonym, że próby zbytniego precyzowania i prostowania tego scena skończą się wizją Śmigłego przylatującego na latającym dywanie pożyczonym od cesarza Japonii Zwłaszcza, że Śmigły powinien nie żyć od 1941 roku. I tak do tej historii II wojny będziemy mało sięgać. Jakby trzeba było wyciągnąć pojedynczy fakt z pomroki dziejów, zawsze można się odwołać do arbitralnej decyzji GM-a po konsultacji z jakąś radą przyboczną :>

No ale też nie za szczegółowo. Nie idźcie też drogą nerkarową, bo ja bym opisał szczegóły mocno np: Polska 2012 - historia alternatywna:

Kazimiera Szczuka bohaterką feministek po tym jak zabiła męża. Faceta ukrywała przed światem zamykając w małej komórce w piwnicy, albo przywiązując do kaloryfera. Pewnego dnia jednak facet zaciągnięty do kuchni, aby obierać ziemniaki zaczął uciekać, ale niestety drzwi wyjściowe były zamknięte. Kazia powiedziała do niego "ty głupi samcu, ja zawsze jak jesteś w kuchni to zamykam drzwi, nie ma z ciebie żadnego pożytku". Kazia wróciła do kuchni, facet zaczął wyważać drzwi. Kazia wróciła z tłuczkiem do mięsa i powiedziała, że teraz będzie miała pożytek z mężczyzny. Krzycząc "Samiec mój wróg" zadała kilka ciosów śmiertelnych. Przez wąskie okno do środka spojrzał listonosz, który widział całą scenę. Zaczął uciekać, dostrzegła go Kazia i wybiegła z tym kuchennym narzędzie za nim. Na szczęście listonosz miał komórkę i schował się za drzewem, wykręcił 112, potem z komórką przy uchu zaczął uciekać dalej przed wściekłą feministką. Udało mu się podać swoją pozycję dyżurnemu funkcjonariuszowi. Kazię ujęto, widząc wycelowane w nią policyjne rewolwery poddała się. We więzieniu rozmawiali z nią dziennikarze, Kazia w rozmowie z nimi zrobiła z siebie męczennicę. Zyskała spore poparcie także w więzieniu, gdzie przebywała jako tymczasowo aresztowana (w policyjnym areszcie nie było tyle miejsca, aby tam ona mogła przebywać). We więzieniu wybuchł w końcu podsycany przez Kazię bunt kobiet. Pod budynkiem zakładu karnego zgromadziły się tłumy feministek, a ich natarcie uwolniło Kazię i jej koleżanki z więzienia. Policja nie opanowała sytuacji, bali się strzelać do kobiet. Feministki uciekły i założyły organizację terrorystyczną "Feminum Dominum", której celem było wymordowanie wszystkich mężczyzn, a hasłem przewodnim "Samiec twój wróg". Organizacja zaczęła mordować masowo mężczyzn stając się jednym z problemów Polski w 2012 roku.

W sumie przejęcie władzy przez sanację można by wyjaśnić w ten sposób, że przejęli władzę na drodze układu z Niemcami, w którym zagwarantowali im nieagresję i puszczenie transportów ze wschodu (już w okresie, gdy Rzesza się rozsypywała). Reszta stronnictw w taki deal nie poszła, co stało się pierwszym krokiem do ich wykołowania, jak już się piłsudczycy np. z Komorowskim dorwali do władzy.

Nera warn za spam.

Jaki spam? Ja tylko demonstruję na przykładzie, że za szczegółowo historia nie powinna być opisana, bo to co ja opisałem w wielu zdaniach można opisać w trzech i to wystarczy. Jak się pójdzie w szczegóły to zrobi się problem. Najlepsze rozwiązanie było takie jak na Ante, gdzie zadawało się pytanie odnośnie świata gry jak gracza jakieś szczegóły interesowały i Szmer odpowiadał albo nie, proste.